Przegapione gry pierwszej połowy 2018 roku - lista niezłych tytułów
Pół roku 2018 minęło jak z bicza strzelił. Był to okres obfity w interesujące produkcje, zasługujące na naszą uwagę. Istnieje jednak ryzyko, że część z nich mogliśmy przegapić. Oto szesnaście niesłusznie pominiętych gier ostatnich sześciu miesięcy.
Spis treści
- Przegapione gry pierwszej połowy 2018 roku - lista niezłych tytułów
- Moonlighter
- Yakuza 6: The Song of Life
- Iconoclasts
- Battletech
- Warhammer 40,000: Inquisitor – Martyr
- Gravel
- Ni no Kuni II: Revenant Kingdom
- Tower of Time
- OnRush
- Q.U.B.E. 2
- FAR: Lone Sails
- Jalopy
- Chuchel
- Into the Breach
- Ancestors Legacy
Gravel
W SKRÓCIE:
- Platforma: PC, PS4, XOne
- Producent: Milestone
- Gatunek: wyścigi
- Ocena graczy: 74% pozytywnych recenzji na Steamie
Włoskie imperium Milestone nie zasypia gruszek w popiele. Trudno doliczyć się, ile w jego fabrykach powstaje jednocześnie gier, nie sposób jednak oprzeć się wrażeniu, że południowcy majstrują przy każdej dyscyplinie sportów motorowych. W ich ofercie można znaleźć produkcje o ścigaczach, motocyklach crossowych czy rajdach samochodowych. Często widać, że Milestone idzie raczej w ilość niż w jakość, ale mimo wszystko są to pozycje warte uwagi.
Akurat Gravel wydał się nam bardzo niedocenionym tytułem. Gra przeszła właściwie bez echa, sprawiając wrażenie cichej myszki, która boi się wystawić nosa poza swoją norkę. To paradoks, bo dzieło to oferuje szalenie widowiskowe i niespecjalnie realistyczne wyścigi w trudnym terenie. To jedna z tych produkcji, w których możesz staranować samochód rywala w locie i wejść w zakręt, spychając przeciwnika na bandę. Nie jest to oczywiście pozycja idealna, niemniej warto dać jej szansę, zwłaszcza jeśli od realizmu wolicie szaloną zabawę.
Gravel to gra dla Ciebie, jeśli:
- trochę stęskniłeś się za kolejną Segą Rally;
- nie masz alergii na włoskie tytuły wyścigowe;
- uważasz, że czasem warto dać szansę produkcji o mniejszym budżecie.