The Longest Journey: Półcień
Aktualizacja:
Jak dobrze jest obudzić się we własnym łóżku, wiedząc, że koszmary minionej nocy były tylko snem. Czas było wstawać, otworzyć okno i rozciągnąć kości. Otworzyłam szafę, ale widok moich strojów nie wywołał u mnie zachwytu. Zabrałam stamtąd również mojego ulubieńca, małpkę policjanta, który przynosił mi szczęście (zwłaszcza od czasu, gdy wydłubałam mu oko). Zabrałam również ze stolika fotografię przyjaciół (chociaż w jakim celu, to do teraz nie wiem) oraz dziennik, między którego strony wetknęłam moje rozliczenie z godzin przepracowanych w barze. Teraz byłam gotowa by zmierzyć się z trudami dnia codziennego.
Z trudami tak, ale nie z Zackiem. Ten facet tak działał mi na nerwy, jak żaden inny. Kiedy udało mi się go wreszcie spławić, przyjrzałam się roślinie stojącej w końcu korytarza i zerwałam jeden z plastykowych listków. Ruszyłam w kierunku wyjścia. Na dole, na kanapie siedziała Fiona. Zanim z nią porozmawiałam, postanowiłam przyjrzeć się domowej tablicy ogłoszeń. Znalazłam na niej pinezkę i informację o znalezionym pierścionku. Pewnie to ten, który jakiś czas temu zgubiłam. Jak to dobrze, że Fiona znalazła moją rodzinną pamiątkę. Fiona to straszna gaduła i dopiero po dłuższej rozmowie wręczyła mi pierścionek. Pomyślałam również, że przyda mi się także pudełko zapałek leżące na stole. Czas najwyższy odetchnąć świeżym powietrzem i wyjść na zewnątrz Domu Granicznego.
Po prawej stronie zauważyłam dziwną maszynerię. Kiedy przyjrzałam się bliżej, okazało się, że jest uszkodzona. Zerwane kable udało mi się połączyć za pomocą pierścionka, ale co dalej? Zaczęłam manipulować pokrętłami z prawej strony, aż wszystkie wskaźniki ustawiły się w jednej linii i zapaliło się zielone światełko. Następnie przekręciłam zawór ciśnienia na butli, odkręciłam zawór główny i zdjęłam zacisk. Uff, działa. Wiedziałam, że jestem genialna... i skromna. Odchodząc nie omieszkałam zabrać rodzinnej pamiątki.
Nieopodal, na ławce, siedział bardzo dziwny typ, znany w okolicy jako Cortez. Kiedy zaczęłam z nim rozmawiać, okazało się, że skądś dowiedział się o moich dziwnych snach. Przyznam, że gość mnie odrobinę wystraszył i odechciało mi się z nim gadać. Musiałam się spieszyć do Akademii. Minęłam park i weszłam do budynku mojej Alma Mater. Niektórzy to nigdy nie nauczą się szanować swoich rzeczy. Jak można wyrzucać całkiem dobrą jeszcze rękawicę gumową. Zabrałam ją i ruszyłam schodami na górę. Kiedy skończyłam malować, zjawiła się moja najlepsza przyjaciółka, Emma, która zakomunikowała mi, że ten dziwak, Cortez, ma ochotę spotkać się ze mną. Też coś.
Znowu smoki...
Miałam dość malowania, postanowiłam więc spotkać się z przyjaciółmi w "Fringe Cafe". Za barem stał Charlie, mój najlepszy kumpel. Zamieniłam z nim parę słów i poczęstowałam się cukierkiem ze słoja stojącego na kontuarze. Obejrzałam plakat wiszący obok szafy grającej. Znalazłam tam również bilet na wystawę sztuki, i to o dziwo w miejscu, w którym również Cortez proponował spotkanie. Tylko skąd ja wezmę forsę na bilet, by tam dojechać metrem? Muszę przekonać Stanleya, by zapłacił mi za ostatnio przepracowane dni. Wręczyłam mu rozkład godzin, a kiedy dalej miał opory, zagroziłam, że odejdę. Wypłacił wszystko, co do grosza. Miałam go dość i odmówiłam mu, kiedy chciał bym przyszła na dodatkową zmianę. Zgłodniałam nieco, więc poczęstowałam się bułką leżącą w koszyku na stole, poplotkowałam chwilę z Emmą i ruszyłam do Domu Granicznego.
