13 prawd o życiu, których nauczyły nas Simsy
Nie ufajcie nikomu. Fakty? Nie dajcie się nabrać. Autorytety? Co naukowiec, to hipoteza… A hipoteza? To tylko hipoteza. W czasach postprawdy i po upadku „Bravo” zostało tylko jedno zaufane źródło, które kontynuuje dzieło edukatora pokoleń – Simsy.
Spis treści
- 13 prawd o życiu, których nauczyły nas Simsy
- Po wejściu w wiek nastoletni każdy umie prowadzić auto
- Pracę tajnego agenta i astronauty możesz zdobyć z ogłoszenia w internecie
- Nastolatkami jesteśmy do 36 roku życia
- Od pocałunku można zajść w ciążę
- Jeśli wyjątkowo długo będziesz kogoś komplementować, pójdzie z Tobą do łóżka
- Jeśli jesteś mężczyzną i chcesz mieć dziecko, daj się porwać kosmitom
- Możesz pić, ile chcesz, a i tak nie zostaniesz alkoholikiem
- Opieka społeczna przychodzi po trzech dniach płaczu dziecka
- Nie trzeba kosić trawy – wystarczy pomalować ziemię na zielono
- Jeśli będziesz dostatecznie długo gadać do lustra, dostaniesz awans
- Grupa obcych ludzi puka do drzwi? Wpuść ich do domu
- Nawet jeśli pracujesz jako czyściciel latryn, do pracy odwiezie Cię szofer
Jeśli będziesz dostatecznie długo gadać do lustra, dostaniesz awans
Kiedyś to były czasy. Jeśli umieliście kogoś wystarczająco zbajerować i mieliście szerokie plecy, każda praca mogła być Wasza. To metoda sprawdzona przez pokolenia simów. Do ćwiczenia bajerki idealne było lustro. Obecnie pracownikom starającym się o awans każe się czytać jakieś książki i robić inne głupoty (na przykład dbać o kondycję). Ćwiczenie przemówień pozostaje jednak dość istotnym czynnikiem w drodze do kariery.
Pamiętacie matury? Za moich czasów trzeba było przygotować prezentację, nauczyć się jej na pamięć i zmieścić się z recytacją w – zdaje się – piętnastu minutach. Polonistki ewidentnie wiedziały co i jak, bo ich podstawową radą, mającą pomóc w optymalizacji czasu przemówienia, było właśnie gadanie do lustra. Prezencja, kontrola, elokwencja, wydajność czasowa. Stoper w ręku i jedziemy. A kiedy już się przeżyło tę prezentację, można było zdobywać świat. Głównie dlatego, że z reguły był to ostatni egzamin i zaczynały się niekończące się wakacje. Ale również dlatego, że po tym chrzcie bojowym można było już przemawiać wszędzie, a taka umiejętność przydaje się w pracy. Mądrość Simsów nie ma granic.