Znowu w akcji | Kampania - Misje umojańskie | StarCraft II Heart of the Swarm

Znowu w akcji

Główne zadania:

• Dostań się do drzwi na niższy poziom
• Broń drzwi
• Ucieknij z niższego poziomu
• Obroń silniki promu
• Dotrzyj do portu kosmicznego
• Zniszcz "Archanioła"
• Kerrigan musi przetrwać

Podobnie jak w przypadku "Szczura laboratoryjnego", początek drugiej misji jest również fragmentem samouczka pozwalającym nam na zapoznanie się z obsługą zdolności specjalnych, jakimi dysponują nasze postacie. Ruszamy w drogę. W punkcie [1] będziemy mieli możliwość skorzystania z wybuchu kinetycznego w celu wyeliminowania marudera; wsparcie w postaci marines możemy pokonać za pomocą zwykłego karabinu.

W dalszej części kompleksu napotkamy na kolejną grupę przeciwników, lecz nie powinni stanowić oni dla nas żadnego wyzwania. Gdy dotrzemy do [2] będziemy mogli odnowić nasze zdrowie za pomocą ładunku regeneracyjnego.

Zaraz za zakrętem [3] natrafimy na jeszcze jedno zgrupowanie sił wroga. Dostaniemy do dyspozycji kolejną moc, miażdżący chwyt, którą będziemy mogli od razu przetestować. Po drodze [4] w kierunku wyjścia napotkamy kilka kapsuł desantowych pełnych wojsk Dominium - pokonanie ich powinno być dziecinną igraszką. W widocznym na mini mapie punkcie [5] będziemy mogli ponownie podreperować stan naszego zdrowia.

Po odblokowaniu drogi na niższy poziom laboratorium czeka nas jeszcze jedno starcie, tym razem z zerglingami. Wystarczy wycofać się w głąb pomieszczenia i pozwolić naszym sojusznikom na rozstrzelanie wroga, zaś samemu wykorzystać miażdżący chwyt do zablokowania jak największej liczby zergów. Po krótkim starciu znajdziemy się na niższym poziomie laboratorium.

Tym razem czeka nas wyścig z czasem. Mamy zaledwie kilka minut na ucieczkę z laboratorium, więc powinniśmy się spieszyć. Po drodze napotkamy oddziały Dominium walczące z zergami - atakując je starajmy się nieustannie wyrównywać siły obu stron, a następnie eliminować niedobitki. W starciach tych bardzo przydatny będzie miażdżący chwyt. Po dotarciu do [6] będziemy mogli zregenerować nasze siły.

Naszym celem jest lokacja [7], gdzie znajdziemy kolejny ładunek regeneracyjny oraz punkt kontrolny otwierający nam dalszą drogę. Kawałek dalej [8] natrafimy na ultraliska próbującego zniszczyć stojącą między nim a Kerrigan zaporę. Śmiało możemy poczęstować go wybuchem kinetycznym a następnie podnieść leżący nieopodal ładunek regeneracyjny. W [9] możemy ponownie odnowić naszą energię a następnie będziemy musieli zniszczyć stojącą na naszej drodze barierę. Tuż przed punktem kontrolnym [10] znajdziemy ostatnią kupę gruzu oraz jeszcze jeden ładunek regeneracyjny.

Po pokonaniu żołnierzy znajdujących się przy następnym punkcie kontrolnym [11] i odnowieniu naszych sił okaże się, że na naszej drodze znajdują się znaczne siły Dominium. Korzystając z pobliskiej konsoli dostaniemy do wyboru jedną z dwóch opcji: możemy wypuścić na naszych przeciwników przetrzymywane w klatkach zergi (możliwe starcie z obcymi) bądź też zagazować pomieszczenie (opcja ta nie unieszkodliwi jednostek mechanicznych). Niezależnie od preferowanej przez nas metody będziemy musieli pokonać niedobitki pozostałe w pomieszczeniu [12]. Po dotarciu do [13] akcja przeniesie się na pokład promu.

W tej części misji będziemy musieli bronić silniki pojazdu przed atakami wojsk Dominium. Nic trudniejszego: latających przeciwników (w szczególności promy medyczne, które przenoszą na swoim pokładzie dodatkowe wojska) unieszkodliwiamy za pomocą wybuchu kinetycznego, zaś tych, którzy wylądowali traktujemy miażdżącym chwytem. Nie musimy tutaj oszczędzać energii, gdyż mamy nieustanny dostęp do ładunków regeneracyjnych.

Po wylądowaniu czeka nas krótki marsz w kierunku ostatniego punktu kontrolnego [13]. Rozpocznie się ostatnie już starcie w tej misji - naszym przeciwnikiem jest olbrzymi robot "Archanioł". Posiada on kilka ataków, z czego każdy z nich można ominąć i uniknąć zadawanych przez niego obrażeń. Salwy rakiet, sygnalizowane przez pojawiający się na ziemi czerwony krąg, są wymierzane bezpośrednio w postać Kerrigan, bądź też w obszar platformy. W obu przypadkach wystarczy stać poza okręgiem a unikniemy trafienia. Archanioł przemieszcza się po platformie przyjmując formę myśliwca; w tej postaci dokonuje on kilku nalotów - tym razem będziemy musieli omijać pojawiające się na ziemi strzałki. W międzyczasie będziemy również atakowani przez piechotę Dominium - na szczęście obszarowe ataki Archanioła ranią również jego sojuszników. W ostateczności możemy skorzystać z rozsianych po platformie ładunków regeneracyjnych.

StarCraft II: Heart of the Swarm

12 marca 2013

Rate It!

• Przegląd
• Poradnik
• Recenzja