Data wydania: 27 października 2017
Kolejna odsłona bestsellerowego cyklu, stanowiąca niejako nowe otwarcie dla serii. Dzieło firmy Ubisoft przenosi graczy do starożytnego Egiptu, gdzie swoje początki miało bractwo tytułowych Asasynów. Za powstaniem owego ugrupowania stała intryga, którą gracz poznaje w toku przygody, wcielając się w Bayeka z Siwy.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
Assassin's Creed: Origins to kolejna odsłona bestsellerowego cyklu gier akcji z otwartym światem, nad którą pieczę sprawowało wewnętrzne studio firmy Ubisoft, z siedzibą w kanadyjskim Montrealu. Produkcja stanowi swego rodzaju nowe otwarcie dla serii, wprowadzając szereg zmian, usprawnień i zupełnie nowych rozwiązań w mechanice rozgrywki oraz w konstrukcji fabuły. Jednocześnie jest pierwszą jej częścią, której akcja została osadzona w starożytności. Opisywana pozycja została wydana na wielu platformach – na ich liście pojawia się PC, PS4 i XONE. To właśnie wersja na komputery osobiste może się pochwalić najwyższej jakości oprawą graficzną – pecetowi gracze jako jedyni mogą się cieszyć z rozgrywki w natywnej rozdzielczości 4K.
Akcja Assassin’s Creed: Origins toczy się w starożytnym Egipcie, gdzie swoje początki miało bractwo tytułowych Asasynów. Za powstaniem owego ugrupowania stała intryga, którą gracze poznają w toku przygody, wcielając się w Bayeka z Siwy. Bohater był jednym z nubijskich wojowników, którzy przez wieki służyli faraonom jako agenci i elitarni stróże prawa. On i jemu podobni żołnierze stali się jednak reliktem przeszłości, kiedy do głosu zaczęły dochodzić greckie wpływy wprowadzane przez dynastię Ptolemeuszy – w obliczu zmian protagoniście nie pozostało nic innego, jak dostosować się do nowych realiów.
Podobnie jak miało to miejsce w większości wcześniejszych gier z serii, oprócz wątku historycznego w opisywanej produkcji pojawiają się epizody osadzone w czasach współczesnych. Gracz odkrywa w nich kolejne tajemnice firmy Abstergo Industries, będącej jedynie przykrywką dla działalności zwaśnionego z Asasynami zakonu Templariuszy.
Assassin's Creed: Origins na platformie PC, PS4 i XONE oddaje w nasze ręce rozległy, otwarty świat dorównujący pod względem rozmiarów obszarowi z Assassin's Creed IV: Black Flag. Kraina obejmuje miasta (pokroju Gizy, w której można znaleźć Piramidy i Sfinksa), mniejsze i większe oazy (jak Fajum i Siwa) oraz Deltę Nilu. Tym razem mapa nie została podzielona na mniejsze sektory doczytywane w toku przygody; dotyczy to również rzecznego dna, gdzie można znaleźć podwodne ruiny i wraki zatopionych statków. Istotną rolę odgrywa więc eksploracja, którą uskuteczniamy zarówno na piechotę (po raz kolejny możemy skorzystać z systemu freeruningu, dzięki któremu protagonista wspina się na elementy otoczenia i przeskakuje po nich w zręczny, parkourowy sposób), jak i na grzbiecie wierzchowca – konia lub wielbłąda, które można przyzwać do siebie gwizdnięciem. Oprócz tego w toku przygody możemy powozić rydwanem lub podróżować na pokładzie łodzi.
Świat gry zamieszkują nie tylko dzikie zwierzęta (które Bayek może oswajać i jeśli zajdzie taka potrzeba, wykorzystać jako wsparcie w walce), lecz także postacie neutralne (po raz pierwszy w historii serii ich życie jest podporządkowane cyklowi dnia i nocy oraz indywidualnemu terminarzowi obowiązków). To właśnie od NPC-ów przyjmujemy zadania fabularne i misje poboczne, będące motorem gry. W porównaniu ze zleceniami, jakich podejmowaliśmy się we wcześniejszych grach z serii, questy mają o wiele bardziej otwartą strukturę.
