Koty na wielkich przygodach – Cat Quest, The Chronicles of Nyanya. Oto najlepsze gry dla kociarzy i kociar

- Od Kapitana Pazura do Skyrima - oto najlepsze gry dla kociarzy i kociar
- Stray – nowa nadzieja dla kotów?
- Skyrim i inne The Elder Scrolls – każdy stworzył kiedyś khajiita
- Blacksad: Under the Skin – kot, co mroku się nie boi
- Animal Crossing: New Horizons – kotowate wszelkiej maści
- League of Legends – Yuumi zawsze pomoże
- Kocie kawiarnie – Calico, Cat Cafe Manager
- Koty na wielkich przygodach – Cat Quest, The Chronicles of Nyanya
- Koty w „indykach” mają się nieźle
- Kitaria Fables
Koty na wielkich przygodach – Cat Quest, The Chronicles of Nyanya
Małe słodkie kotki mogą brać udział w wielkich przygodach. Kontrast pomiędzy powabnością głównych bohaterów a powagą stojących przed nimi wyzwań postanowiło wykorzystać co najmniej kilku twórców, a najciekawsze efekty możecie zobaczyć poniżej.
Cat Quest i Cat Quest 2

- Kocia rola: mieszkańcy Felingardu
- Lata premiery: 2017 (Cat Quest), 2019 (Cat Quest 2)
- Gatunek gry: RPG
- Średni czas potrzebny na przejście gry wg portalu howlongtobeat.com: 5,5 godziny (Cat Quest), 7,5 godziny (Cat Quest 2)
- Platformy: PC, PS4, XOne (Cat Quest 2), Switch, AND, iOS,
To mój zdecydowany faworyt wśród wielkich gier o małych futrzastych bohaterach. Zarówno Cat Quest, jak i Cat Quest 2 cechują się uroczą, niezwykle szczegółową grafiką, przyjemną fabułą i dużą ilością smaczków, nie tylko tych językowych. Widać, że to dopracowana produkcja, nawet jeżeli nieco mniejszych rozmiarów niż tytuły AAA. Dobrze spisuje się na urządzeniach mobilnych, choć przyjemniej gra się na tablecie z większym ekranem.
W obu częściach Cat Questa wcielamy się w walecznego kota, który musi uratować Felingard przed niebezpieczeństwem. W tym celu przemierzamy lochy i podziemia, odwiedzamy miasta i wędrujemy po zróżnicowanym terenie. Wraz z postępami w zabawie możemy doskonalić umiejętności bohatera, a także kupować lepsze uzbrojenie i ekwipunek.
W drugiej części towarzyszy nam psi książę, co rozbudowuje rozgrywkę. Walki są dość dynamiczne, a odmienne umiejętności każdej z postaci wymuszają przemyślane przełączanie się między nimi.
The Chronicles of Nyanya

- Kocia rola: mieszkańcy świata Nyanya
- Rok premiery: 2018
- Gatunek gry: RPG
- Średni czas potrzebny na przejście gry wg portalu howlongtobeat.com: 10 godzin
- Platforma: PC
The Chronicles of Nyanya na pierwszy rzut oka wygląda źle. Grafiką przypomina naprędce stworzony na studiach projekt, jednak nie dajcie się zwieść pozorom – to gra jedyna w swoim rodzaju. Jej największą zaletą jest ogromny dystans, zarówno do siebie, jak i całego gatunku RPG oraz naszpikowanie dialogów różnymi aluzjami i żarcikami.
Główną bohaterką jest miassasynka Mrutair, która wraz z towarzyszami przemierza świat, walczy ze złem i podejmuje trudne decyzje. Walka jest turowa i – podobnie jak cała gra – traktowana przez twórców z przymrużeniem oka.
Tytuł ten stworzył dwuosobowy zespół – Ilona (rysowniczka i autorka Chaty Wuja Freda) oraz Adrian. Jeżeli lubicie humor z komiksów chatolandii, The Chronicles of Nyanya wydaje się pozycją obowiązkową, bo całość utrzymana jest w podobnej konwencji.