Nudzisz się w domu? Oto najlepsze seriale z dużą liczbą sezonów
Tak się złożyło, że zyskaliśmy sporo czasu na oglądanie seriali na Netflixie czy HBO GO. A skoro tak, to pora wskazać najciekawsze tasiemce, które zapewnią zajęcie na wiele godzin.
Spis treści
- Nudzisz się w domu? Oto najlepsze seriale z dużą liczbą sezonów
- Arrow
- Czarna Lista (Blacklist)
- Homeland
- Mad Men
- Orange Is the New Black
- Battlestar Galactica (2004)
- Nie z tego świata (Supernatural)
- Gra o tron (Game of Thrones)
- Rodzina Soprano (The Sopranos)
- Prawo ulicy (The Wire)
- Przyjaciele
- Czysta krew (True Blood)
- Dr House
- Jak poznałem Waszą matkę? (How I Met Your Mother)
Gra o tron (Game of Thrones)
- Co to: droga po żelazny tron, prowadząca przez morderstwa, seks, smoki, zombie, piękne wilkory, wielopoziomowe intrygi, sojusze, zdrady i Tyriona Lannistera – popłaczecie sobie, powściekacie się i pośmiejecie, zarywając niejedną noc
- Ile sezonów i odcinków: 8 sezonów, 73 odcinki
- Gdzie obejrzeć: HBO, HBO GO
Pewnie nikomu nie trzeba tego serialu przedstawiać, ale a nuż znajdzie się wśród Was ktoś, kogo ominęły spoilery fabularne i ogólny zarys przebiegu akcji. A nawet jeśli nie ominęły, a nie oglądaliście – i tak warto.
W 2011 roku, gdy świat poznał ten legendarny serial, Gra o tron zasłynęła wśród laików (czyli tych, którzy przystąpili do oglądania, nie przeczytawszy wcześniej całego dorobku literackiego George’a R. R. Martina) tym, że o ilość nagich kobiecych ciał lub ich części i scen seksu w przeróżnych konfiguracjach mogłaby się ścigać z wieczorną ramówką TV4. Była to jednak nagość bezprecedensowa – bez tych wszystkich bezpiecznych ujęć, strategicznie rozłożonych liści na drzewach czy kielichów na stołach. Nagość bezpośrednia. Seks zresztą też – do dziś przyjęło się przecież, że po wszystkim należy nakryć się kołderką lub prześcieradłem, żeby nie zgorszyć widzów i komisji przydzielającej klasyfikację wiekową. Ale było też jeszcze coś.
Każdy w serialu mógł zginąć. Każdy. Nieważne, kim był, ile kosztował producentów, jak dużą sympatię wzbudzał wśród widzów albo jak dużą antypatię. Każdy następny odcinek mógł być jego ostatnim. Czy w późniejszych sezonach się to zmieniło? Ode mnie się tego nie dowiecie. Ale jeśli zaczniecie pierwszy sezon, po ponad 60 godzinach oglądania najpewniej skończycie na ostatnim. I będziecie wiedzieć już wszystko.