Bitwy wielostronne w Total War Attila | Bitwa

Poradniki

Aktualizacja:

Pobierz Poradnik
Spis treści

Bitwy wielostronne

Pod tym pojęciem kryją się bitwy, w których udział biorą więcej, niż dwie frakcje - Bitwy wielostronne w Total War Attila | Bitwa - Total War: Attila - poradnik do gry

Pod tym pojęciem kryją się bitwy, w których udział biorą więcej, niż dwie frakcje. W przeciwieństwie do bitew z użyciem dużych armii, gdzie obie strony mogą kierować nawet czterdziestoma oddziałami, bitwy trzech i więcej frakcji wymagają innego podejścia.

Przede wszystkim brak kontroli nad armią sojuszniczą sprawia, że jakikolwiek plan bitwy musi być tworzony pod nią. Nie możesz zmusić sojusznika do przeprowadzenia szarży czy odwrócenia uwagi wroga, gdy ty będziesz go zachodził od flanki. Możesz co najwyżej dostosować się do tego, co będzie robił twój sojusznik i wyciągnąć z tego jak najwięcej korzyści.

Taktyka zależy od tego, w jaki sposób masz zamiar potraktować wojska sojusznika. Jeśli jest dla ciebie partnerem i zależy ci na tym, by wyszedł z bitwy bez szwanku, przesuń swoje wojska wraz z jego. Kiedy zaatakuje, pomóż mu. Jeśli zostanie zaatakowany, wyślij mu wsparcie. Potraktuj jego armię jak swoją, tylko taką, której nie potrafisz kontrolować i staraj się tak dowodzić, by straty po waszej stronie rozłożyły się mniej więcej sprawiedliwie. W ogólnym rozrachunku efekt powinien być podobny, co w każdej innej bitwie. Może nawet lepszy, gdyż nie musisz pierwszy rzucać się na przeciwnika. Możesz zaczekać, aż sojusznik zostanie zaatakowany, po czym uderzyć na przeciwnika z flanki albo od tyłu. Tym sposobem pomożesz sojusznikowi i wygrasz bitwę przy ograniczonych stratach dla was obu.

Jeśli jednak nie zależy ci na sojuszniku, możesz jego armię potraktować jak mięso armatnie. Poczekaj, aż zaatakuje przeciwnika lub sam zostanie zaatakowany. Następnie zaczekać na wynik walki. Jeśli wygrał sojusznik, to tym lepiej dla ciebie, bitwa wygrana bez strat. Z braku innych zajęć możesz wziąc się za ściganie jeńców. Jeśli wróg, twoim zadaniem będzie pozbyć się niedobitków. Co prawda przy tym podejściu twoje wojska zyskają mniej doświadczenia, gdyż nie będą miały kogo zabijać, ale drastycznie zmniejszysz straty po swojej stronie.

Wiele zależy również od dysproporcji sił. Jeśli wroga armia liczy dwadzieścia oddziałów, a twoja i sojusznika po dziesięć, pozostawienie sojusznika samemu sobie może się nie opłacić. Wróg nie będzie miał problemów z jego zmiażdżeniem, a gdy to zrobi ruszy na ciebie. W takiej sytuacji lepiej jest pomóc sojusznikowi i wspólnie pokonać wrogą armię. Jeśli jednak sojusznik posiada dwadzieścia, a wróg tylko dziesięć, rozsądniej będzie cofnąć i zaczekać, aż sam rozwiąże wasz wspólny problem. Zawsze możesz mu pomóc, wysyłając kawalerię na wrogie tyły lub łapiąc jeńców.

Bitwy czterech i więcej frakcji zdarzają się bardzo rzadko poza edytorem bitew. W ich przypadku stosunki dyplomatyczne między frakcjami stają się nieistotne, więc pozostawienie sojusznika samemu sobie nie ma zbyt wiele sensu z politycznego punktu widzenia. W takim wypadku niepomaganie zwyczajnie się nie opłaca. Wyjątkiem sytuacja, gdy grasz Sasanidami bądź innym państwem posiadającym mnóstwo sojuszników (mały kraj) lub państw marionetkowych (duży kraj). W takim przypadku bitwy z udziałem czterech i więcej frakcji, zwłaszcza jeśli wskażesz zaprzyjaźnionym frakcjom cele do atakowania, będą znacznie częstszym zjawiskiem. Jeśli w takiej bitwie kierujesz posiadaczem licznych marionetek, wykorzystaj ich wojska jako mięso armatnie, bo takie jest ich zastosowanie. Jeśli towarzyszą ci sojusznicy, możesz udzielić pomocy tylko części z nich, a pozostałych wykorzystać do osłabienia wrogich sił. Decyzja powinna zależeć od sytuacji na polu bitwy oraz twoich stosunków z sojusznikami i planów wobec nich.

Podobało się?

0

Total War: Attila

17 lutego 2015

PC
Rate It!

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Gry Strategiczne
2015-03-08
10:50

dasintra Senator

dasintra
😍

aryjskie chrześcijaństwo

Szok

Komentarz: dasintra
2015-03-10
16:04

Holonek Chorąży

W Sasanidach jest literówka - Zoroastryzm zamiast Zoroaszturianizmu .

Komentarz: Holonek
2015-03-10
16:08

zanonimizowany23874 Legend

Ewentualnie Zaratusztrianizm - znaczy to samo co Zoroastryzm

Komentarz: zanonimizowany23874
2015-03-10
16:13

Holonek Chorąży

Masz Rację, napisałem to w pośpiechu, nie zastanawiając się dość wiele.

Komentarz: Holonek
2015-03-10
16:20

Holonek Chorąży

Po napotkanym kilkanaście minut wcześniej (Notabene w recenzji Atilli, ale nie GOL'owej) Chrześcijańiźmie (Orginał) byłem aż nadto wyczulony na takie rzeczy.

Komentarz: Holonek
2015-03-23
00:03

w.l.o.p Legionista

w.l.o.p

A gdzie Wikingowie?

Komentarz: w.l.o.p

Zabrania się kopiowanie jakichkolwiek obrazków, tekstów lub informacji zawartych na tej stronie. Strona nie jest powiązana i/lub wspierana przez twórców ani wydawców. Wszystkie loga i obrazki są objęte prawami autorskimi należącymi do ich twórców.

Copyright © 2000 - 2025 Webedia Polska SA wszelkie prawa zastrzeżone.

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl