Nowe gry w big boxach – czy to ma sens?. Jak wskrzesza się gry retro?
- Amerykańska Biblioteka Kongresu to biblioteka aleksandryjska gier komputerowych
- Pożyteczne piractwo, na które przymyka się oko
- Detektywi od tropienia starych gier
- Legalna sprzedaż = mozolna droga przez prawnicze niuanse
- Walka z taktowaniem procesora – kiedyś gry działały inaczej
- Retrogry znowu w pudełkach? To zależy tylko od nas!
- Nowe gry w big boxach – czy to ma sens?
Nowe gry w big boxach – czy to ma sens?
Wydania typu big box mogłyby jednak powrócić również w przypadku nowych gier. Zamiast wymyślać na siłę zawartość edycji kolekcjonerskich, pokroju jakichś „cyfrowych śmieci”, pocztówek, przypinek itp., wystarczyłoby duże pudełko w starym stylu, z ładnie wydaną instrukcją w kolorze, w której znalazłoby się coś wprowadzającego w klimat gry. Są już twórcy, którzy podzielają taką wizję – w przedsprzedaży pojawiła się edycja deluxe Baldur’s Gate 3, której zawartość umieszczono właśnie w tradycyjnym, prostokątnym big boxie. Szkoda, że Cyberpunk 2007: Samurai Good Loot Pack poszedł w formę pudełka do butów – była szansa, by też wydać to w starym stylu. Ale chętnie zobaczyłbym w takiej postaci nowego S.T.A.L.K.E.R.-a, Microsoft Flight Simulatora 2024 czy remake Silent Hill 2.
A na razie pozostaje nam robienie wszystkiego we własnym zakresie, by ochronić stare gry przed zapomnieniem. Kupowanie i trzymanie na dyskach cyfrowych działających na każdym sprzęcie wersji, polowanie na wydania fizyczne sprzed lat w dobrej cenie. I zdecydowanie nie można lekceważyć faktu, że z każdym kolejnym rokiem granica uznawania gry za nostalgiczne retro będzie się przesuwać – to, co dziś uchodzi za „starą” grę, którą się przeszło i zapomniało, niedługo może trafić do kategorii miłych, nostalgicznych wspomnień. Być może poszukiwaną klasyką staną się wydania w pudełkach DVD i na dyskach Blu-ray? Mając w pamięci, ile big boxów (wartych dziś niemałą sumkę!) wyniosłem kiedyś do śmieci, bo były to tylko „stare gry”, zastąpione przez nowe, z ładniejszą grafiką, warto zastanowić się przed wyrzuceniem czy sprzedaniem nowszych fizycznych wersji. Kto wie, jak poszukiwane będą za jakiś czas.