Kolejne zmiany objęły system walki. Autorzy zrezygnowali ze schematu opartego na wyprowadzaniu widowiskowych kontr na rzecz stosowania uników i blokowania ataków tarczą oraz wykorzystywania momentów, kiedy przeciwnicy odsłaniają się na ciosy. Ponadto ataki podzielono na dwie kategorie – lekkie wykorzystujemy przede wszystkim podczas potyczek ze słabszymi oponentami, z kolei stosowanie ciężkich jest jednym ze sposobów na pokonanie opancerzonych wrogów (tyczy się to również bossów). Dodatkowo po naładowaniu specjalnego paska adrenaliny Bayek może wyprowadzić niszczycielski atak zdolny powalić nawet najpotężniejszego oponenta. Na podorędziu bohatera znajdują się zróżnicowane narzędzia mordu – z przeciwnikami radzimy sobie zarówno w zwarciu, przy użyciu broni białej (topory, kije, miecze, sztylety, maczugi), jak i dystansowej (kilka rodzajów łuków); wzorem wcześniejszych odsłon cyklu, oponentów można eliminować również z zaskoczenia, przy użyciu ukrytego ostrza, oraz wykorzystywać wymyślne gadżety pokroju bomb dymnych. Należy też wspomnieć, że elementy ekwipunku można ulepszać w oparciu o rozbudowany system craftingu.
Wyraźnie zarysowane elementy RPG obejmują także rozwój postaci. W toku przygody zdobywamy doświadczenie i awansujemy na kolejne poziomy, a pozyskane punkty zdolności wydajemy na zakup skilli ulokowanych na rozbudowanym drzewku. Umiejętności podzielono na trzy grupy odpowiadające preferowanemu stylowi zabawy: Master Warrior obejmuje talenty dotyczące walki w zwarciu; Master Hunter pozwala opanować korzystanie z łuku i cichą eliminację wrogów; Master Seer z kolei dotyczy narzędzi wykorzystywanych przez Bayeka i manipulacji środowiskiem. Niejako ponad nimi stoi Senu, czyli oswojony orzeł, a zarazem wierna towarzyszka prowadzonego do boju herosa. Ptaka posyłamy na niezbyt odległe zwiady (co pozwala zapoznać się z topografią terenu i pozycjami zajmowanymi przez przeciwników), a rozwijając jego zdolności, gwarantujemy sobie możliwość oznaczania wypatrzonych przez niego adwersarzy, a nawet odwracania ich uwagi.
Assassin's Creed: Origins działa w oparciu o technologię AnvilNext 2.0 – nowa wersja rozwijanego przez twórców silnika pozwoliła na poprawę jakości oprawy graficznej; uwagę przykuwa zarówno pełne detali otoczenie, jak i bogato animowane postacie. Standardowo dla serii, w przygodzie towarzyszy nam klimatyczny soundtrack.
Autor opisu gry: Retromaniak
Platformy:
PC Windows
PlayStation 4
Xbox One
Producent: Ubisoft Montreal
Wydawca: Ubisoft
39GIER
Seria produkowana i wydawana przez koncern Ubisoft, która narodziła się jako gry akcji z otwartymi światem, jednak po latach wykonała zwrot w stronę gatunku action RPG. Cykl zadebiutował w 2007 roku grą Assassin's Creed. Za twórców marki uznawani są Patrice Désilets, Jade Raymond oraz Corey May.
Recenzja GRYOnline
Mimo kilku trudnych do pominięcia wad, Assassin’s Creed: Origins robi doskonałe wrażenie. Gra jest tak dużym skokiem jakościowym w stosunku do AC: Syndicate, jaki niegdyś zrobiła „dwójka” po „jedynce”. Dla fanów uniwersum asasynów jest to tytuł obowiązkowy. Ubisoft udowodnił, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w temacie rozwoju swojej największej marki.
Aktualizacja: 8 listopada 2017
W poradniku do Assassin's Creed Origins znajdziesz dokładny opis przejścia, lokalizację wszystkich sekretów, liczne porady dotyczące rozgrywki, a także dział poświęcony trofeom.
29 października 2021
Kupujemy gry i potem ich nie odpalamy, albo porzucamy po paru godzinach. Wybraliśmy więc paczkę niezłych gier, których pewnie nie skończyliście, a jeśli tak, to czujcie się wybrani – należycie do mniejszości.
8 lipca 2021
Ubisoft ujawnił istnienie Assassin's Creed: Infinity – olbrzymiej gry-usługi, której skala ma być nieporównywalnie większa niż jakiejkolwiek wcześniejszej odsłony serii. Niestety, ja raczej po nią nie sięgnę, bo po Odyssey boję się już ogromu Valhalli.
22 stycznia 2021
Dziewiąta generacja konsol miała przynieść skok jakości zarówno w doznaniach wizualnych, jak i dźwiękowych. Tymczasem to co się wyprawia z warstwą audio w ostatniej odsłonie serii Assassin’s Creed można śmiało przyrównać do nieudanego skoku wiary.
8 stycznia 2021
W ostatniej dekadzie na rynku zadebiutowały setki, może nawet tysiące świetnych gier. Spróbowaliśmy wytypować najlepsze z nich – produkcje, które zdefiniowały ostatnie 10 lat grania.
