Homeland. Najlepsze seriale z dużą liczbą sezonów

• Nudzisz się w domu? Oto najlepsze seriale z dużą liczbą sezonów
• Arrow
• Czarna Lista (Blacklist)
• Homeland
• Mad Men
• Orange Is the New Black
• Battlestar Galactica (2004)
• Nie z tego świata (Supernatural)
• Gra o tron (Game of Thrones)
• Rodzina Soprano (The Sopranos)
• Prawo ulicy (The Wire)
• Przyjaciele
• Czysta krew (True Blood)
• Dr House
• Jak poznałem Waszą matkę? (How I Met Your Mother)

Homeland

Zaryzykuję stwierdzenie, że terroryzm niekoniecznie jest zjawiskiem, o którym chcielibyśmy słyszeć. Kiedykolwiek. Po prostu proszę go wyprowadzić z naszej planety, żegnam – a sio! Po co więc robić o nim seriale? Po co je oglądać? No cóż. Nie mam żadnej mądrej odpowiedzi.

Homeland to po prostu bardzo dobra produkcja, która wciągnie Was od pierwszych minut (ja na przykład właśnie ten tytuł planuję skończyć w pierwszej kolejności). Nie ma tu chyba wątku, który zostałby pozostawiony bez odpowiedzi, wprawdzie dozowanych odbiorcy skąpo, ale we właściwych i dokładnie wykalkulowanych momentach.

W Iranie, podczas jednej z akcji, amerykańscy żołnierze odnajdują w kryjówce terrorystów więźnia. Ten okazuje się obywatelem USA, zaginionym 8 lat wcześniej i uznanym za zmarłego sierżantem Nicholasem Brodym. Agentka CIA, piekielnie inteligentna, obsesyjna i zmagająca się z własnymi demonami Carrie Mathison, ma jednak podstawy, by do powracającego właśnie do domu bohatera narodowego podchodzić z ograniczonym zaufaniem. Jej główną przeszkodą w przekonaniu swoich przełożonych do własnej wersji jest jednak to, że… no cóż, nie chcą jej uwierzyć. Po prostu nie będziecie wiedzieli, kiedy przestać oglądać. A czeka Was prawie 90 godzin seansu!

Poboczne wątki również zmuszają do siedzenia przed telewizorem/komputerem/laptopem/telefonem i czekania na rozwój wydarzeń. A czy wspomniałam już, że żoną Brody’ego jest nie kto inny, tylko dziewczyna Deadpoola, piękna Morena Baccarin? Chyba nie trzeba więcej argumentów.