Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 30 września 2018, 19:24

autor: Michał Kułakowski

FIFA 19 – tryb FUT z procentowym prawdopodobieństwem otrzymania kart piłkarzy

FIFA 19, która miała premierę w tym tygodniu, po raz pierwszy w swojej historii podaje procentowe prawdopodobieństwo zdobycia poszczególnych wirtualnych kart piłkarzy w trybie FIFA Ultimate Team. Chodzi tu o karty sprzedawane w losowo dobieranych paczkach.

Po raz pierwszy w historii serii FIFA, w wydanej w tym tygodniu grze FIFA 19 piłkarscy fani mogą zobaczyć procentowe szanse wylosowania poszczególnych rodzajów kart w trybie FIFA Ultimate Team (w skrócie FUT). Cyfrowe karty, które przedstawiają autentycznych zawodników wraz z ich statystykami, są kupowane za wirtualną walutę lub w losowo dobieranych zestawach. Decyzja o wprowadzeniu tego typu informacji jest zapewne związana z presją, jaką odczuwa Electronic Arts, i krytyką związaną z uwielbianymi przez firmę mikrotransakcjami.

W każdym zestawie znajdziemy więc przynajmniej jednego złotego zawodnika z rankingiem powyżej 75 punktów. Istnieje także 40 procent szans na wylosowanie zawodnika o rankingu powyżej 82 punktów oraz nieco ponad 4 procent na zdobycie piłkarza posiadającego więcej niż 85 punktów. Szansa na uzyskanie specjalnej eventowej karty z serii Ones to Watch, która zadebiutowała w dniu premiery gry, jest z kolei minimalna i wynosi mniej niż jeden procent. Prawdopodobieństwo zdobycia poszczególnych kart będzie zmieniało się z kolejnymi aktualizacjami i jest kalkulowane na bieżąco przez deweloperów.

Oparty na mikrotransakcjach tryb FUT, który od wielu lat jest nieodłączną częścią każdej kolejnej odsłony serii FIFA, przynosi rocznie Electronic Arts setki milionów dolarów czystego zysku. Nie jest to oczywiście wielką tajemnicą dla fanów piłkarskiego cyklu oraz osób interesujących się biznesową stroną branży elektronicznej rozrywki. W ostatnim czasie EA jest jednak pod ostrzałem, nie tylko ze strony graczy, ale również różnego rodzaju organizacji rządowych i politycznych, które przyglądają się strategii firmy i agresywnemu wykorzystywaniu przez nią mikrotranskacji, lootboksów oraz różnego rodzaju taktyk manipulacyjnych znanych z gier hazardowych. Do tej pory media oraz grupy nacisku zwracały jednak uwagę na „mniej popularne” produkcje EA, takie jak Star Wars: Battlefront II, podczas gdy FIFA, która stanowi klejnot w koronie koncernu, pozostawała z dala od największych kontrowersji. Zmienia się to jednak powoli i np. w Belgii Electronic Arts zaczęło batalię sądową m.in. w obronie dotychczasowego systemu FUT. Spółka zdaje sobie pewnie coraz bardziej sprawę z nieciekawej sytuacji, w jakiej się znalazła. Jeżeli za Belgią podążą kolejne kraje Unii Europejskiej, odbije się to mocno na finansach firmy, które w coraz większym stopniu uzależnione są od dochodów pochodzących z mikrotranskacji i lootboksów.

  1. Recenzja gry FIFA 19 – najlepsza odsłona ostatnich lat?
  2. FIFA 19 – oficjalna strona internetowa