Traktujący o eksplorowaniu i zagospodarowywaniu obcych planet sandbox Astroneer cieszy się dużą popularnością. W ciągu miesiąca od premiery sprzedano ponad pół miliona egzemplarzy wersji pecetowej gry.
Ludzie ze studia System Era Softworks mają powody do zadowolenia. Opracowana przez nich gra Astroneer okazała się dużym sukcesem. Wczesna wersja projektu trafiła do sprzedaży w Steam Early Access 16 grudnia i według danych serwisu Steam Spy do tej pory sprzedano ponad pół miliona egzemplarzy edycji pecetowej.

ASTRONEER W SKRÓCIE:
Warto pamiętać, że ten wynik, choć imponujący, nie oddaje pełnej skali popularności tej produkcji, gdyż dostępna jest ona również na Xboksa One w ramach programu Xbox Preview. Niestety, nie wiemy ile egzemplarzy wersji konsolowej sprzedano do tej pory.
Astroneer jest nie tylko sukcesem kasowym. Produkcja została również bardzo ciepło przyjęta przez graczy. W serwisie Steam wystawili oni grze ponad jedenaście tysięcy ocen, z czego więcej niż dziesięć tysięcy jest pozytywnych.
Przypomnijmy, że Astroneer to sandbox, w którym zajmujemy się kolonizowaniem obcych planet. Ich powierzchnie generowane są proceduralnie, a gracze otrzymują narzędzia do przekształcania terenów, jak gdyby były one ulepione z plasteliny.
Podczas zabawy musimy eksplorować światy, gromadzić surowce i konstruować bazy. Elastyczny system craftingu pozwala na tworzenie własnych przedmiotów oraz maszyn. Możliwe jest nawet zbudowanie statków kosmicznych i podróż na inne planety. Wszystkim tym bawimy się samotnie lub w trybie kooperacji dla maksymalnie czterech osób.
Wydaje się, że autorzy sporo zyskali na wielkim rozczarowaniu, jakim okazało się No Man’s Sky. Produkcja ta nie spełniła wielu obietnic deweloperów i zniesmaczeni gracze postanowili poszukać ciekawszych alternatyw. Najnowszym beneficjentem takiego stanu rzeczy jest właśnie Astroneer, ale wcześniej pomogło to również grze Osiris: New Dawn.
Więcej:Już 500 000 Podróżników. Nowy polski horror sci-fi to niespodziewany hit
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
13

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.