autor: Paweł Woźniak
E3 2021 marzeń - gry, które najbardziej chcemy zobaczyć
Popuściliśmy wodzę fantazji i wybraliśmy kilkanaście gier, które najbardziej chcielibyśmy zobaczyć podczas tryumfalnego powrotu największego święta wszystkich graczy.
Spis treści
- E3 2021 marzeń - gry, które najbardziej chcemy zobaczyć
- Battlefield 2042
- GTA 6
- Titanfall 3
- Diablo 4
- Starfield
- Uncharted 5
- Silent Hill
Targi E3 zbliżają się wielkim krokami. Już od 10 czerwca (a nawet dzień wcześniej, jeśli liczyć demonstrację nowego Battlefielda) będziemy mogli oglądać pierwsze prezentacje i zwiastuny przygotowane w ramach tegorocznej imprezy. Tę w całości da się śledzić online, a najwięksi producenci oraz wydawcy z branży gier wideo uraczą nas masą atrakcji.
Wykorzystaliśmy tę okazję, by popuścić wodze fantazji i przedstawić Wam tytuły, które marzy nam się ujrzeć na nadchodzącym E3 i nie tylko (pod uwagę braliśmy również wszystkie okoliczne wydarzenia – np. EA Play Live). Produkcje te wybraliśmy w prosty sposób – członkowie redakcji głosowali na dane pozycje, przyznając im punkty, a zebrane wyniki pozwoliły wyłonić szesnastkę gier, które zobaczylibyśmy najchętniej. Pełną listę prezentujemy poniżej (tak, dobrze widzicie, nie ma na niej Wiedźmina 4, mimo że mieliśmy opcję głosowania na niego).
„ALE TA GRA NA PEWNO NIE POJAWI SIĘ NA E3!”
Zdajemy sobie sprawę, że wielu z Was uzna niektóre nasze propozycje za mocno naciągane. Chcemy więc zaznaczyć, że nie bez przyczyny mówimy o „wymarzonym E3” – to, że jakaś gra pojawiła się w naszym zestawieniu, wcale nie oznacza, że faktycznie pojawi się także na targach, a my sami zdajemy sobie sprawę, że w przypadku niektórych tytułów są na to naprawdę niewielkie szanse. Nie oznacza to jednak, że nie możemy przynajmniej na chwilę się wyluzować i rozmarzyć. Każdy z nas ma przecież taką grę, na której zapowiedź (lub ujawnienie nowych szczegółów na jej temat) czeka z ogromną niecierpliwością.
God of War: Ragnarok
Na co czekamy? Na trailer albo urywek gameplayu.
Zeszłoroczne PlayStation 5 Showcase zakończono z głośnym przytupem – teaserem nowej odsłony God of War. Ten niestety nie obfitował w zbyt wiele informacji. Jedyne, czego się dowiedzieliśmy, to to, że główny bohater Kratos i jego syn Atreus najpewniej zostaną wplątani w ragnarok, czyli wojnę pomiędzy nordyckimi bogami a olbrzymami. Gra miała zadebiutować jeszcze w tym roku, jednak niedawno oficjalnie poinformowano, że jej premiera została przesunięta na 2022. Czy oznacza to, że w najbliższym czasie o God of War będzie cicho? Wierzymy, że niekoniecznie.
Marzy nam się, że cała otoczka E3 przyczyni się do tego, iż deweloperzy ze studia Sony Santa Monica ujawnią nieco więcej informacji o swoim nadchodzącym dziele. Kontynuacja God of War to obecnie jeden z najbardziej wyczekiwanych tytułów ekskluzywnych przeznaczonych na konsole PlayStation. Skoro wiemy już, że gra nie pojawi się w tym roku, w najbliższym czasie liczymy „tylko” na skromny trailer, a może i kawałek gameplayu.
Deus Ex 3
Na co czekamy? Na informację, że gra w ogóle powstaje.
O tym, że zupełnie nowa gra twórców dwóch ostatnich odsłon serii Deus Ex (mowa o studiu Eidos Montreal) zostanie zaprezentowana w ramach E3 (dokładnie 13 czerwca), wiemy już od kilku dni. Oczywiście nie ujawniono, jaka konkretnie będzie to produkcja, ale w sieci nie brakuje przypuszczeń. Przede wszystkim mówi się o Strażnikach Galaktyki, czyli tytule opartym na komiksach Marvela opowiadających o grupie superbohaterów. Zapowiedzenie tej właśnie gry zasugerował znany dziennikarz branżowy Jason Schreier.
Niektórzy wierzą, że możemy doczekać się ogłoszenia prac nad kolejną częścią Tomb Raidera (przypomnijmy, że ekipa Eidos Montreal odpowiedzialna była za Shadow of the Tomb Raider), a ci najodważniejsi zakładają prezentację piątej części Deus Ex. My liczymy na tę ostatnią opcję. Chociaż praktycznie nic nie przemawia za tym, że usłyszymy o kontynuacji przygód Adama Jensena, dzisiaj popuszczamy wodze fantazji i oczekujemy miłej niespodzianki (no przecież rozmawiamy o naszych marzeniach, tak?). Zwłaszcza po tym, jak finał Rozłamu ludzkości zostawił nas z pewnym niedosytem.
