Red Dead Redemption. Gry, które POTRZEBUJĄ ekranizacji

- Gry, które POTRZEBUJĄ ekranizacji
- Baldur’s Gate
- Legacy of Kain
- Metal Gear Solid
- God of War
- Hades
- Ori
- Darkest Dungeon
- American McGee’s Alice
- Mass Effect
- Chrono Trigger
- Life is Strange
- Mafia
- Red Dead Redemption
- Horizon Zero Dawn
Red Dead Redemption

- Gatunek gry: westernowy sandbox, shooter, przygodowa gra akcji
- Gatunek filmu/serialu: western
- Potencjalni twórcy: Clint Eastwood, Jane Campion
- Czy ekranizacja powstaje? Nie, ale powstała już krótkometrażowa animacja i krótki film fanowski
- Ile lat gra już czeka na duży lub mały ekran: 13 lat
Red Dead Redemption to jeden z tych sandboxów, gdzie tak samo dobrze będą się czuć miłośnicy zabawy bez jakikolwiek ograniczeń, jak i fani mocnej, dającej do myślenia fabuły. Niesamowicie dokładne odwzorowanie życia w tamtych czasach i miejscu czyni z RDR coś znacznie więcej niż tylko GTA z końmi zamiast samochodów. Przy czym każda z trzech części gry jest trochę inna.
Do tej pory w świat RDR przenieśliśmy się na dobrą sprawę raz – w roku premiery pierwszej części pojawiała się krótkometrażowa animacja z Johnem Marstonem, Sethem Briarsem i Nigelem Westem Dickensem. Produkcję reżyserował John Hillcoat. Tytuł nigdy nie stał się jednak znany, a konwencja nie do końca dobrze wpasowywała się w fabularny klimat gry.
Jeżeli miałby kiedyś powstać pełnometrażowy film aktorski, przynajmniej jedną z trzech części trylogii musiałby wyreżyserować Clint Eastwood. 93-letni reżyser, niedawno wyrzucony z Warner Bros., zawsze świetnie odnajdywał się w tych klimatach. Na dodatek moglibyśmy być pewni, że film nie byłby tylko westernową laurką. Filmowemu RDR przydałaby się też Jane Campion. Nie musiałyby to być drugie Psie pazury, ale twórczyni tej klasy mogłaby wydobyć z RDR2 to, czego nie znalazłby w pierwszej odsłonie Eastwood. Zwieńczenie trylogii mogłoby się odbyć we współpracy dwóch legend kina. I tak, wiem, skłonienie ich do tego byłoby jednym z najtrudniejszych kowbojskich wyzwań.