Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 27 października 2016, 13:25

autor: Michał Pajda

Assassin's Creed: Empire - co chcielibyśmy zobaczyć w nowej odsłonie serii? - Strona 3

Starożytny Egipt to interesujący kierunek dla serii Assassin's Creed i postaramy się Wam to udowodnić.

Najciekawsze mogłyby być jednak grobowce kute w skale czy piramidy – zarówno te już zamknięte, jak i takie, w których mumie władców mają zostać dopiero złożone. Byłbym ukontentowany, mając możliwość zdobycia skarbów strzeżonych przez ogromną liczbę pułapek i przeszkód czyhających na rzezimieszków (czy raczej „hieny cmentarne”). Tego typu zagadki logiczne nie mogłyby jednak należeć do najprostszych – system taki bardzo łatwo zabić infantylnymi łamigłówkami, w których na pierwszy rzut oka widać, że gracz przemierza etapy niczym po sznurku. A ja liczę (w końcu) na możliwości swobodnego podejmowania decyzji co do drogi, którą osiągnę swój cel – nie tylko na dachach budynków w miastach, ale także w katakumbach, świątyniach i grotach.

Zagadki w grobowcach na poziomie Tomb Raidera to absolutne minimum. - 2016-10-27
Zagadki w grobowcach na poziomie Tomb Raidera to absolutne minimum.

Jak trwoga, to do bogów

Nurt religijny starożytnego Egiptu – bazujący na wierze w wielu bogów i uznający za główne bóstwo słońce – można by wykorzystać przy tworzeniu porządnego drzewka rozwoju umiejętności, bardziej rozbudowanego od tego, jakie widzieliśmy w ostatnich odsłonach. Zdobywanie pasywnych perków byłoby satysfakcjonujące podobnie jak pozyskiwanie kolejnych części ekwipunku w wykonaniu Altaira. Mogłyby one bardzo dobrze współgrać z zupełnie nowym systemem poruszania się, a dodatkowe zdolności pozwoliłyby na personalizację preferowanego stylu walki. Wystarczyłby tu podział na trzy grupy – drzewko odpowiedzialne za zabójcze umiejętności protagonisty (Seth, bóg śmierci), regeneracja zdrowia i inne zdolności pasywne (Izyda, bogini płodności) oraz wszelkie aspekty ekonomiczne (Ra, bóg słońca). Fajnie byłoby, gdyby gracz nie był w stanie zainwestować we wszystko przy jednym podejściu, co zmusiłoby go do bardziej uważnego rozwoju postaci i dostosowanie umiejętności do preferowanego stylu rozgrywki.

Czy w Empire pojawi się starożytny odpowiednik ukrytego ostrza? - 2016-10-27
Czy w Empire pojawi się starożytny odpowiednik ukrytego ostrza?

Nie tylko ukrytym ostrzem człek żyje

Historia w Assassin’s Creed: Empire może toczyć się trzy tysiące lat przed Chrystusem. Pierwszy raz w przypadku tej serii nie bylibyśmy więc uczestnikami walki pomiędzy zakonami asasynów i templariuszy, (których istnienia wtedy jeszcze nie planowano). Siłą rzeczy zabrakłoby więc sztandarowej dla serii broni – ukrytego ostrza. Reszta uzbrojenia, które okaże się uboższe, również może ucierpieć na tak dużym cofnięciu serii w czasie – w początkowych fazach egipskiego imperium używano mieczy z oszlifowanego kamienia, by później przestawić się na wyroby z miedzi i brązu. Oprócz broni przeznaczonej do walki w zwarciu stosowano różnego rodzaju łuki długie, krótkie, a nawet angularne. Korzystała z nich zarówno piechota, jak i jeźdźcy rydwanów – fakt ten daje niemalże pewność, że przyjdzie nam powozić konnym zaprzęgiem bojowym (na wzór dyliżansów w Syndicacie).

Nie mieczem go, a kredką!

Ciekawiej wygląda natomiast sprawa gadżetów, na które prawdopodobnie natkniemy się podczas gry. Pierwszym z nich są zapadkowe mechanizmy w drzwiach – bogatsi Egipcjanie mogli dzięki nim chronić swój dobytek przed wzrokiem (a także lepką ręką) osób postronnych. W sukurs takim zabezpieczeniom przychodziłyby jednak pilnik oraz drut – oba wynalazki pojawiły się w innym czasie, niemniej na terenie Egiptu – dzięki którym moglibyśmy podreperować stan kiesy naszego bohatera.

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.