Data wydania: 28 marca 1998
Kultowa strategia czasu rzeczywistego legendarnego studia Blizzard Entertainment. Gra osadzona jest w klimatach science fiction i przedstawia dynamiczne starcia trzech wrogich frakcji: potomków Ziemian znanych jako Terranie, tajemniczej cywilizacji Protossów oraz rasy insektoidalnych Zergów. StarCraft oferuje 30 rozbudowanych misji rozłożonych na trzy odmienne kampanie dla jednego gracza.
GRYOnline
Gracze
StarCraft jest grą strategiczną czasu rzeczywistego, opracowaną przez studio Blizzard Entertainment, w którego portfolio znaleźć można między innymi takie serie, jak WarCraft oraz Diablo. Produkcja została wydana na platformie PC w 1998 roku i w krótkim czasie zyskała status kultowej, po latach doczekując się miana prawdziwej legendy. Pozycja odniosła niebywały sukces na całym świecie, stając się absolutnym numerem jeden wśród graczy z Korei Północnej i zajmując stałe miejsce na tamtejszych kanałach telewizyjnych poświęconych grom wideo. Tytuł na długie lata zagościł również na e-sportowych turniejach o lokalnym i globalnym zasięgu, a także odcisnął trwałe piętno na spopularyzowanym przez siebie gatunku RTS. W 2017 roku została wydana jego odświeżona wersja zatytułowana StarCraft: Remastered.
Akcja StarCrafta została osadzona w dalekiej przyszłości. Fabuła koncentruje się na konflikcie rozpętanym przez trzy frakcje walczące o wpływy w Sektorze Koprulu znajdującym się na rubieżach Drogi Mlecznej. Dla reprezentującego ludzkość Imperium Terran pierwsze spotkanie z rasą Protossów nie zakończyło się pomyślnie – graniczna planeta układu została zaatakowana i doszczętnie zniszczona przez tajemniczych przybyszów. Jakby tego było mało, na arenę wkroczyli także Zergowie, infekujący i pożerający życia na kolejnych planetach niczym szarańcza.
Do naszej dyspozycji oddano trzy kampanie fabularne, koncentrujące się na poszczególnych rasach. Wielowątkowa historia jest przepełniona zwrotami akcji, a gracz poznaje ją za pośrednictwem animowanych przerywników filmowych. Warto nadmienić, że opowieści zaprezentowane w każdej kampanii wzajemnie się uzupełniają, wspólnie tworząc obszerny, spójny scenariusz.
StarCraft na platformie PC jest RTS-em z krwi i kości. Rozgrywka opiera się zatem na gromadzeniu surowców, budowie bazy, prowadzeniu badań nad nowymi technologiami, produkcji jednostek i toczeniu starć z siłami wroga. Poszczególne frakcje są mocno zróżnicowane, a odpowiednie wykorzystanie ich mocnych i słabych stron wymusza na graczu ograniczenie liczby jednostek do dwustu (aczkolwiek wyjątkiem od tej reguły są niektóre misje fabularne). Co więcej, każda rasa posiada unikalne jednostki, technologie, zdolności i właściwości niemające swoich odpowiedników u innych frakcji. Przykładowo, Terranie potrafią transportować całe budynki, jednak powoli prowadzą badania naukowe; Zergowie z kolei masowo produkują hordy słabszych jednostek, aczkolwiek bazy mogą konstruować wyłącznie na przeobrażonych obszarach; Protossi mogą za to pochwalić się najbardziej zaawansowaną technologią, lecz wystawiane przez nich armie nie należą do szczególnie licznych. Jako przywódca, gracz musi odpowiednio wyważyć ekonomię i strategię z taktycznym i błyskotliwym zarządzaniem oddziałami na polu bitwy.
Poza wspomnianymi wcześniej kampaniami fabularnymi, StarCraft oferuje rozbudowany tryb multiplayer dla maksymalnie ośmiu osób. Z innymi graczami bawić się można zarówno w sieci lokalnej, jak i przez Internet z wykorzystaniem usługi Battle.net (Blizzard.net).
W grze znalazło się miejsce dla szerokiego wachlarza trybów rozgrywki – od potyczek toczonych na zasadzie „każdy na każdego” (Melee, Free for All, One on One), przez rozgrywki drużynowe (Top vs Bottom, Capture the Flag), aż po rozmaite wariacje na ich temat, jak choćby Sudden Death, gdzie przegrywamy po stracie pierwszego budynku, lub Team Melee, w którym kontrolę nad poczynaniami konkretnej rasy może sprawować kilku graczy. Ponadto grać można na mapach przygotowanych przez deweloperów oraz na polach bitew opracowanych przez samych graczy. Dodatkową atrakcję stanowi możliwość zapisywania powtórek, na przykład w celu przeprowadzenia skrupulatnej analizy taktyki bojowej rywala.
Po kilkunastu latach od premiery dwuwymiarowa oprawa graficzna StarCrafta na platformie PC nie robi większego wrażenia. W 1998 roku produkcja mogła się jednak podobać, nie tylko ze względu na dopracowane modele jednostek, lecz także przez towarzyszące starciom efekty świetlne i cząsteczkowe. Dzisiaj w oko wpada interfejs użytkownika, unikalny dla każdej rasy, a podczas rozgrywki nie sposób nie zwrócić uwagi na klimatyczny soundtrack.
Autor opisu gry: Mariusz Klamra
Platformy:
PC Windows
Producent: Blizzard Entertainment
Wydawca: Blizzard Entertainment
4GRY
Osadzony w realiach science-fiction cykl strategii czasu rzeczywistego (RTS), zaliczany do ścisłego kanonu tego gatunku. StarCraft jest jedną z czterech wiodących marek w portfolio firmy Blizzard Entertainment, obok Diablo, pokrewnego gatunkowo Warcrafta i Overwatcha. Za twórców cyklu uznaje się Chrisa Metzena i Jamesa Phinney'a.
20 sierpnia 2023
W co jeszcze grało się w roku wydania pierwszej części Baldur’s Gate? Jak pisali o nich recenzenci w ówczesnych czasopismach o grach? Oto kolejna podróż do złotej ery gier w latach 90. – tym razem roku 1998.
15 maja 2023
Science fiction to dla twórców bezkresne pole do wymyślania wciągających historii wspomaganych pomysłowymi technologiami. W grach przeżyliśmy już niejedną taką epicką przygodę w kosmosie – oto najciekawsze z nich.
21 kwietnia 2023
Przygotujcie się na podróż w czasie. Dziś przygotowaliśmy dla Was zestawienie dwudziestu klasycznych retro strategii, które w większości wciąż można bezproblemowo zakupić i ograć.
23 stycznia 2022
Jak sprawdzić popularność danego tytułu? Najlepiej liczbą sprzedanych egzemplarzy, czyli tego, ile osób zdecydowało się wydać nań swoje pieniądze. Tym razem przyglądamy się gatunkowi gier strategicznych.
20 lutego 2021
Nostalgia to zdradliwa bestia. Czasem wydaje się, że genialne tytuły z naszej młodości wciąż takimi są, ale gdy kupujemy je po latach, możemy doznać bolesnego rozczarowania. Na szczęście wiele z nich da się wypróbować za darmo.
W sieci pojawiła się najnowsza wersja moda StarCraft: Mass Recall, dzięki któremu możemy przejść kampanie fabularne oryginalnego StarCrafta oraz dodatku Brood War korzystając z darmowej wersji drugiej części gry.
gry
Bartosz Świątek
28 grudnia 2020
W kolejnym odcinku Friendly Fire Podcast głównym tematem jest Blizzard. Wspominamy ich pierwsze gry, wybieramy największe hity i zastanawiamy się, co dalej. Czy ostatnie wtopy to tylko potknięcia, czy zapowiedź upadku?
gry
Paweł Woźniak
14 lutego 2020
Zbliżają się 20. urodziny StarCrafta. Z tej okazji firma Blizzard przygotowała dla graczy szereg niespodzianek. Na przełomie marca i kwietnia będzie można zdobyć między innymi nowe tematyczne skórki i portrety w różnych produkcjach giganta z Irvine.
gry
Miłosz Szubert
5 marca 2018
Dziś wieczorem zadebiutuje StarCraft: Remastered - odświeżona wersja słynnego RTS-a z 1998 roku. Produkcja zaoferuje poprawioną grafikę, lepszy matchmaking i kilka innych atrakcji, o których piszemy w niniejszej wiadomości.
