Przeciwko nałogowi. Co zrobić, kiedy gry zaczynają być problemem?

Jakub Mirowski

Przeciwko nałogowi

W przeciwdziałaniu uzależnieniu u młodzieży często nie pomaga postawa samych rodziców. Fakt, wielu narzeka, że ich dzieci nie wychodzą na dwór i nie grają w piłkę jak za ich czasów – ale ostatecznie okazuje się, że wielu preferuje możliwość posadzenia swojej latorośli przed ekranem od ciągłego wymyślania alternatywnych aktywności. Komputer czy smartfon w wielu przypadkach stanowi po prostu wygodny odpowiednik opiekuna, zapewniającego spokój na długo. To jednak tymczasowe rozwiązanie. Rodzice, którzy nie podejmą starań rozbudzenia w dorastającym człowieku szerszych zainteresowań i wykształcenia u niego zdrowej relacji ze światem wirtualnym, ryzykują, że interaktywna rozrywka może w niedalekiej przyszłości stać się przyczyną domowych konfliktów, słabszych wyników w nauce lub pracy czy nawet kłopotów zdrowotnych.

Minecraft również potrafi uzależnić – w przypadku tej gry ze względu na jej specyfikę szczególnie podatne są dzieci z zespołem ADHD. - Uzależnienie od gier. Kiedy interaktywna rozrywka przestaje być rozrywką - dokument - 2021-01-26
Minecraft również potrafi uzależnić – w przypadku tej gry ze względu na jej specyfikę szczególnie podatne są dzieci z zespołem ADHD.

– Ważna jest edukacja nie tylko osób dotkniętych takim problemem, ale też ich najbliższych, szczególnie rodziców – zaznacza doktor Woronowicz. – Oczywiście, jakieś limity w korzystaniu z komputera czy internetu muszą być – natomiast internet nie może zastępować codziennych aktywności, łącznie z wypoczynkiem. Dzięki temu nałogowcy mogą zmieniać swoje dotychczasowe zwyczaje.

Nawet w realiach pandemii można przecież wymyślić alternatywne źródła rozrywki: planszówki, wspólne gotowanie, wyjazdy poza miasto. Ważne jest dawanie właściwego przykładu: trudno prawić morały na temat zbyt długiego siedzenia przed monitorem, gdy samemu spędza się godziny na oglądaniu telewizji. Zresztą z grania z umiarem da się przecież także zrobić aktywność grupową czy fizyczną – wspólna partia w Just Dance nie dość, że raczej nie dołoży cegiełki do wirtualnego nałogu, to jeszcze pozwoli się razem poruszać i pośmiać. Wymaga to sporo samozaparcia, bo po dniu pracy perspektywa dziecka siedzącego parę godzin w ciszy przed komputerem jest niekiedy bardzo kusząca, ale to znacznie tańsza i mniej drastyczna opcja niż późniejsza terapia.

Nikt nie powiedział, że gry muszą być zajęciem samotniczym – szczególnie w trakcie pandemii ich towarzyskie właściwości wysuwają się na pierwszy plan. - Uzależnienie od gier. Kiedy interaktywna rozrywka przestaje być rozrywką - dokument - 2021-01-26
Nikt nie powiedział, że gry muszą być zajęciem samotniczym – szczególnie w trakcie pandemii ich towarzyskie właściwości wysuwają się na pierwszy plan.

W tej zazwyczaj powinni brać udział członkowie rodziny – tym bardziej że w przypadku zaawansowanego uzależnienia to na nich spoczywa odpowiedzialność za zidentyfikowanie problemu. Nałogowcy – nie tylko w interaktywnej rozrywce – często usilnie zaprzeczają istnieniu jakiegokolwiek uzależnienia, utrudniając poprawną diagnozę i proces leczenia. Ten polega przede wszystkim na dotarciu do sedna problemu: rozpoznaniu schematów poznawczych, modyfikacji przekonań leżących u podstaw uzależnienia oraz zmianie sposobu, w jaki korzysta się z komputera. Jeśli nałóg zdążył odbić się na kontaktach w domu, warto także zastanowić się nad terapią rodzinną. Zwłaszcza że często odpowiedzialność za wykształcenie się uzależnienia bynajmniej nie spoczywa wyłącznie na graczu.

