filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy

Filmy i seriale

Źródło fot. Człowiek demolka, Marco Brambilla, Warner Bros., 1993.
i
Filmy i seriale 25 czerwca 2023, 11:00

autor: Marcin Nic

Godzina zemsty. Zapomniane filmy akcji, które wgniotą Was w fotel

Spis treści

Godzina zemsty; Brian Helgeland; 1999 - Stare, ale jare. Zapomniane filmy akcji, które wgniotą Was w fotel - dokument - 2023-06-25
Godzina zemsty; Brian Helgeland; 1999
  1. Rok produkcji: 1999
  2. Budżet: 90 milionów dolarów
  3. Gdzie obejrzeć: obecnie nie jest dostępny na żadnym VoD

Kolejna propozycja, która na przestrzeni lat została niesłusznie zapomniana przez widzów. Godzina zemsty opowiada historię Portera, który wraz ze swoim wspólnikiem dokonuje spektakularnego napadu i zgarnia sporo pieniędzy. Oczywiście, jak można się było spodziewać, nie wszystko idzie po jego myśli, bowiem zostaje on zdradzony.

Film pokazuje głównego bohatera, granego przez Mela Gibsona, próbującego odzyskać skradzioną mu część łupu. Całość opatrzona została dużą dawką brutalności, przez co film przeznaczony jest głównie dla widzów dorosłych. Widowisko nakręcone przez Briana Helgelanda charakteryzuje się również niespotykanymi w tamtych czasach wizualiami. Dominują tu nienasycone kolory, dodające szczegółowości kryminalnemu podziemiu, z którym związany jest antagonista. Nie brakuje oczywiście dobrych pomysłów fabularnych oraz nagłych zwrotów akcji nie stojących jednak w sprzeczności z logiką filmu. Upominający się o swoje 70 tysięcy dolarów Porter udowadnia, że nawet złodziej może być uczciwy.

Pomimo całkiem dobrego przyjęcia Godzina zemsty jest już obecnie zapomnianym filmem. Po premierze na ekranach kin pojawiło się jeszcze wiele obrazów, które bazowały na podobnym lub tym samym pomyśle. Niewykluczone, że jednym z większych problemów było niedopuszczenie do kin wersji nakręconej pierwotnie przez Briana Helgelanda, który popadł w konflikt z Gibsonem z powodu różnicy zdań na temat produkcji.

Koniec końców, wersja reżyserska pojawiła się na DVD i płytach Blu-ray w 2007 roku. Zawiera między innymi całkowicie zmienione, dwuznaczne zakończenie.

Marcin Nic

Marcin Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

więcej