gry
Kamil Zwijacz
14 sierpnia 2017
Od kilku tygodni klasyczna gra strategiczna StarCraft dostępna była za darmo na serwerach testowych. Obecnie możecie już jednak pobrać jej oficjalną wersję, oczywiście również bez ponoszenia żadnych kosztów. Ponadto przy okazji wypuszczono pierwszy od kilku lat patch (1.18) do tego kultowego RTS-a.
gry
Kamil Zwijacz
19 kwietnia 2017
Oryginalny StarCraft z dodatkiem Brood War jest już dostępny za darmo dla wszystkich posiadaczy Windowsów 7, 8.1 i 10. Póki co gra znajduje się wyłącznie na serwerach testowych, ale wkrótce powinna wystartować jej pełna wersja.
gry
Łukasz Szliselman
30 marca 2017
Studio Blizzard Entertainment potwierdziło, że pracuje nad StarCraft: Remastered, czyli ulepszoną wersją klasycznej strategii czasu rzeczywistego. Projekt ukaże się latem tego roku i zaoferuje m.in. ładniejszą grafikę oraz unowocześnione opcje sieciowe.
gry
Adrian Werner
26 marca 2017
Na światło dzienne wychodzą kolejne niepotwierdzone informacje na temat reedycji klasycznego RTS-a StarCraft. Koreański serwis przewiduje, że StarCraft: Remastered znajdzie się na rynku za parę miesięcy.
gry
Krzysztof Sobiepan
14 marca 2017
Pojawiły się spekulacje, według których studio Blizzard Entertainment szykuje się do zapowiedzi odświeżonej wersji pierwszej części cyklu StarCraft (i dodatku Brood War). Projekt miałby zostać ujawniony w przyszłym miesiącu.
gry
Adrian Werner
6 sierpnia 2016
Na oficjalnej stronie internetowej firmy Blizzard pojawiła się oferta pracy dla starszego inżyniera oprogramowania. Zgodnie ze szczegółami ogłoszenia, zadaniem przyszłego pracownika będzie dostosowanie klasycznych gier amerykańskiego wydawcy i dewelopera – Diablo II, Warcrafta III i StarCrafta – do współczesnych komputerów.
gry
Janusz Guzowski
5 listopada 2015
Popularne pliki do pobrania do gry StarCraft.
demo StarCraft - ENG - 7 lipca 2010
trainer StarCraft - v1.161 +9 Trainer - 13 września 2011
mod StarCraft - - 2 lutego 2001
patch StarCraft - v.1.161 - 23 stycznia 2009
trainer StarCraft - to v. 1.02 - 2 lutego 2001
trainer StarCraft - - 2 lutego 2001
mod StarCraft - Starcraft: Beta Reconstruction v.1.02 - 3 kwietnia 2017
mod StarCraft - StarCraft: The Destiny Is Unknown v.1.0 - 13 stycznia 2019
mod StarCraft - Subject to the Special forces - 14 maja 2017
mod StarCraft - Adventure Of Jim Raynor - 14 maja 2017
Wymagania sprzętowe gry StarCraft:
PC / Windows
Rekomendowane wymagania sprzętowe:
Pentium 166 MHz, 32 MB RAM.
Lista dodatków do gry StarCraft:
Dodatek
18 listopada 1998
Strategiczne
Oficjalne rozszerzenie do znakomitej strategii czasu rzeczywistego studia Blizzard Entertainment, osadzonej w realiach science fiction. Akcja StarCraft: Brood War rozgrywa się tuż po wydarzeniach z podstawki. Pomimo zniszczenia Overminda, Zergowie wciąż stanowią liczącą się siłę - tzwłaszcza w obliczu nowego zagrożenia. Postacią, wokół której koncentruje się większość wątków fabularnych dodatku, jest Sarah Kerrigan, która po zainfekowaniu przez DNA Zergów stała się najpotężniejszym tworem Nadświadomości – Królową Ostrzy. Rozszerzenie oferuje trzy kampanie fabularne, po jednej dla Terran, Protossów i Zergów. Ponadto każda rasa otrzymała kilka nowych jednostek oraz modyfikacji. W Brood War pojawiają się dodatkowe typy terenu: mroczny, lodowy i pustynny, dzięki czemu mapy stały się bardziej różnorodne. Jakby tego było mało, rozszerzenie wzbogaca też tryb multiplayer, wprowadzając do niego 150 nowych map.
