Xayoo. Dlaczego oglądamy streamy?

• Poznaj 10 najpopularniejszych streamerów, a zrozumiesz, czemu oglądamy streamy
• xQc
• NICKMERCS
• TimTheTatman
• Shroud
• Sodapoppin
• Summit1g
• Xayoo
• Ewron
• H2P Gucio

Xayoo

Kim jest Xayoo?

Marcin „Xayoo” Majkut to były polski profesjonalny gracz w League of Legends, znany przede wszystkim ze swoich występów w barwach Reason Gaming i Kappa Team w latach 2014–2015. Wielokrotnie udowadniał, że w tamtych czasach był jednym z najlepszych polskich zawodników, aczkolwiek ostatecznie zrezygnował z bycia profesjonalnym graczem i całkowicie oddał się streamowaniu. Dzisiaj bez zastanowienia można go nazwać największym polskim talentem na Twitchu, co zresztą potwierdzają uzyskiwane przez niego ostatnimi czasy wyniki.

Skąd wzięła się popularność Xayoo?

Na wzrost popularności Xayoo wpływ miało całkiem sporo różnych czynników. Przede wszystkim zauważony został dzięki świetnym występom na profesjonalnej scenie LoL-a, a później także w związku z udziałem w transmisjach głównie u Overpowa (z którym przez jakiś czas grał w jednej drużynie). Marcin również bardzo często uwzględniany był w filmikach tworzonych przez kanał Bronzowe Myśli (który w latach 2015–2017 był szalenie popularny wśród polskiej społeczności LoL-a), co sprawiło, że z dnia na dzień słyszało o nim coraz więcej osób.

Jednak to przede wszystkim bardzo charakterystyczna i ekspresyjna osobowość Marcina przyczyniła się do wzrostu zainteresowania jego transmisjami i to m.in. dzięki niej bije obecnie rekordy popularności. W ostatnim miesiącu na jego streamie pojawiało się średnio 10 tys. widzów – to liczba, którą nie może w Polsce pochwalić się nikt inny. Xayoo jako jedyny w naszym kraju przekroczył także granicę miliona obejrzanych godzin, streamując przez zaledwie ok. 120 godzin w ciągu ostatnich 30 dni. Na obecnie zwyżkującą popularność Marcina duży wpływ ma również ekipa, z którą najczęściej gra (w jej skład wchodzą m.in. Popo oraz Japczan) i dzięki której w trakcie transmisji panuje bardzo charakterystyczna atmosfera. Mimo że Marcinowi można sporo zarzucić, jeśli chodzi o „wyrażanie emocji” i toksyczną przeszłość, niewątpliwie znalazł on sposób na przyciągnięcie do siebie ogromnej liczby widzów, którzy nazywają go nawet swoim idolem.