Skyrim i inne The Elder Scrolls – każdy stworzył kiedyś khajiita. Oto najlepsze gry dla kociarzy i kociar
- Od Kapitana Pazura do Skyrima - oto najlepsze gry dla kociarzy i kociar
- Stray – nowa nadzieja dla kotów?
- Skyrim i inne The Elder Scrolls – każdy stworzył kiedyś khajiita
- Blacksad: Under the Skin – kot, co mroku się nie boi
- Animal Crossing: New Horizons – kotowate wszelkiej maści
- League of Legends – Yuumi zawsze pomoże
- Kocie kawiarnie – Calico, Cat Cafe Manager
- Koty na wielkich przygodach – Cat Quest, The Chronicles of Nyanya
- Koty w „indykach” mają się nieźle
- Kitaria Fables
Skyrim i inne The Elder Scrolls – każdy stworzył kiedyś khajiita

- Kocia rola: jedna z grywalnych ras w serii
- Rok premiery: 1994 (Arena)
- Gatunek gier: RPG
- Średni czas potrzebny na przejście wszystkich części: nie wiem, czy zmieścimy się w trzycyfrowej skali
- Platformy: zależne od danej odsłony
Uniwersum gier The Elder Scrolls zna pewnie większość fanów RPG. Pierwsza część, The Elder Scrolls: Arena, pojawiła się w 1994 roku, ale to młodsza o 8 lat „trojka”, czyli Morrowind, skradła serca graczy i dla wielu była jedną z pierwszych gier, w które wsiąknęli bez reszty. Najnowsza odsłona, The Elder Scrolls 5: Skyrim, to trochę takie Grand Theft Auto 5 świata fantasy – ciągle żywa, obecna na trzeciej już generacji konsol, a twórcy nie spieszą się z wydaniem „szóstki”.
Prawdziwą karierę koty w TES-ie zaczęły właśnie w Morrowindzie. W dwóch pierwszych odsłonach serii khajiitowie byli bardziej ludźmi w cosplayu kota niż pełnoprawnymi futrzakami. Od 2002 roku mamy jednak do czynienia ze świetną kocią kreacją.
Jakie są najważniejsze cechy khajiitów? Znajdziemy tu wyjątki w postaci umięśnionych wojowników i potężnych magów przypominających zwykłe koty domowe. Większość jest jednak podobnego wzrostu co ludzie, szczupła, niezwykle zwinna i potrafi poruszać się niemal bezszelestnie. Gdy dodamy do tego świetny wzrok, któremu niestraszna ciemność, otrzymamy naturalnych kandydatów na złodziei i skrytobójców. Inną częstą ścieżką kariery dla przedstawicieli tej rasy jest handel. Stąd słynne słowa, które stały się podstawą różnych memów:
Khajiit has wares, if you have coin.
Zwierzęcy wygląd i naturalne predyspozycje do złodziejskiego fachu sprawiły, że wielu mieszkańców kontynentu Tamriel postrzega khajiitów stereotypowo – jako przedstawicieli nizin społecznych, łotrzyków i cwaniaków. W przeszłości często byli oni wykorzystywani jako niewolnicy przez zamożne elfy. To wszystko sprawia, że wielu przedstawicieli tej rasy nie ma zbyt różowych perspektyw – powszechny brak zaufania utrudnia im podjęcie legalnej pracy, a szemrane interesy, prowadzone nierzadko z desperacji, tylko pogarszają sytuację.
Ciekawa kocia kreacja, jednak patrząc pod kątem PR-u – niezbyt korzystna.