30 maja 2020
Są doskonałe gry, ale są i serie które do dziś wspominamy jako całość, które przez lata nas nie zawiodły i którym miejsce na tej liście się po prostu należało. Oto nasz, redakcyjny wybór najlepszych serii gier.
Ubisoft pochwalił się imponującym osiągnięciem. Zarówno Asassins’s Creed: Origins, jak i Assassin’s Creed: Odyssey sprawdziło ponad 40 milionów graczy.
gry
Marcin Bukowski
18 kwietnia 2025
Assassin’s Creed Origins i Valhalla miały problem z aktualizacją 24H2 na Windowsie 11. Gracze zaczęli tracić cierpliwość, lecz teraz Ubisoft wreszcie zareagował na ich zgłoszenia.
Tech
Zbigniew Woźnicki
20 stycznia 2025
Odtwórcy ról Bayeka i Ayi z Assassin’s Creed: Origins zgodnie twierdzą, że powinna powstać kontynuacja przygód owych bohaterów.
gry
Kamil Kleszyk
5 kwietnia 2024
Ilu graczy, tyle opinii na temat gier z serii Assassin’s Creed. Sprawdź, które produkcje o asasynach są ciekawsze, a które można sobie odpuścić... lub wypróbować w dalszej kolejności.
opinie
Michał Pajda
22 października 2023
Jean Guesdon ogłosił, że opuszcza Ubisoft Montreal. Twórca, który pracował nad grami z serii Assassin’s Creed, takimi jak Black Flag i Origins, był związany z firmą od 17 lat.
gry
Kamil Kleszyk
10 lutego 2023
W sieci pojawiła się wrześniowa oferta PlayStation Plus (Essential, Extra i Premium). Ten miesiąc przynosi m.in. Deathloop, Need for Speed: Heat i Assassin's Creed Origins.
gry
Przemysław Dygas
21 września 2022
Do usługi Amazon Prime Gaming trafiły nowe gry. Są to m.in. Assassin’s Creed Origins, Football Manager 2022 i Śródziemie: Cień Mordoru.
promocje
Krzysiek Kalwasiński
2 września 2022
Poznaliśmy listę gier, które trafią do PC i Xbox Game Passa w pierwszej połowie czerwca. Wśród gier dołączających do oferty znajdziemy m.in. Chorus i Assassin’s Creed Origins. Z usługi znikną natomiast GreedFall i Darkest Dungeon.
promocje
Agnieszka Adamus
31 maja 2022
Wiemy, kiedy Assassin’s Creed: Origins trafi do usługi PC/Xbox Game Pass. Najpierw jednak w jej ramach będzie można zagrać w For Honor: Marching Fire Edition na PC.
promocje
Hubert Śledziewski
20 maja 2022
Ubisoft ogłosił wreszcie, kiedy Assassin’s Creed Origins otrzyma patch, który pozwoli na grę w 60 klatkach na sekundę na PS5 i XSX/S. Nastąpi to przed końcem tygodnia.
gry
Hubert Śledziewski
3 czerwca 2022
Popularne pliki do pobrania do gry Assassin's Creed Origins.
trainer Assassin's Creed Origins - v1.4.1 +20 Trainer - 16 kwietnia 2018
trainer Assassin's Creed Origins - v1.51 +17 Trainer (promo) - 4 czerwca 2018
trainer Assassin's Creed Origins - v1.2.0 +19 TRAINER - 21 stycznia 2018
trainer Assassin's Creed Origins - v1.10 +18 TRAINER - 29 grudnia 2017
trainer Assassin's Creed Origins - v1.02 - v1.2.0 +16 TRAINER - 21 stycznia 2018
trainer Assassin's Creed Origins - v1.03 +15 TRAINER - 12 listopada 2017
trainer Assassin's Creed Origins - v1.2.0 +1 TRAINER - 21 stycznia 2018
mod Assassin's Creed Origins - Better Icons v.1.0 - 2 września 2018
trainer Assassin's Creed Origins - Trainer v.1.02-1.60 Plus 18 (29012024) - 4 lutego 2024
mod Assassin's Creed Origins - Assassin's Creed Origins SebicuS Reshade v.1.0 - 2 września 2018
Wymagania sprzętowe gry Assassin's Creed Origins:
PC / Windows
Minimalne wymagania sprzętowe:
Intel Core i5 2400 3.1 GHz/AMD FX-6350 3.9 GHz , 6 GB RAM, karta grafiki 2 GB GeForce GTX 660/Radeon R9 270 lub lepsza, Windows 7/8.1/10 .