Chociaż w Polsce znajdziecie sporo poradni, w których można otrzymać specjalistyczną pomoc w przypadku uzależnienia od gier wideo, nie mamy jeszcze specjalnych ośrodków przeznaczonych do leczenia nałogowych graczy. Takie powstają już m.in. w Stanach Zjednoczonych czy Chinach – choć podejście w obu tych państwach diametralnie się różni. W amerykańskich placówkach stawia się przede wszystkim na długotrwały kontakt z naturą (według tamtejszych badaczy takie otoczenie sprzyja autorefleksji, na nowo uczy współpracy z innymi i pozwala odzyskać młodym ludziom pewność, że mogą funkcjonować bez ciągłego dostępu do najnowszych technologii). W chińskich jest zdecydowanie mniej przyjemnie: panuje tam dyscyplina jak w koszarach, a uzależnienie leczy się wyczerpującymi ćwiczeniami fizycznymi, niemal więziennymi warunkami oraz sporą dawką medykamentów. O wiarygodne dane skuteczności ośrodków w Państwie Środka trudno, wiadomo jednak, że zdarzały się przypadki, iż młodzi pacjenci umierali na terenie placówek – np. w sierpniu 2017 roku w prowincji Anhui.

Growy nałóg bynajmniej nie dotyczy jednak wyłącznie dzieci i młodzieży – choć faktem jest, że przez stosunkowo krótką historię interaktywnej rozrywki i jej niezwykły rozkwit w ciągu ostatnich dwóch, trzech dziesięcioleci to właśnie młodsze osoby częściej mają problem z wyznaczaniem sobie sensownych granic. A co, kiedy podejrzewacie początki uzależnienia u siebie? Cóż, najpierw dobre wieści – zaakceptowanie problemu to zawsze pierwszy krok na drodze do sukcesu. Najlepiej od razu udać się do specjalisty w celu porządnej diagnozy – ocena psychologa będzie zdecydowanie bardziej obiektywna, a ewentualna terapia pozwoli na dojście do przyczyn autodestrukcyjnych zachowań. Leczenie się na własną rękę to kiepski pomysł – chociaż abstynencja od grania nie jest tak szkodliwa jak na przykład odstawienie alkoholu, może jednak wiązać się z nieprzyjemnymi skutkami ubocznymi, takimi jak skrajne wahania nastrojów czy bezsenność.

Cyberuzależnienia – przede wszystkim od internetu, a w mniejszym stopniu również od gier – są i niestety jeszcze przez długi czas będą jedną z cywilizacyjnych chorób XXI wieku. Nie uporamy się z nimi, ani całkowicie demonizując interaktywną rozrywkę – jak mają to w zwyczaju alarmistyczne media – ani uznając, że dyskusja na ten temat jest atakiem na całą branżę. Wypracowanie sobie prawidłowych relacji z wirtualnym światem, dbanie o swoje zdrowie i „pozasieciowe” kontakty, regularna aktywność fizyczna – to wszystko wyświechtane slogany, ale znamy je na pamięć przede wszystkim dlatego, że... działają. Nie zasłaniajcie się więc tym, że przecież Światowa Organizacja Zdrowia sama poleciła gry jako świetny sposób na spędzanie czasu w trakcie izolacji: wiadomo, są super, ale świat się na nich wcale nie kończy. A jeśli czujecie, że nic oprócz nich nie sprawia Wam frajdy i podejrzewacie u siebie lub u kogoś, kogo znacie, poważniejszy problem – sięgnięcie po specjalistyczną pomoc nigdy nie było i nie będzie powodem do wstydu.

FIFA 21

FIFA 21: Edycja Legacy

FIFA 21

PC PlayStation Xbox Nintendo

Data wydania: 9 października 2020

Informacje o Grze
5.8

GRYOnline

3.0

Gracze

7.6

Steam

7.2

OpenCritic

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

62

Jakub Mirowski

Autor: Jakub Mirowski

Z GRYOnline.pl związany od 2012 roku: zahaczył o newsy, publicystykę, felietony, dział technologiczny i tvgry, obecnie specjalizuje się w ambitnych tematach. Napisał zarówno recenzje trzech odsłon serii FIFA, jak i artykuł o afrykańskiej lodówce low-tech. Poza GRYOnline.pl jego materiały na temat uchodźców, migracji oraz zmian klimatycznych publikowane były m.in. w Krytyce Politycznej, OKO.press i Nowej Europie Wschodniej. W kwestii gier jego zakres zainteresowań jest nieco węższy i ogranicza się do wszystkiego, co wyrzuci z siebie FromSoftware, co ciekawszych indyków i tytułów typowo imprezowych.

Ile czasu w tygodniu poświęcasz na gry?

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl