Firma Epic Games „po cichu” dodała do dzisiejszego rozdawnictwa trzecią grę. Tym samym obok ślicznej strategii i wysoko ocenianej platformówki dostajemy realistyczną strzelankę.
Nie dwie, jak informowano nas w zeszły czwartek, a trzy gry będzie można zgarnąć za darmo od dziś od godz. 17:00 do tejże 20 listopada w Epic Games Store. Do ScourgeBringera i Songs of Silence „po cichu” dołączyło bowiem Zero Hour.
Zanim jednak rozpocznie się to rozdawnictwo, wciąż można przypisać do swojego konta w EGS prezenty z poprzedniego tygodnia. Przygodówkę Felix The Reaper i Nixie's Champions of Renown Bundle Pack do gry free-to-play Idle Champions of the Forgotten Realms odbierzecie, klikając w przyciski zamieszczone na końcu tej wiadomości.
Inspiracje Dead Cells i Celeste, wysoki poziom trudności, śliczna, pixelartowa grafika oraz losowo generowane poziomy – owe cechy wyróżniają ScourgeBringera, roguelike’ową platformówkę 2D z dynamicznym systemem walki, a polscy gracze dorzucają do zestawu dobrą lokalizację. Wszystko to przekłada się na liczby: 88% pozytywnych recenzji na Steamie z ponad 3100 wszystkich wystawionych mówi samo za siebie.
O Songs of Silence kilkukrotnie pisaliśmy, więc część z Was zapewne wie, że mamy do czynienia ze strategią fantasy łączącą założenia podgatunków 4X i RTS, wzbogaconą o elementy RPG oraz karciankowe. Ta złożoność jednych graczy zachwyciła, w tym fanów kultowego HoMM 3, innych zaś szybko odrzuciła – choć ci drudzy jako największą wadę wskazują zwykle brak bezpośredniej kontroli nad jednostkami – przez co gra ma „tylko” 78% przychylnych opinii na platformie Valve. Jakichkolwiek podziałów nie wywołuje natomiast zachwycająca oprawa audiowizualna.
Niespodziewany dodatek do rozpoczynającego się dziś rozdawnictwa to taktyczny FPS w stylu serii SWAT czy Rainbow Six. Zero Hour kładzie przy tym duży nacisk na tryb sieciowy, w którym jedna grupa graczy wciela się w antyterrorystów usiłujących odbić zakładników przetrzymywanych przez drugą grupę – terrorystów. Niestety, mimo że produkcja zadebiutowała we wczesnym dostępie przed ponad pięcioma laty, a przeszło rok temu miała właściwą premierę, obecnie przyciąga w „peaku” na Steamie maksymalnie 100–200 osób, a jej najświeższe recenzje są „mieszane”. To ostatnie to głównie wina obecnej kondycji strzelanki, w tym jej licznych błędów.
Felix The Reaper w Epic Games Store
Idle Champions of the Forgotten Realms
0

Autor: Hubert Śledziewski
Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.