Assassin’s Creed Origins. Niezłe gry, których na pewno nie skończyliście

Assassin’s Creed Origins

Data premiery: 27 października 2017

Assassin’s Creed Origins to najnowsza gra w naszym zestawieniu i można być pewnym, że w miarę upływu kolejnych miesięcy statystyki dotyczące jej ukończenia będą rosnąć. Niemniej tytuł ten znalazł się tu z powodu swojej odmienności (względem poprzednich pozycji) w podejściu do konstrukcji wirtualnego świata i samej rozgrywki. Opowieść o Bayeku cieszy się uznaniem graczy, którzy w przeważającej części oceniają dzieło Ubisoftu pozytywnie. Warto wobec tego zauważyć, że procent osób, którym udało się dotrwać do finału opowieści, jest trochę mniejszy niż w większości wysokobudżetowych produkcji skierowanych do jednego gracza. Poniższe statystyki wskazują także, że ukończenie zabawy nie wiąże się z koniecznością odwiedzenia wszystkich lokacji, a twórcy przygotowali sporo zawartości dla tych, którym długo jeszcze nie znudzą się gorące piaski pustyni.

Trofeum związane z wyścigami na hipodromie również sporo mówi o sięgających po ten tytuł graczach. Wyścigi rydwanów są opcjonalne i mogą stanowić miły przerywnik w rozpracowywaniu uknutego przeciwko nam spisku. Szkoda więc, że jedynie nieco ponad 20% osób zdecydowało się na wypróbowanie tak atrakcyjnej aktywności pobocznej.