Kiedy znalazłam się w swoim pokoju, wyjrzałam przez otwarte wcześniej okno. Na dole, w odrobinę cuchnącej wodzie, leżała gumowa kaczuszka. Kiedy pociągnęłam za wiszący obok łańcuch, zaczepiony nieopodal sznurek spadł do wody. Postanowiłam pokruszyć trochę bułki na kaczuszkę, tak, by zwabić mewę. Udało się. Łakome ptaszysko uwolniło kaczuszkę, która odpłynęła z nurtem. Zabrałam sznurek i wyszłam z domu. Przeszłam na pobliski placyk przed kafejką, gdzie zdołałam odnaleźć moją gumową zgubę (niestety trochę uszkodzoną).
Teraz mogłam iść do metra. Po wejściu na stację, użyłam skanera i kupiłam tygodniowy bilet, płacąc kartą kredytową. Moją uwagę, po przejściu bramki, zwróciły niebieskie iskry na torach. Kiedy przyjrzałam się bliżej, zauważyłam leżący tam klucz. Postanowiłam go stamtąd wydostać. Ale musiałam się spieszyć, więc wymyśliłam coś takiego. Z kaczuszki zdjęłam plaster i zakleiłam nim dziurę w gumowej rękawiczce. Teraz do zacisku przywiązałam sznurek.
Kiedy nadmuchałam kaczuszkę, użyłam zacisku i rzuciłam to wszystko w stronę klucza. Po kilku próbach, klucz miałam w ręku. Kiedy nadjechał pociąg, wsiadłam do wagonu, przyjrzałam się mapie i, zgodnie z adresem jaki był na biletach, wybrałam miejsce gdzie chciałam wysiąść. Na wystawie w galerii spotkałam tego dziwaka, Corteza. Chwilę z nim porozmawiałam, ale jakoś w dalszym ciągu nie byłam do niego przekonana. Coś mi się w nim nie podobało. Wróciłam do domu. Pogadałam z Fioną i postanowiłam dotrzymać jej towarzystwa podczas oglądania telewizji. I nawet nie wiem kiedy, znów jawa zamieniła się w sen.
- Najdłuższa Podróż - poradnik do gry
- The Longest Journey Najdłuższa Podróż - poradnik do gry
- The Longest Journey: Półcień
- The Longest Journey: Po drugiej stronie lustra
- The Longest Journey: Przyjaciele i wrogowie
- The Longest Journey: Potwory
- The Longest Journey: Tam i z powrotem
- The Longest Journey: Burza Chaosu
- The Longest Journey: Głębokie, błękitne zwierciadło
- The Longest Journey: Ponowne zjednoczenie
- The Longest Journey: Cienie
- The Longest Journey: Odrodzenie
- The Longest Journey: Smoki
- The Longest Journey: Kraina snów
- The Longest Journey: Najdłuższa podróż
- The Longest Journey Najdłuższa Podróż - poradnik do gry
Komentarze czytelników
Hej. Rozdział XI, wysiadam z windy na dole i nie wybiega ten gostek z pudełkiem po pizzy. Błąd jakiś. Co robić? Bez tego pudełka dalej nie ruszę :(
3 część:na posterunku faceci niby naprawiający drzwi nie chcą odejść.Co mam zrobić?
aniaa1901-->Nie ma za co.
