Rise of Nations: The Cold War - Wstęp
Aktualizacja:
Kampania: The Cold War
W tej kampanii mamy do wyboru tylko dwie strony: USA i ZSRR. Pojawia się też sporo nowości i to sporego kalibru. Pierwsza sprawa to surowce. Pojawia się jeden nowy (oil) ale też i trochę inaczej trzeba traktować te tradycyjne, a szczególnie jeden - Knowledge. W poprzednich kampaniach Wiedza była potrzebna tylko do pewnego momentu (pełnej rozbudowy biblioteki), a później już spadało jej znaczenie. W efekcie wystarczało mieć biblioteki w góra trzech (a często tylko dwóch) miastach i wszystko szło gładko. Teraz Knowledge jest potrzebna nieustannie i warto stawiać Bibliotekę w każdym nowym mieście.
Druga ważna nowość to misje dywersyjno szpiegowskie, rozgrywane pomiędzy kolejnymi turami. Taka specjalna misja nie wlicza się do ilości tur i można ją rozgrywać po każdej kolejce. Rozegranie takiej misji kosztuje 20 punktów Tribute ale sukces przynosi wiele korzyści. W szpiegów/dywersantów możemy się bawić aż do momentu wypowiedzenia wojny drugiej stronie. Nie są to misje obowiązkowe ale bez nich przejście kampanii będzie o wiele trudniejsze.
Ostatnia bardzo ważna rzecz to zmiana w zakresie przemieszczania armii. Teraz wojska możemy przesuwać nie tylko do sąsiedniej prowincji. W każdej turze armia może być przesunięta na dowolny teren będący w naszym posiadaniu. Co więcej, jedna armia może być przestawiona nawet kilka razy (co jest bezcenne w przypadku planowania ataków z przewagą liczebną).
Ze względu na pojawienie się nowych broni zmianie też ulega taktyka walki (jeśli ma być skuteczna). W dalszym ciągu trzon armii będą stanowić wojska lądowe ale o sukcesie decydują teraz bronie dalekiego zasięgu. Naloty bombowców a przede wszystkim rakiety dalekiego zasięgu to atuty, które mogą zmiażdżyć rywala jeśli są użyte w odpowiedni sposób.
Ważnym aspektem jest tutaj także broń atomowa. Wraz z upływem czasu zwiększamy potencjał nuklearny i w kryzysowym momencie można odpalić rakiety atomowe w kierunku terytorium wroga. Oczywiście należy się liczyć z tym, że rywal zrobi to samo i dojdzie do katastrofy (w zależności od ilości rakiet kompletnie zniszczonych zostanie kilka prowincji). To nie jest korzystne dla żadnej ze stron i należy dążyć do uniknięcia tego rozwiązania. Podany przeze mnie sposób przejścia kampanii pozwala się obyć bez atomówek więc nie inwestuj punktów Tribute w broń nuklearną.
W tej kampanii pojawia się także nowe narzędzie za pomocą którego możesz wyeliminować rywala: przemysł. W zależności od potencjału (czyli posiadanych terenów), co tura produkujesz określoną ilość punktów Tribute. Jeśli Twój potencjał przemysłowy znacznie przekracza potencjał wroga możesz wygrać kampanię dzięki dominacji gospodarczej.
0
Komentarze czytelników
mktiger Chorąży
nie krytykuje autora ale po co poradnik do gry wydanej 4 lata temu?? ktos kto nie potrafil jej przejsc bez poradnika juz dawno sobie odpuscil
zanonimizowany619836 Generał
co za idiota...A co jeśli ktos kto ją teraz kupił?!
Zabrania się kopiowanie jakichkolwiek obrazków, tekstów lub informacji zawartych na tej stronie. Strona nie jest powiązana i/lub wspierana przez twórców ani wydawców. Wszystkie loga i obrazki są objęte prawami autorskimi należącymi do ich twórców.
Copyright © 2000 - 2025 Webedia Polska SA wszelkie prawa zastrzeżone.