GRYOnline
Gracze
Średnie Oceny:
Średnia z 4 ocen gry wystawionych przez Recenzentów i Redaktorów GRYOnline.pl, Ekspertów i wybranych Graczy.
Średnia z 2503 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
Oceny Recenzentów i Ekspertów
buddookann
Ekspert
2018.09.18
Pierwszy raz gram w 2018r i muszę przyznać że gra jest rewelacyjna. Dobra fabuła i super grywalność. Misje nie są nudne i zróżnicowane.Nawet grafika z 1998r wytrzymała próbę czasu.
Codename 23
Gracz
2025.04.27
Dawno temu, za siedmioma górami, za siedmioma lasami, za siedmioma morzami i w ogóle w innym wymiarze istniała zaczarowana kraina. Kraina ta była polem dla epickich bitew między przymierzem ludzi, a hordą orków… a nie, czekajcie, to nie ta bajka!Nasza baśń rozgrywa się w innym uniwersum. I tak jakby bardziej gdzieś w kosmosie. I mało w niej elementów baśniowych, choć jest równie krwiście, epicko i różnorodnie rasowo, co w tej drugiej opowieści.StarCraft, bo o tej grze mowa, to młodszy brat WarCraft’a. Podobieństw jest tu wiele, nie tylko z nazwy. W końcu ich ojcem jest to samo studio – Blizzard Entertainment. I chociaż oba te tytuły to strategie czasu rzeczywistego, to jednak charakterkiem sporo się różnią. Podczas, gdy WarCraft jest bardziej baśniowy i utrzymany klimatach fantasy (nawet grafika jest bardziej taka jakby, kreskówkowa?), StarCraft skierował swe kroki w stronę mrocznego sci-fi.W grze mamy do dyspozycji 3 rozbudowane kampanie dla jednego gracza (każda inną rasą) oraz oczywiście tryb multiplayer. Rozgrywki wieloosobowe co prawda niespecjalnie mnie interesują, ale grze należy się szacunek, bo nawet po tylu latach od jej narodzin (ponad ćwierć wieku!), multiplayer cieszy się nadal sporą popularnością.Graficznie, nawet jak na dzisiejsze standardy, produkcja zestarzała się nie najgorzej. Choć obiekty i postaci są dwuwymiarowe, wyglądają całkiem dobrze. Za co należy pochwalić program, to na pewno muzyka, która wpada w ucho i uprzyjemnia bardziej statyczną część gry taką jak zbieranie minerałów, produkcja jednostek i stawianie budynków. Oczywiście najlepiej uzupełniała się z tą bardziej dynamiczną częścią, czyli w walce. Szkoda tylko, że muzyka nie jest interaktywna – spokojne kawałki mogłyby przygrywać przy rozbudowie, a dynamiczne podczas walki.Sterowanie w grze jest standardowe i niczym nie różni się od większości RTS-ów. Lewym przyciskiem myszy zaznaczamy jednostki, prawym wydajemy rozkazy. Oczywiście mamy również do dyspozycji skróty klawiszowe.Fabuła gry bardzo powoli się rozkręca i na początku nie bardzo wiadomo o co chodzi w scenariuszu – po prostu wykonujemy kolejne misje mniej, lub bardziej ze sobą powiązane.To co mogę uznać za największy problem tej produkcji to nierówny poziom trudności. Bywało, że niektóre misje przechodziłem w dość krótkim czasie i bez większych strat własnych, by za chwilę męczyć się nawet kilka godzin, by i tak zrestartować misję, bo przeciwnik tak zaciekle się bronił, że z łatwością uszczuplał moje siły. Oczywiście razem z siłami własnymi kończyły mi się surowce. I oczywiście problem zmniejszających się zapasów surowców jakoś niespecjalnie dotyczył mojego przeciwnika.Gra ma jeszcze jeden mankament. Sztuczna inteligencja potrafi zawieźć. Może inaczej. SI nie różni się zbytnio od innych gier RTS z tego okresu czasu i nie wpływa znacząco na rozgrywkę. To nie jest coś co drażni podczas gry w taki sposób, że można dostać szewskiej pasji, bardziej wywołuje uśmiech politowania. Przykład? Grając w