Demonstracja procesora Cell - (prawie) doskonałe naśladowanie ludzkich ruchów?
Na niedawno zakończonych targach CEATEC, zaprezentowano m.in. moc drzemiącą w procesorze Cell. Na uwagę zasługują jego możliwości naśladowania ruchów oraz emocji widocznych na twarzy modela, oczywiście wszystko to w czasie rzeczywistym.
Na niedawno zakończonych targach CEATEC, zaprezentowano m.in. moc drzemiącą w procesorze Cell. Na uwagę zasługują jego możliwości naśladowania ruchów oraz emocji widocznych na twarzy modela, oczywiście wszystko to w czasie rzeczywistym.
Osoba służąca za wspomniany model została umieszczona przed kamerą, która następnie przekazywała do procesora wszelkie informacje o obrazie. Na tej podstawie, procesor stworzył trójwymiarowy, cyfrowy model tego, co "widziała" kamera. Cell przetwarzał 500 unikalnych współrzędnych odświeżanych 100 razy na sekundę tworząc coś na kształt lustrzanego odbicia twarzy postaci, włącznie z wszelkimi zmianami w mimice czy grymasami.

Podczas opisywania chipu graficznego, który był umieszczony w konsoli PS2, przedstawiciele Sony często stosowali termin Emotion Engine, sugerując, iż jest on w stanie wiernie odtworzyć emocje widoczne na twarzach postaci. Wspomniana demonstracja możliwości procesora Cell pokazuje, iż ma on potencjał do tego, aby termin Emotion Engine spełnił wreszcie oczekiwania zarówno twórców jak i odbiorców, czyli graczy. Wyobraźmy sobie połączenie Cella oraz ulepszonej wersji EyeToy - praktycznie całe ciało gracza mogłoby się wtedy stać jednym, "wielkim" kontrolerem. Oczywiście, na razie są to tylko daleko wybiegające w przyszłość gdybania, ale czy naprawdę tak daleko?
Komentarze czytelników
Soulcatcher Legend

Pyskacz ---> co Pyskacz znowu nic nie kumamy, ale zastrzeżenia mamy?
karpiu_87 Senator

Alez ta technika powala ;o co to będzie za 10 lat ;)
zanonimizowany1647 Legend
DeLordeyan - wybacz ale w tym momencie obrażasz coponiektóre osoby, ja waże 90 kg a nie jesttak ze odchodze od komputera po chipsy frytki czy inną cole, a skakanie by nie było dla mnei wielkim problemem :P (chociaz bo godzinnej zabawie to i atleta by się zmeczyl :P), poprostum imo tej wagi po mnei teog nie widać, a dlaczego ? bo mam 195 cm wzrostu...
ps. nie mierz wszystkich swoją miarą
zanonimizowany670 Senator
DeLordeyan i Vein - Nie wyobrazam sobie raczej tego "biegania". Bo przeciez w miejscu to sie raczej nie da? Trzeba miec po czym smigac.
zanonimizowany135328 Generał
kurde widzę że Sony już maksymalnie przegina z zachwalaniem swojego dzieła. Pamiętam jak przy EmotionEngine piali z zachwytu: że niby jakieś rakiety, że Gwiezdne Wojny w realtime, że Lucas zemdlał na widok procka itp. Teraz zaczyna się tak samo. Pokazu tu, pokazy tam, procek gotuje, sprząta, zamiata. Widzieliśmy już chyba wszystko, tylko nie gry. A do nich został przecież stworzony. Dziwna polityka.