Dreamfall: Wciąż w drodze
Aktualizacja:
Wciąż w drodze
Żyjesz... ciesz się z tego i nie zadawaj zbyt wielu pytań...
Zoe budzi się w loży na piętrze "Fringe". Obok niej siedzi zaniepokojony Charlie. Informuje ją, że całą noc była nieprzytomna i że musiał wezwać do niej zaprzyjaźnioną lekarkę, a ta stwierdziła zatrucie jakimś środkiem halucynogennym. Dziewczyna próbuje opowiedzieć mu, co się jej przydarzyło, ale trudno jej pozbierać myśli. Wciąż nie najlepiej się czuje i boli ją głowa. Przypomina sobie jednak, że wraz z Marcusem pojawiły się tu prześladujące ją bliźniaczki i dochodzi do wniosku, że raczej powinna wracać do domu, a Charlie popiera ten pomysł.
Zrobiwszy ledwie kilka kroków po wyjściu z lokalu, Zoe odbiera telefon od Liv, która radośnie obwieszcza jej, że oto czeka ją lot do Japonii, konkretnie na wyspę Hokkaido. Przyjaciółce udało się bowiem odszyfrować znaczną część notatek Rezy. Wynika z nich, że chłopak zajmował się sprawą znanej firmy WATIcorp, a martwa panienka znaleziona w jego mieszkaniu była jedną z jej pracownic. I tak, zamiast bezpiecznie wylądować we własnym łóżku, Zoe ląduje w Wati City.
![]() | ![]() |
Komentarze czytelników
elvirozo, dzieki za swietnego "bez ironii", za rzadko tu ostatnio zagladam, sorki, ale szczesliwie mirencjum wskazal dokladnie ten fragment, o ktory chodzi (thx rowniez)
mam nadzieje, ze dalej poszlo bez zgrzytow :)
pozdrowka wszystkim Dreamfallomaniakom
Spróbuj jakoś inaczej się ustawić, może wtedy pojawi się odpowiednia opcja.
"Po dokładnych oględzinach Zoe zauważa na dole metalową sztabę blokującą koła. Zdejmuje ją i po czterokrotnym pchnięciu udaje jej się dotoczyć kontener dokładnie tam, gdzie chciała."
hejo, w swoim swietnym (bez ironi,naprawde jest niezly!) poradniku piszesz zeby w rozdziale trzecim usunac blokade z kontenera po czym go przesunac. chwila moment- jak ja usunac?? Zoe mowi caly czas ze blokada, owszem, jest, ale nie pojawia mi sie ZADNA inna opcja, jednym slowem lipa bo nie moge tego za chiny ruszyc...
zamienię Splinter Cell Double Agent za tę grę
karolcia musisz unikać tego robota tak żeby w ogóle cię nie zauważył jak patroluje okolicę. Wystarczy chować się za rogiem jakiegoś korytarza czy czymkolwiek zasłaniającym widok.
Jestem w WATcorp w muzeum wjechalam na 4 pietro i sciga mnie robot razacy pradem co mam zrobic pomorzcie
jetsem april i musze pojsc do jakiegos rusztowania wdo wiezy jak to zrobic??
Szkoda ze reszta płatna
W poradniku pisze, tylko musisz go wykupić sms-em i mieć dostęp do całego.
ale tam nic nie pisze jak ten moment przejsc;/
W sumie sam już nie jestem pewien gdzie Zoe się urodziła, ale na pewno mieszkała w Londynie i pewnie tam podłapała akcent. :)
Ja jakbym miał dobry sprzęt to sam bym może spróbował swoich sił w pisaniu poradników. :)
Zdaje się, że tam było coś o tym, że w okresie Awarii mieszkali w Londynie, ale... czy mieszkała tam od urodzenia...? Zastrzel mnie, nie pamiętam.
Prawdopodobnie też powrócę do Dreamfall'a, zwłaszcza że w odległej (ale jednak) przyszłości czeka mnie z powodów zawodowych powrót do NP :)
To cudowna praca :) choć nie bez mankamentów :P
Jednym z nich jest np. to, że odkąd piszę nie zdarzyło mi się grać dla przyjemnosci, tzn w grę inną niż ta, nad którę pracuję. Dopsz, jeśli dostajesz fajowe gry, gorzej, gdy robisz poradnik do nudziarstwa :P
Innym... Jeśli chcesz robić tylko to i się z tego utrzymać, to praktycznie walisz w klawiaturę od rana do wieczora, a to średnio zdrowe i po jakimś czasie mocno męczace...
