Gracz nie ma przyjaciół. Obalamy 8 głupich mitów o graczach

Karol Laska

Gracz nie ma przyjaciół

Para na zdjęciu tak naprawdę nie jest parą. To przypadkowi modele zaproszeni na sesję zdjęciową, na której zarobią 50 złotych. - 8 fałszywych mitów o graczach - dokument - 2020-08-13
Para na zdjęciu tak naprawdę nie jest parą. To przypadkowi modele zaproszeni na sesję zdjęciową, na której zarobią 50 złotych.

Izolacja społeczna to jeden z poważniejszych zarzutów, z którymi musi zmagać się środowisko graczy. Potrafi ona doprowadzić nawet do depresji, więc przy lekkim naciągnięciu tej tezy nagle możemy się dowiedzieć, że co drugi gracz cierpi na poważne zaburzenia psychiczne. Na szczęście podobnych uwag jest już coraz mniej (szczególnie dzięki popularności Skype’a i innych czatów głosowych), choć nadal da się je usłyszeć – szczególnie od członków własnej rodziny.

Na pewno z perspektywy niezaznajomionego z tematem obserwatora dość abstrakcyjnie musi wyglądać wydawanie poszczególnych komend czy nawet żartowanie w stronę komputera (i to bez żadnej odpowiedzi, jeśli przyjmiemy, że oglądany przez postronnego widza gracz ma założone słuchawki). Nawet jeżeli w pewnym momencie uwierzy się w to, że na linii gamer – ekran monitora zachodzi pewnego rodzaju kontakt, to o wiele trudniej jest zrozumieć, iż w wyniku tego kontaktu mogą pojawić się nowe znajomości, a nawet przyjaźnie.

A JAK TO JEST NAPRAWDĘ

Wiadomo, że zatwardziali fani gry solo będą spędzać setki godzin z rozbudowanymi RPG i wielowątkowymi fabułami. Nie są jednak jedyni – wszelkie fora, a także spotkania organizowane w wielu polskich miastach stają się polem wymiany opinii i dzielenia się swoją zajawką. Co do tytułów wieloosobowych, to czasem zdarzy się kogoś polubić, ale o wiele częściej potrafimy zapałać do wybranych delikwentów cyfrową nienawiścią. W każdym razie cały czas pozostajemy w kontakcie z drugą osobą. Sam mogę pochwalić się paroma znajomościami zawartymi na TeamSpeaku, które potem przerodziły się w podwórkowo-szkolną przyjaźń. Niektórzy bez gier w czasie pandemii byliby zresztą bardzo samotni.

Podobało się?

72

Karol Laska

Autor: Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

Czy przeszkadzają Ci stereotypy o graczach?

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2020-08-18
22:51

BartekTenMagik Senator

BartekTenMagik

Patrząc na ludzi których spotykałem w LoLu i jacy oni byli toksyczni i ZAWSZE! Okazywało się, że to Polaczek... to myślę, że cześć to nie mity a ktoś wszystkich wsadził do jednego worka z tymi śmieszkami

Komentarz: BartekTenMagik
2020-08-23
11:11

K@milo_91 Chorąży

😁

Mnie zawsze upominali jak siedziałem przy komputerze, ale to chodziło o mój kręgosłup, gdy przerzuciłem się na kanapę z konsolą nikt mnie już ani razu nie upomniał ??

Komentarz: K@milo_91
2020-08-25
15:38

Carya Junior

Jestem kobietą, mam 33 lata, męża i dziecko. Gry komputerowe są moim hobby, obok książek i rekonstrukcji historycznej. Zawsze grałam, zaczynając od pierwszych "Herosów" , Civki, Plaescape Torment, Diablo, Baldurów, aż po chyba wszystkie, moje ukochane RPG, strategie, gry ekonomiczne. Kocham GTA, masę czasu spędzam w Mount and Blade. Fakt - czuje się kiepsko w grach typu Battlefield , którego serie lubi mąż, ale nawet tam zdarzało mi się pobawić czołgiem czy tunguską w nagrodę za donoszenie piwa, czy spotowanie przeciwników ;) . Kobiety gracze istnieją :) i to takie grające w coś innego niż Simsy. Przy dziecku oczywiście zmieniły się priorytety, czasu jest mniej, ale to nie przeszkadza znaleźć w ciągu dnia odrobiny czasu dla siebie, choć wymaga to pewnych kompromisów. Przy premierze gier, na które oboje czekamy ustalamy sobie grafik.

Komentarz: Carya
2021-06-09
11:35

zanonimizowany1309457 Chorąży

Wykupiłbym premium i przeczytał artykuł w całości, ale nie będę marnował czasu na takie bzdety co wypisujecie.

Komentarz: zanonimizowany1309457
2024-11-10
20:33

arkadiuszjd Junior

"Zarzut, że granie w gry wideo to zwykła strata czasu, trąci hipokryzją. Tak jak dobra książka pobudza wyobraźnię i wzbogaca zasób słów czytelnika, tak pierwsze lepsze Call of Duty ćwiczy refleks i zachęca do komunikacji"

Ale sam piszesz że książka pobudza wyobraźnię i zwiększa zasób słów, a także trenuje szczegółowe opisywanie świata. Call of duty to zwykła strzelanka po której nie mam kompletnie nic po wyłączeniu komputera. I przestańcie pisać te głupoty o refleksie i komunikacji w angielskim. Gdzie ten tak zwany refleks z monitora przydaje mi się w życiu poza grą? Mój kuzyn gra przez całe życie i nie umie komunikować się po angielsku. Gra to narkotyk, to mocny stymulant zmysłów, który źle wpływa na mózg bo pozbawia człowieka wewnętrznego spokoju. W dodatku to ogromna strata czasu.

Komentarz: arkadiuszjd

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl