Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

EVE Online Publicystyka

Publicystyka 22 czerwca 2021, 15:39

Takich zdrad nie ma nawet w Grze o tron! 7 historii z EVE Online

EVE Online to jedyna w swoim rodzaju gra, którą napędza unikatowa społeczność. Wielkie konflikty i bitwy, w których biorą udział tysiące graczy, to tylko wierzchołek góry lodowej, pod którą skrywają się poświęcenia, zdrady, zemsta i bolesne błędy.

Spis treści

Wojna poza grą

Konflikty w EVE Online potrafią być ogromne. Tysiące graczy w jednym miejscu walczą często przez wiele godzin, aby tylko ich koalicja wygrała. Tracone są statki, w pozyskanie których włożono ogromne kwoty i jeszcze więcej czasu, łamane morale, nie brakuje też wielkich zdrad czy szalonych planów. Nie oznacza to jednak, że wszystko to dzieje się jedynie w obrębie gry.

Propaganda stała się istotną częścią EVE Online. Korporacje mają własne fora, gdzie zbierają informacje o rywalach, a do tego na oficjalnych kanałach komunikacji liderzy wypowiadają się na temat bieżącej sytuacji. Przygotowywane są prawdziwe przemowy czy odezwy do całej społeczności. Nawet gdy dana koalicja przegrywa, potrafi ubrać swoją porażkę w słowa świadczące o czymś zupełnie innym. Prawie jak na prawdziwej wojnie, gdzie morale okazuje się niezwykle istotną częścią rozgrywki.

W internetowej przestrzeni w zabawie tej odnaleźli się również hakerzy. Jeden z graczy oferował swoje usługi hakerskie, gdy konflikt między koalicjami Goonswarm i Lotka Volterra się zaostrzał. Szybko udowodnił swoją skuteczność – ci pierwsi z jego propozycji nie skorzystali, więc drudzy zrobili to z radością. Za jego sprawą forum Goonswarmu stało się otwartą księgą dla Lotka Volterra, dostarczającą wielu tajnych informacji o poczynaniach rywali.

Zostało jeszcze 58% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Patryk Manelski

Patryk Manelski

Chciał być informatykiem, potem policjantem, a skończyło się na „dziennikarzeniu” na UŚ. Tam odkrył, że można połączyć pasję do grania z pisaniem. Następnie bytował w kilku redakcjach, próbując przekonać wszystkich, że gry MMO są najlepsze na świecie. Tak trafił do działu publicystyki na GOL-u, gdzie niestrudzenie kontynuuje swoją misję – bez większych sukcesów. W przerwach od walenia z axa hoduje cyfrowe pomidory, bawiąc się w wirtualnego farmera. Nie mając własnego ogródka, zadowala się opieką nad drzewkiem bonsai. Kręci go też jazda na rowerze, zaś czytać lubi mangę i fantastykę. A co najważniejsze, pochodzi z Sosnowca, gdzie zresztą mieszka i z czego jest dumny!

więcej

TWOIM ZDANIEM

Grasz jeszcze w MMORPG?

Gram regularnie
21,7%
Czasem mi się zdarza
27%
Nie, nie grałem od lat
41,4%
Nigdy nie grałem w MMORPG
9,9%
Zobacz inne ankiety
EVE Online

EVE Online

Dlaczego ludzie grają w EVE Online? A czemu mieliby grać w cokolwiek innego?
Dlaczego ludzie grają w EVE Online? A czemu mieliby grać w cokolwiek innego?

EVE Online istnieje w zbiorowej świadomości graczy od dobrych kilkunastu lat, a ci, którzy przyjrzeli się tej szorstkiej i niewybaczającej błędów produkcji, zapewne zastanawiają się, jak osiągnęła i utrzymała swój kultowy status.

Nie tylko EVE Online – gry tak trudne, że gracze robią do nich instrukcje obsługi
Nie tylko EVE Online – gry tak trudne, że gracze robią do nich instrukcje obsługi

Gry sieciowe są wymagające. W większości przypadków opierają się bowiem na współpracy drużyny, często składającej się z przypadkowych osób. Samo to podnosi poprzeczkę, a do tego niektóre z nich nie tłumaczą swoich mechanik.