Rekomendowane wymagania sprzętowe:
Intel Core i7 3770 3.4 GHz/AMD FX-8350 4.0 GHz, 8 GB RAM, karta grafiki 3 GB GeForce GTX 760/Radeon R9 280X lub lepsza, Windows 7/8/10.
Lista dodatków do gry Assassin's Creed Origins:
Dodatek
4 grudnia 2018
RPG
Pierwsze duże rozszerzenie do gry Assassin’s Creed Odyssey, które podzielono na trzy epizody. Legacy of the First Blade pozwala graczom stanąć u boku Dariusa, czyli pierwszego bohatera, który wykorzystał ikoniczne ukryte ostrze.
GRYOnline
Gracze
Dodatek
13 marca 2018
Akcji
Drugie rozszerzenie do gry Assassin's Creed Origins, za którego opracowaniem stoją autorzy oryginału, czyli studio Ubisoft Montreal. Tym razem gracze mają okazję zagłębić się w świat egipskiej mitologii – historia opowiedziana w tym DLC koncentruje się na tytułowej klątwie, która sprawiła, że jeden z faraonów powrócił z zaświatów, a także spowodowała, iż na światło dzienne zaczęły wychodzić legendarne bestie. W Assassin's Creed Origins: The Curse of the Pharaohs autorzy nie tylko ponownie podnoszą limit doświadczenia zdobywanego przez Bayeka, lecz także pozwalają mu na nabycie zupełnie nowych umiejętności. Add-on wprowadza również kolejny fragment terenu wypełnionego zadaniami fabularnymi oraz rozmaitymi aktywnościami pobocznymi.
GRYOnline
Gracze
Dodatek
23 stycznia 2018
Akcji
Pierwsze duże DLC do Assassin's Creed Origins. Akcja toczy się wiele lat po wydarzeniach przedstawionych w podstawce. Bayek, czyli główny bohater gry, tym razem wyrusza na półwysep Synaj, gdzie toczy się wojna pomiędzy egipskimi rebeliantami a rzymskimi wojskami okupacyjnymi. Dzięki temu gracze mogą poznać kolejny rozdział dziejów bractwa tytułowych Asasynów. Assassin's Creed Origins: The Hidden Ones nie wprowadza większych zmian w mechanice rozgrywki – autorzy ze studia Ubisoft Montreal pokusili się jedynie o podniesienie limitu doświadczenia zdobywanego przez głównego bohatera. Poza tym jednak add-on wnosi zupełnie nowy teren, gdzie oprócz rozmaitych misji fabularnych na sprawdzenie czeka szereg zróżnicowanych aktywności pobocznych.
GRYOnline
Gracze
Lista małych dodatków do gry Assassin's Creed Origins:
DLC Wacky Items Pack 26 grudnia 2017
DLC Gladiator Items Pack 12 grudnia 2017
DLC First Civilization Pack 29 listopada 2017
DLC Horus Pack 22 listopada 2017
DLC Roman Centurion Pack 8 listopada 2017
DLC Deluxe Pack 27 października 2017
Średnie Oceny:
Średnia z 36 ocen gry wystawionych przez Recenzentów i Redaktorów GRYOnline.pl, Ekspertów i wybranych Graczy.
Średnia z 4459 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
"Bardzo pozytywne"
Średnia z 110059 ocen gry wystawionych przez użytkowników STEAM.
Oceny Recenzentów i Ekspertów
Krystian Smoszna
Recenzent GRYOnline.pl
2017.10.26
Ubisoft próbował i próbował, ale kolejne odsłony serii Assassin's Creed (po Black Flag) zbierały mieszane opinie. Na szczęście w końcu się udało – Origins to jedna z najlepszych części cyklu. Kto wie, czy w ogóle nie najlepsza?