Ale... i tak kocham to, co robię, tak jak przygodówki, a Dreamfall wciąż pozostaje moim nr 1 :)
kassiopestka --> Jestem na 99% pewny, że gdzieś w Dreamfallu była mowa o tym, że Zoe wychowała się w Anglii. Podejrzewam, że do Dreamfalla wrócę, bo to genialna gra, ale na pewno nie przed końcem sesji, więc może dopiero za jakiś miesiąc lub dwa. Tobie radzę spróbować angielskiej wersji, choćby tylko trochę, żeby usłyszeć oryginalną Zoe, bo naprawdę jest super.
Btw pisanie poradników do przygodówek to musi być niezłe zajęcie. Taką pracę to sam bym chciał mieć. ;)
Hm... nie pamietam, zeby byla mowa o korzeniach Zoe, ale jej typ urody tudziez miejsce zamieszkania wskazuja na Indie...
proponowalabym Ci, po dluuugim czasie, jesli zechcesz wrocic do Dreamfall'a, sprobowac przejsc go w polskiej wersji. Polonizacja to jedna z lepszych rzeczy, jaka sie przydarzyla temu tytulowi.
Powiem tylko, ze wszyscy wieszaja psy na jednej z przygodowek, a ja testuje wlasnie wersje polska, gdzie - jesli mnie sluch ne myli (musze to sprawdzic, ale raczej - tak), dubbinguja Grochowska wlasnie z mlodym Stuhrem i normalnie mam zajebista zabawe.
bbb lubie ten jej niepewny, urywany sposob mowienia... :) sorki, ale slodkiej Zoe chyba bym ne strawila, ta dziewczyna byla odwazna, myslaca, pelna rozterek... i dzielna, czyli prawdziwa kobieta, a nie jakies tam pitu-pitu :P
piokos --> No na padzie się gra nieźle w DF. Szczerze mówiąc to mi grało się o wiele lepiej niż na klawiaturze (którą odstawiłem po kilku minutach gry).
Co do języka to ja nie wiem jak w PL brzmi, bo grałem w ENG i imho głosy postaci i teksty były tak genialne, że nie potrzebowałem wersji PL i nawet bałbym się zobaczyć tłumaczenia niektórych tekstów jak choćby moja ulubiona rozmowa o WWWA czyli "Wicked Wizards and Witches Anonymous" i leczeniu z chęci władania światem (aż szkoda, że nie mam cytatu). ;)
Jednak podstawową rzeczą jaka naprawdę mnie przykuła do wersji angielskiej to ten słodki angielski akcent Zoe. To naprawdę warto usłyszeć i w końcu pasuje do fabuły, bo Zoe pochodzi z Anglii właśnie o ile pamięć do szczegółów mnie nie myli. :)
przeba byc naprawde dobrym aby przechodzic takie dobre przygodowki.ja bez poranika za chiny ludowe bym tego nie zrobil
Eee tam... :P
Grochowska jest idealna jako Zoe. Jak glos slodkiej, infantylnej blondynki bedzie pasowal do ciemnowlosej, myslacej i niespecjalnie prostolinijnej dziewczyny? Nie jest seksowny? Moim zdaniem jest zajebiscie seksowny, ale fakt - mozna byc seksownym a'la Marylin Monroe i mozna byc seksownym w stylu Demi Moore, co kto woli. Dla mnie Grochowska z tym swoim zacinajacym sie, niepewnym, nieco gardlowym sposobem mowienia jest swietna i doskonale oddaje charakter i typ urody Zoe!
Judith => proszę nie mów, że to Ty wymyśliłeś tego "kota" :P. "Kotku" jeszcze mogę zrozumieć, "skarbie" oczywiście też, ale "kocie"? Błeee. Sam chyba przyznasz, że to dziwaczny zwrot do przyjaciółki/przyjaciela.
Zmieniać na Inglisz nie będę, chcę posłuchać aktorów do końca. Może za drugim podejściem do gry będę się wsłuchiwać w angielszczyznę.
A Fahrenheita grałem jak jeszcze sikałeś w pieluchy ;). Nie wywnioskowałeś tego z posta z 12:05?
Samo demo chyba przechodzłem 10 razy bo premiery nie mogłem się doczekać :) (no i oczywiście wypróbować wszystkie zachowania bohatera).
A ja o Heavy Rain słyszałem, że została wstrzymana na nie wiadomo jak długo. Tak czy siak - szkoda. :(
Piokos - zawsze możesz przełączyć na eng, jak ci się nie podoba :) A jak ci się podoba granie na poadzie w przygodówki to koniecznie dorwij Fahrenheita :)
Btw. a czy produkcja Heavy Rain nie została czasem anolowana? :/
Zabrania się kopiowanie jakichkolwiek obrazków, tekstów lub informacji zawartych na tej stronie. Strona nie jest powiązana i/lub wspierana przez twórców ani wydawców. Wszystkie loga i obrazki są objęte prawami autorskimi należącymi do ich twórców.
Copyright © 2000 - 2025 Webedia Polska SA wszelkie prawa zastrzeżone.