gry strategiczne przywiązuję znaczną uwagę do planowania rozbudowy bazy. Nie lubię jak budynki porozrzucane są na mapie gdzie popadnie. I zawsze staram się stawiać budowle w sposób uporządkowany. Niestety bywało tak, że mój budowniczy kończył stawiać budynek i stawał w miejscu, gdzie zablokowany innymi budynkami, rzeźbą terenu lub po prostu przez drzewo nie mógł się już wydostać. Innym przykładem jest różnica prędkości poruszania się wybranych jednostek. Wiadomo, że taki ścigacz, będzie poruszał się szybciej od piechocińca (tu akurat omawiam przypadek Terran). I w porządku. Ale jeśli różne jednostki poruszają się grupą, to powinny dostosować swoje tempo do najwolniejszej jednostki. A tak? Szybsze jednostki odrywają się od pododdziału i gdy reszta drużyny dochodzi do wskazanego punktu ataku, okazuje się, że po ścigaczach nie ma już co zbierać. Na szczęście nie jest to znacząca wada produktu – po prostu, trzeba mieć to na uwadze i lepiej planować rajdy czy rozbudowę bazy.Podsumowując, StarCraft to solidny, a na pewno legendarny RTS. Zestarzał się bardzo dobrze, ma fajny klimat i jest świetnie udźwiękowiony. Graficznie nadal wygląda dobrze, choć pewnie ludzie zwracający uwagę tylko na graficzne aspekty gier nie zwrócą na niego uwagi. Największą bolączką gry jest nierówny poziom trudności. Dla miłośników RTS-ów będzie pozycją obowiązkową. Inni gracze (o ile nie są przeciwnikami strategii) powinni się z nią również zaznajomić, bo gra jest naprawdę dobrą produkcją.PLUSY:+ Dobrze się zestarzała.+ Muzyka.+ Legendarny RTS.MINUSY:- Strona wizualna może odrzucić niektórych graczy.- Nierówny poziom trudności.
Tal_Rascha
Ekspert
2016.03.18
Codename 23 Chorąży
Dawno temu, za siedmioma górami, za siedmioma lasami, za siedmioma morzami i w ogóle w innym wymiarze istniała zaczarowana kraina. Kraina ta była polem dla epickich bitew między przymierzem ludzi, a hordą orków… a nie, czekajcie, to nie ta bajka!
Nasza baśń rozgrywa się w innym uniwersum. I tak jakby bardziej gdzieś w kosmosie. I mało w niej elementów baśniowych, choć jest równie krwiście, epicko i różnorodnie rasowo, co w tej drugiej opowieści.
StarCraft, bo o tej grze mowa, to młodszy brat WarCraft’a. Podobieństw jest tu wiele, nie tylko z nazwy. W końcu ich ojcem jest to samo studio – Blizzard Entertainment. I chociaż oba te tytuły to strategie czasu rzeczywistego, to jednak charakterkiem sporo się różnią. Podczas, gdy WarCraft jest bardziej baśniowy i utrzymany klimatach fantasy (nawet grafika jest bardziej taka jakby, kreskówkowa?), StarCraft skierował swe kroki w stronę mrocznego sci-fi.
W grze mamy do dyspozycji 3 rozbudowane kampanie dla jednego gracza (każda inną rasą) oraz oczywiście tryb multiplayer. Rozgrywki wieloosobowe co prawda niespecjalnie mnie interesują, ale grze należy się szacunek, bo nawet po tylu latach od jej narodzin (ponad ćwierć wieku!), multiplayer cieszy się nadal sporą popularnością.
Graficznie, nawet jak na dzisiejsze standardy, produkcja zestarzała się nie najgorzej. Choć obiekty i postaci są dwuwymiarowe, wyglądają całkiem dobrze. Za co należy pochwalić program, to na pewno muzyka, która wpada w ucho i uprzyjemnia bardziej statyczną część gry taką jak zbieranie minerałów, produkcja jednostek i stawianie budynków. Oczywiście najlepiej uzupełniała się z tą bardziej dynamiczną częścią, czyli w walce. Szkoda tylko, że muzyka nie jest interaktywna – spokojne kawałki mogłyby przygrywać przy rozbudowie, a dynamiczne podczas walki.
