Sunless Skies: Sovereign Edition

Mechanika

Rozgrywka w Sunless Skies nie odbiega od schematu, do jakiego przyzwyczaiła graczy poprzedniczka. Opatrzona bogatą warstwą narracyjną zabawa koncentruje się zatem na eksploracji nowych terytoriów, gromadzeniu zapasów, toczeniu bitew z napotkanymi przeciwnikami i tzw. „układaniu” się ze zróżnicowanymi, zamieszkującymi kosmos ugrupowaniami. Podobnie jak miało to miejsce poprzednio, także tutaj gracz musi rozważnie stawiać kroki, gdyż podjęcie niewłaściwych decyzji często prowadzi do zakończenia misji niepowodzeniem oraz śmierci prowadzonej postaci. Przykładowo, nieudolne zarządzanie zapasami żywności zgromadzonymi na statku zaowocuje przemianą jego załogi w kanibali.

Odwiedzane przez nas lokacje są generowane losowo, zatem przy każdym podejściu do rozgrywki zastaniemy nieco inną wersję świata przedstawionego. Walki rozgrywają się w czasie rzeczywistym, a kluczem do sukcesu jest nie tylko sprawne manewrowanie wehikułem, lecz także doświadczenie poszczególnych członków załogi oraz umiejętne wykorzystywanie zamontowanego na pokładzie wyposażenia. Przykładowo, wyłączenie reflektorów pomaga w przemykaniu z dala od przeciwników, jednak skazuje gracza na poruszanie się po omacku i ryzyko przegapienia interesujących rzeczy.

Kwestie techniczne

Podobnie jak poprzedniczka, Sunless Skies doczekało się kampanii crowdfundingowej w serwisie Kickstarter, a pozyskane przez twórców środki pozwoliły na implementację wielu zmian i usprawnień oraz udoskonalenie stojącej za omawianym tytułem technologii. Mimo wszystko akcja ponownie rozgrywa się w dwuwymiarowym środowisku, z kolei całość prezentowana jest w perspektywie top-down.

Autor opisu gry: Krystian Pieniążek