Tak dokładnie musisz pokombinować z blokadą. A konkretnie musisz sprawić, żeby się przesunęła. Colę znajdziesz na posterunku i to nie od razu :)
dzieku za pomoc...mam kolejny problem pomozesz mi?? Jestem w 3 rozdziale i bylam juz na posterunku tylko ze drzwi sa zepsute.Co mam zrobic???Cos ze smietnikiem albo blokada drogowa?cos czytalam o jakiejs coli ale skad mam ja wziasc
nękaj kupca o adres Człowieka na Kołach, aż pojawi się chłopiec na posyłki zatrudniany przez niego - kupiec zwolni go za spóźnienie i wtedy możesz przyjąć się do pracy
hej mam problem w rozdziale 2 ten ziomek z mapami nie chce dac mi pracy gadalam juz ze wszystkimi i nic on o jakim cos czytalam o kolesiu z wozkiem ale on nic o nim nie gada utknelam pomocy
słuchajcie, mam problem niby taki banalny ale śplepa Edziusiaaa nie może dać sobie rady ;/ nie wiem ja zmieszać tę cole na tej maszynie ;/ kiedy zawsze biore cole i przesuwam ją nad tę dziwną maszynę, cola nie robi się ciemna i jasna... plis pomóżcie ;) z góry dzięki
Jeżeli przez "alejkę koło kina" rozumiesz miejsce, z którego prowadzi ewakuacyjne wyjście z kina to z tego wynika, że pozbyłaś się detektywa, a Freddy otworzył drzwi prowadzące właśnie tam. Zerknij na cień na ścianie, podejdź do drzwi ewakuacyjnych i podpal śmietnik. Wybiegnie Freddy i zgasi pożar, pokombinuj z cieniem i z czymś co zwróci uwagę (i przestraszy) Freddy'iego.
Utknęłam na 2 rozdziale byłam w alejce koło kina, i nie wiem co powinnam robić dalej. Byłam umówiona z zakiem . Nie wiem też jak wjechać windą . Prosze pomóżcie:)
Najpierw zerknij na blokadę - odczytasz ustawiony na niech numer, następnie popatrz na nazwy ulic, są na nich podane również ich kody (jeden z nich to będzie kod z blokady). Gdy ponownie użyjesz blokady, April wpisze ten drugi kod i...
jestem w roxdziale i nie wiem co zrobić z tą blokadą drogową
Są jakieś informacje na temat błędu przy uruchamianiu gry. Proszę wpisać w google - "Pomoc Techniczna - Longest Journey - Najdłuższa Podróż" - i na pierwszej pozycji poczytać.
A czy próbowałeś zmieniać tryb zgodności ze starszą wersja windowsa ?
Mam Vistę Home Premium 32-bitowy system i próbuję zainstalować TLJ. Mam wydanie dwu-płytowe. Na pudełku jest napisane że wydanie z 2000 roku, ale na początkowym ekranie gry widnieje napis "1999 Funcom". No a grę kupiłam dużo później, jakoś w 2003 lub 2004... Gdy gra się już zainstaluje (przynajmniej to idzie dobrze) i chcę ją włączyć... Ustawiam parametry, "OK", gra się włącza. Pojawia się ta zielona animacja Funcom i ekran startowy, "Nowa Gra", "Wczytaj Grę" itp. I gdy chcę włączyć nową grę wszystko pada i wyskakuje mi błąd. Screena z błędem załączyłam w wiadomości. Szukałam łatek czy czegoś... Znalazłam łatkę na stronie oficjalnej TLJ, ale chyba się nie nadaje. Nie ma mojej wersji. Ja mam build 142. A tu link do tej strony z łatkami: http://www.longestjourney.com/help/patches/
Mimo to próbowałam łatkę zainstalować (wtedy jeszcze nie wiedziałam jaką mam wersję gry) i podczas instalacji wyskoczył mi błąd o treści "Could not find the 2003 relase of The Longest Journey in the specified directory.", co wydaje mi się znaczy że mam właśnie inne wydanie gry. xP
Czy ma ktoś może jakiś pomysł żeby mi pomóc? ;( Ehh, mogłam sobie grać na moim starym kompie gdzie miałam XP, ale zaczął się ciąć i żadna gra nie działała dłużej niż 5min. :P Czasem nawet nie zdążała się zainstalować! Chciałabym sobie zmienić system operacyjny, ale nie potrafię, a wynajęcie fachowca kosztuje... Więc próbuję sobie jakoś poradzić. :)
OK udało sie wykombinowałem
CZE jestem w 4 rozdziale przy tych znakach które grają i nie mam pojęcia jaką melodię mam zagrać może mógłby mi ktoś pomóc??
Zabrania się kopiowanie jakichkolwiek obrazków, tekstów lub informacji zawartych na tej stronie. Strona nie jest powiązana i/lub wspierana przez twórców ani wydawców. Wszystkie loga i obrazki są objęte prawami autorskimi należącymi do ich twórców.
Copyright © 2000 - 2025 Webedia Polska SA wszelkie prawa zastrzeżone.