Seep
Ekspert
2024.05.23
Nie ma tu Altaira, Ezio, Connora, Edwarda, Shaya, Arno czy Jacoba i Evie, ale naprawdę Ubisoft zrobił tutaj naprawdę kawał świetnej roboty. Czasy z starożytnym Egiptem nie trafiły w mój gust, ale grało mi się naprawdę dobrze. Duża mapa z tymi wszystkimi lokacjami z tak piękną oprawą graficzną sprawiała, że momentami zatrzymywałem się w miejscu i podziwiałem widoki. Gra na wiele, wiele godzin, polecam mocno!Mój gameplay - https://www.youtube.com/watch?v=2XaQBvUyco8&t=725s
arkadius2
Ekspert
2023.01.04
Ukończenie podstawki i obu dodatków zajęło mi równo 100 godzin, ale najważniejsze jest to że nie uważam tego czasu za stracony bo bawiłem się wyśmienicie. Faktycznie zadania poboczne troszkę wieją nudą i powtarzalnością, ale przecież zawsze można pozwiedzać Egipt wykonując aktywności poboczne, zapolować na Łowców czy poszukać grobowców :) System walki również jak najbardziej na + , inaczej walczy się bronią ciężka a inaczej 2 lekkimi mieczami czy włócznią. Bez lania wody - gra jak najbardziej godna polecenia, tylko czasu troszkę trzeba na nią odłożyć :)
m4tekt
Ekspert
2022.11.20
Assassin's creed Origins 7/10Platforma: Xbox Series XCzas ukończenia: 32hAssassin's Creed Origins to duże zmiany w mechanice, ale fabularnie nadal jest to samo, czyli jesteśmy chłopcem na posyłki. Origins próbuję zerwać sztywną zasadę tych misji, ale nadal są one nudne i bez polotu. Główna oś fabularna skupia się wokół powstania bractwa assassynów i osobistej zemście a w tle majaczy polityka oraz intrygi. Tragedii nie ma, ale dla mnie bez szału. Ot, standardowo jak to w assasinie. Walka nabrała cech RPG, czyli mamy do wyboru różne uzbrojenie i narzędzia, ale same potyczki są schematyczne i praktycznie zawsze wyglądają tak samo. Mimo tego narzekania, sama rozgrywka jest przyjemna i można czerpać przyjemność z walk jak i zmian w tej serii. Najlepiej wykonanym elementem w grze jest grafika i eksploracja. Co jak co, ale gdy Ubisoftu są po prostu piękne. Egipt w palącym słońcu i piękne pola trzcin robią ogromne wrażenie! Gra ma swoje lata, ale jest po prostu baaaaaardzooo ładna! Jak ktoś lubi assassin's creed to origins jest zdecydowanie jedną z lepszych części.
Michal_Skowron
Ekspert
2022.09.21
Gra zaliczona. Ogólny czas gry 107h, wykonałem wszystkie zadania poboczne i główne z podstawki i dodatku Ukryci i Klątwa Faraona. Zaglądałem w każdy kąt i odkryłem wszystkie pytajniki, poziom 55 i nie dało się już dalej awansować. Po ograniu ostatniego asasyna Black Flag musze napisać, że jestem mile zaskoczony, grało mi się bardzo fajnie, z ciekawością odkrywałem wszystko i wykonywałem zadania. Grafika bardzo ładna, ogólnie cały Egipt i lokację podobały mi się, muzyka i udźwiekowienie też nie moge narzekać. Ogólnie asasyn poszedł w lepszym kierunku niż poprzednie cześci. Ogrywając od 1 części po kolei do Black Flag czułem monotonie a Origin dostarczył czegoś innego, taki powiew świeżości. Jak dla mnie gra bardzo dobra aż mam ochote zagrać już w Odyssey albo Valhalle.Jedyne do czego mogę się doczepić to do zakończenia podstawki jak i dodatków, nie zrobiły one na mnie dużego wrażenia ale ogólnie fabuła i zadania poboczne były ciekawe. Bawiłem się bardzo dobrze także polecam!
Szugob
Ekspert
2022.07.27
Hellenistyczny Egipt w kotle poddanym greckiej dominacji kulturowej z militarnie górującym Rzymem nad wszystkim. Wiedźmińsko się czułem podczas tej podróży.
MadtPL
Ekspert
2021.07.10
Egipt jest ogromny i wspaniały wizualnie, ale większość znaczników na mapie bardziej nuży niż bawi przez swoją powtarzalność, zwłaszcza obozy nieprzyjaciela. Gdyby chociaż nagrody za nie były ciekawe... Niestety tak nie jest, bo zazwyczaj dostajemy broń, która się nie przydaje i kilkadziesiąt sztuk złota. Ale czym tutaj nagradzać, skoro system ulepszania ekwipunku jest skopany. Na koniec zalety. Wśród nich główny wątek fabularny i jego misje (poboczne są niestety przeciętne) oraz dobry system walki ze świetnymi bossami (fajne areny), a także sporo smaczków dla fanów serii.