Sterowanie w grze jest standardowe i niczym nie różni się od większości RTS-ów. Lewym przyciskiem myszy zaznaczamy jednostki, prawym wydajemy rozkazy. Oczywiście mamy również do dyspozycji skróty klawiszowe.
Fabuła gry bardzo powoli się rozkręca i na początku nie bardzo wiadomo o co chodzi w scenariuszu – po prostu wykonujemy kolejne misje mniej, lub bardziej ze sobą powiązane.
To co mogę uznać za największy problem tej produkcji to nierówny poziom trudności. Bywało, że niektóre misje przechodziłem w dość krótkim czasie i bez większych strat własnych, by za chwilę męczyć się nawet kilka godzin, by i tak zrestartować misję, bo przeciwnik tak zaciekle się bronił, że z łatwością uszczuplał moje siły. Oczywiście razem z siłami własnymi kończyły mi się surowce. I oczywiście problem zmniejszających się zapasów surowców jakoś niespecjalnie dotyczył mojego przeciwnika.
Gra ma jeszcze jeden mankament. Sztuczna inteligencja potrafi zawieźć. Może inaczej. SI nie różni się zbytnio od innych gier RTS z tego okresu czasu i nie wpływa znacząco na rozgrywkę. To nie jest coś co drażni podczas gry w taki sposób, że można dostać szewskiej pasji, bardziej wywołuje uśmiech politowania. Przykład? Grając w gry strategiczne przywiązuję znaczną uwagę do planowania rozbudowy bazy. Nie lubię jak budynki porozrzucane są na mapie gdzie popadnie. I zawsze staram się stawiać budowle w sposób uporządkowany. Niestety bywało tak, że mój budowniczy kończył stawiać budynek i stawał w miejscu, gdzie zablokowany innymi budynkami, rzeźbą terenu lub po prostu przez drzewo nie mógł się już wydostać. Innym przykładem jest różnica prędkości poruszania się wybranych jednostek. Wiadomo, że taki ścigacz, będzie poruszał się szybciej od piechocińca (tu akurat omawiam przypadek Terran). I w porządku. Ale jeśli różne jednostki poruszają się grupą, to powinny dostosować swoje tempo do najwolniejszej jednostki. A tak? Szybsze jednostki odrywają się od pododdziału i gdy reszta drużyny dochodzi do wskazanego punktu ataku, okazuje się, że po ścigaczach nie ma już co zbierać. Na szczęście nie jest to znacząca wada produktu – po prostu, trzeba mieć to na uwadze i lepiej planować rajdy czy rozbudowę bazy.
Podsumowując, StarCraft to solidny, a na pewno legendarny RTS. Zestarzał się bardzo dobrze, ma fajny klimat i jest świetnie udźwiękowiony. Graficznie nadal wygląda dobrze, choć pewnie ludzie zwracający uwagę tylko na graficzne aspekty gier nie zwrócą na niego uwagi. Największą bolączką gry jest nierówny poziom trudności. Dla miłośników RTS-ów będzie pozycją obowiązkową. Inni gracze (o ile nie są przeciwnikami strategii) powinni się z nią również zaznajomić, bo gra jest naprawdę dobrą produkcją.
PLUSY:
+ Dobrze się zestarzała.
+ Muzyka.
+ Legendarny RTS.
MINUSY:
- Strona wizualna może odrzucić niektórych graczy.
- Nierówny poziom trudności.
fakk3 Konsul
Wczoraj odpaliłem z ciekawości wersję na Nintendo 64 i zarwałem nockę. To tylko świadczy jak świetna jest to gra, że nawet w takiej formie wciąga.
Kubek_145 Legionista
Cudo, nie grałem kampanii tylko te gry dowolne czy jakoś tak i mega mi się podobało. Pamiętam, że za małolata nie wiedziałem jak w zergach się zwiększa pojemność wojska haha. Niestety miałem podejście do grania online, ale za słaby byłem ;p