Legalizex
Ekspert
2020.01.19
Podobnie jak w przypadku Black Flaga, słaby asasyn, dobra gra. Malutko ma już ta gra wspólnego z asasynami od jedynki do Syndicate, które mimo swoich wad da się lubić. Tutaj postawili na styl Wiedźmina 3, bo nie ma ukrywać że ta gra była na Wiedźminie bardzo mocno wzorowana swoją budową. I wyszło im to na dobre, bo gra jest świetna, ta podróż po starożytnym Egipcie to coś pięknego co każdy musi przeżyć. Fabuła główna mogłaby być trochę dłuższa i zabrać nas w różne zakątki mapy, ale mimo to była ciekawa i zawierala wiele historycznych wydarzeń. Grafika jest śliczna, zasięg rysowania robi wrażenie, świat mimo że na pierwszy rzut oka wydaje się jedną wielką pustynią jest bardzo różnorodny i aż chce się go zwiedzać i zobaczyć co jest w kolejnym, nieodkrytym jeszcze sektorze. Mimo że Odyssey ma trochę ciekawsze side questy i główny wątek, to jednak Origins ma w sobie to coś, piękna gra. I mimo że jestem na tyle dużym fanem serii Assassin's Creed że nie pogardziłbym kolejnymi częściami w starym stylu, to muszę przyznać że Origins i Odyssey to naprawdę świetne gry i śmiem sądzić że nadchodzący Asasyn z 2020 roku (czyżby Ragnarok?) też taki będzie
pan martin
Ekspert
2020.01.17
Gra robi piorunujące wrażenie na sam początek ze względu na widoki, później po nastu godzinach jak sie do tego przyzwyczaimy i po przejściu do entego miasta/wioski zaczyna gra nudzić powtarzalnością wykonywanych czynności w niej, a główna oś fabularna jest średniawa i troche ginie pod naporem tego ogromnego świata.
mastarops
Ekspert
2019.09.21
Bardzo spoko gra. Fabuła mnie zaciekawiła, główne postacie fajne, motywacje wiarygodne. Ogromny i bardzo ładny swiat. Walka fajna. Tylko mało Assasyna zostało, system levelowania nie pasuje tu. Za dużo powtarzalnego grindu, zbierania złomu itd. Grałem na łatwym, a i tak max 3-4 levele w górę miałem szansę z przeciwnikami. Szkoda też, że przez ten piękny świat głównie się przebiega i tyle. Pomimo wad, solidna gra.
zjazd
Ekspert
2019.02.20
Dobrze się gra z podejściem jak do mmo: wejść, zrobić parę questów, upgradeować gear i wyłączyć. Próba wejścia w fabułę itd jest ciężka, bo zakłóca ją dużo zajęć pobocznych.
Krzysztof Mysiak
GRYOnline.pl Team
2018.09.08
Długo kręciłem nosem na AC Origins, w końcu zagrałem – i mało nie zostałem wielkim fanem tej gry. Napisałbym litanię na temat jej wad, ale nie mogę, bo gdy tylko o niej pomyślę, od razu przypomina mi się Egipt. Przytłaczająco wielki, porażająco klimatyczny, zapierający dech widokami. Ani powtarzalne zadania, ani rozwleczona fabuła, ani nijaka walka nie były w stanie odebrać mi za wiele przyjemności z podróżowania po tym świecie. No i zwrot w stronę RPG okazał się strzałem w dziesiątkę – szkoda, że na interaktywne dialogi i wybory moralne Ubisoft zdecydował się dopiero w kontynuacji.
Adrian Werner
GRYOnline.pl Team
2018.08.29
Rewolucja w skali serii i po prostu świetna gra, gdy rozpatrywana jest samotnie. Wreszcie dostaliśmy dobry system walki. Skradanie znowu sprawia radość, a do tego dochodzi gigantyczny świat, w którym chce się wyrobić 100% wszystkiego. Misje poboczne nie wyrabiają fabularnie, ale gra się w nie przyjemnie, a główny wątek jest bardzo dobrze poprowadzony. W sumie to dla mnie druga najlepsza odsłona cyklu, zaraz po Black Flag.
Grzegorz Bobrek
GRYOnline.pl Team
2018.06.01
Ostatecznie - zawód. Na plus klimat, miejscówki, przywiązanie do szczegółów. Na minus postacie, dialogi, fabuła, powtarzalność, walka. W konflikcie Horizon kontra Origins zdecydowanie wybieram stronę Zero Dawn.
T20
Ekspert
2018.03.01
Nowy Assassyn jest fajną grą, ale myślę że jest to jednak w pewnym stopniu zmarnowany potencjał.Świat jest bardzo duży i jest co robić, tylko scenarzyści misji pobocznych i głównych się w ogóle nie popisali.Niby recenzja mówi że to Hidden Ones ma fabułę pisaną na kolanie i jest do bani, no ale co z samą podstawką? Przecież to jest dokładnie to samo. Niby coś tam w tle jest z Kleopatrą i fochami żony, ale to jest tak bardzo nudne i mało angażujące, że idzie usnąć. Dodatkowo Aya wrzucana na chama jako postać grywalna to było coś mega irytującego. Widać że zaczerpnęli w tej kwestii z Ciri, tylko że tam laska walczyła w takim samym stylu co Geralt, a tutaj Aya wymachuje tak pokracznie tymi sztyletami, że błagałam egipskich bogów, aby ten etap się szybko skończył.Misje poboczne też tyłka nie urywają. Myślę że gdyby było ich kilka, miały kilka etapów, fajnych dialogów i ciekawe postacie to by było OK, a tak latamy od gościa do gościa, pomagamy, bo medżaj i tak w kółko. Ten kto daje questa jest jakimś randomem, którego nikt nigdy nie zapamięta, co totalnie odróżnia tą grę od Wiedźmina. W nagrodę w zasadzie nie dostaje się nic, oprócz całej masy śmieciowej broni zebranej po drodze, albo jakiegoś ciuszka. Nie lubię kiedy gra mnie nie nagradza za zmarnowany czas.Gdyby się bardziej przyłożyli w tej kwestii to by wyszło o wiele lepiej.Pytajniki to jedno i to samo. Posterunki, dzikie zwierzęta, skarb, papirus. Z kolei walka bardzo mi się podobała. Praktycznie całą grę przeszłam z włócznią, która zostawia tylko jeden pasek zdrowia, co jest trochę uciążliwe na początku, ale potem to istna rzeźnia. Dwa machnięcia i wszyscy leżą.Areny gladiatorów również wyszły im super, a za stworzenie tak pięknych miast, grobowców i krajobrazów należy im się medal. Dodam jeszcze, że sam Bayek jako postać główna w ogóle nie przypadł mi do gustu. Jest sympatycznym gościem, z celem w życiu, ale sterowanie postacią, która robi wszystkim "dobrze" jest dla mnie mało interesująca.No i zasadnicze pytanie: Dlaczego do jasnej anielki można się wspinać po pionowych ścianach bez żadnych wypustów? W jednej chwili facet wejdzie na wszystko, aż tu nagle PIRAMIDA i już jest kłopot.
kęsik
Ekspert
2018.02.17
Chyba najgorzej zoptymalizowana gra na rynku. Na komputerze za ponad 4k stałe 60 klatek jest niemożliwe do osiągnięcia nawet na niskich ustawieniach. Gra także nie wygląda zbyt ładnie, nie ma nic co mogłoby usprawiedliwiać wysokie wymagania. Very low czy 30FPS, CPU się pali. Poza tym, gra jest bardzo słabym Assassin's Creedem, podobnie zresztą jak Black Flag, ale BF chociaż gameplayowo był podobny do AC a tutaj mamy do czynienia z jakimś bieda klonem Wiedźmina 3 z systemem walki które nieudolnie łączy W3 z Soulsami. Wielkie rozczarowanie i zdecydowanie nie jest to taki AC jakiego chciałem.
wwad
Ekspert
2017.12.31
Zalety : - klimat starożytnego Egiptu, świątynie, grobowce, podziemia, budowle i malunki na ścianach, stroje mieszkańców - dobra walka z wielbłąda lub konia:) - duży świat - system rozwoju bohatera - napady po surowce zwłaszcza morskie mi się podobają i gdy np. wskoczę do wody ktoś zawsze po mnie podpłynie łódką fajny smaczek - automatyczne podążanie do celu ( można wtedy spokojnie wypić piwko ) - gra łączy w sobie FarCry, Wiedzmina 3 i AssasinsCreeda w jednym :) ja lubię te mechaniki - opłaca się robić aktywności dla wcale nie małego expa oczyszczenie posterunku, fortu czy znalezienie notatki to 300 a nawet 1000 expa - optymalizacja jest ok właściwie stałe 60 FPS ( zablokowałem na tyle by nie skakało a do takiej gry to nic więcej nie trzeba ) Minusy : - mikropłatności/itemizacja/stroje premium - itemy premium totalnie zmieniają rozgrywkę i jej wygląd np. od lvlu 1 latać z zapalającym łukiem niby fajnie się łupiło statki kupieckie ale jakoś mi to nie pasowało tak wcześnie - przez powyższe ciężko wyczuć status bohatera ubrania/zwierzęta z jednej strony liche a z drugiej z przepustki sezonowej jak dla jakiegoś arystokraty to wprowadza urozmaicenie ale za razem robi bardzo mieszany odbiór gry w mojej opinii zdecydowanie wolał bym dobrze zrobiony tradycyjny progres wyglądu wraz z rozwojem bohatera - wydaje mi się że liczba rodzajów łuków jest przesadzona gdy można mieć tylko 2 pod ręką - grafika myślałem że będzie lepsza zwłaszcza textury podłoża są słabawe i animacja ognia wręcz tragiczna z bliska Od czasów Wiedźmina 3 nie przechodziłem tak dokładnie żadnej gry z otwartym światem. Ubi się nawet udała ta gierka ocena po patchu 1.10
Bukary
Ekspert
2017.11.19
No i to chyba koniec mojej przygody z "Origins". 90 godzin na liczniku. 100000 km przewalone na koniu. Sądzę, że wszystkie znaki zapytania odsłoniłem. Mam 135 tys. w sakiewce i nie wiem za bardzo, na co wydać tę fortunę.Zostało jeszcze oswojenie kilku zwierząt i... żegnaj, Bayeku.Grało się znakomicie (chyba najprzyjemniej od czasów "Wiedźmina 3"), chociaż "Origins" ma wiele wad. Ostateczna ocena 8.5/10.
kluha666
Gracz
2025.06.07
Dziś po 35 godzinach gry, ukończyłem Assassin's Creed Origins. Jak oceniam ten tytuł? W sumie źle nie jest, ale też nie można mówić, że jest to pozycja wybitna. Mapa jest pełna zapychaczy, questy poboczne w większości nieciekawe. Główna fabuła jest po prostu niezła. Nic więcej. System lootu nie ma sensu, bo w sumie od początku do końca używałem jednego miecza i łuku, które dostałem za darmo jako DLC. Do tego bitwy morskie, to po prostu tragedia. Nie wiem jak po świetnym Black Flag, Ubisoft robi coś takiego. Jeśli chodzi o postacie, są spoko, ale Aya jest chyba najbardziej męczącą bohaterką gier w ogóle. Dla mnie 6.5/10
cycu2003
Gracz
2018.10.09
Grałem we wszystkie części AC i ta trzyma poziom, czyli nie jest miazga ale też nie miernota. Duży plus za usprawnienia w mechanice samej gry, wchodzić można praktycznie wszędzie, senu to ciekawy dodatek, dużo rodzajów broni nawet nie brakuje strzelb. Mapa jest ogromna i bogata w szczegóły starożytnego Egiptu. Fabuła w sumie nie zachwyca, ubija się po kolei członków zakonu ale też nie było tragedii.Niemniej jednak spędziłem przy tej grze masę godzin i nie żałuję :)
Łukasz Telesiński
GRYOnline.pl Team
2025.01.31
Michał Grygorcewicz
GRYOnline.pl Team
2022.01.17
Damian Stróżek
GRYOnline.pl Team
2021.12.28
Messerschmitt
Ekspert
2020.11.26
Bigos-86
Ekspert
2020.06.26
LilXavi
Ekspert
2019.05.17
Harry M
Ekspert
2018.10.21
Butryk89
Ekspert
2018.10.16
Adam Kusiak
GRYOnline.pl Team
2018.07.27
manek23
Ekspert
2018.05.10
zvr
Ekspert
2018.01.02
Michał Mańka
GRYOnline.pl Team
2017.12.03
BFHDVBfd
Ekspert
2017.10.27
Ocena STEAM
Bardzo pozytywne (110 059)
Główne zalety gry
Główne wady gry
Funkcje lub elementy, których brakuje w grze według użytkowników
Podsumowanie
Podsumowanie recenzji użytkowników wygenerowane przez AI,
Ocena OpenCritic
93% rekomendacji (176)
GamesRadar+
Louise Blain
Polygon
Colin Campbell
Forbes
Paul Tassi
VideoGamer
Alice Bell
DualShockers
Noah Buttner
Kazimir Pretorianin
Próbowałem 2x podejść do tej gry za pierwszym razem wysiadłem po ok 10h za drugim po 7h i dałem sobie spokój..
kluha666 Legend
Dziś po 35 godzinach gry, ukończyłem Assassin's Creed Origins. Jak oceniam ten tytuł? W sumie źle nie jest, ale też nie można mówić, że jest to pozycja wybitna. Mapa jest pełna zapychaczy, questy poboczne w większości nieciekawe. Główna fabuła jest po prostu niezła. Nic więcej. System lootu nie ma sensu, bo w sumie od początku do końca używałem jednego miecza i łuku, które dostałem za darmo jako DLC. Do tego bitwy morskie, to po prostu tragedia. Nie wiem jak po świetnym Black Flag, Ubisoft robi coś takiego. Jeśli chodzi o postacie, są spoko, ale Aya jest chyba najbardziej męczącą bohaterką gier w ogóle. Dla mnie 6.5/10
Lateralus Senator
W końcu udało się grę ukończyć w 100% :)
Oj żmudne było zbieranie wszystkich pytajników ale udało się.
zanonimizowany1373278 Legionista
Swoją przygodę z serią Assassin rozpocząłem właśnie od tej gry, było to kilka lat temu. No i chyba trafiłem na najlepszą część tej serii. Gra mi się tak podobała że nawet wbiłem platynę. Później grałem w inne części Assassina, jedne wspominam lepiej, inne gorzej. Origins chyba zapamiętam najlepiej. Polecam zagrać.