Aniołek na śniegu. Niesamowite detale RDR2 – gra jak ŻADNA INNA❗

Michał Grygorcewicz

Aniołek na śniegu

Parę interesujących detali dotyczy oprawy wizualnej Red Dead Redemption II. O dbałości o szczegóły grafików Rockstara świadczy chociażby to, że odpowiednio wprawne oko zdoła dostrzec... brud za paznokciami Arthura Morgana. Albo zmianę koloru małżowin usznych bohatera pod wpływem intensywnego światła. Albo zmianę rozmiaru źrenic jego oczu zależnie od tego, w jak jasnym miejscu się znajduje. Albo to, że pianista uprzyjemniający czas gościom w saloonach faktycznie uderza palcami w odpowiednie klawisze instrumentu. Albo zegary prawidłowo odmierzające czas na stacjach. Takich drobiazgów jest zatrzęsienie!

Interesujące detale ujrzymy też na twarzach postaci biorących udział w bójkach – oberwanie pięścią w głowę może doprowadzić do pojawienia się siniaków, lima pod okiem czy rozcięcia wargi, a w trakcie samej walki po ciosie w twarz z ust ofiary oprócz krwi poleci ślina. Jeśli walkę na pięści toczymy akurat gdzieś przy płytkiej wodzie, uzyskujemy dostęp do dodatkowej akcji – możemy przytrzymać przeciwnika pod wodą i tym samym go utopić.

Podróżując po wirtualnych preriach, z łatwością zauważymy liczne słupy telegraficzne, które łączą ze sobą najważniejsze miejscowości oraz stacje kolejowe. Kable przeciągnięto bardzo dokładnie – znajdziemy je nawet wewnątrz tuneli kolejowych. Warto się im przyjrzeć – widać, że wszelkie budynki korzystające z dobrodziejstw elektryczności są bezpośrednio połączone z liniami wysokiego napięcia. Z pieczołowitością przygotowano także nagrobki na cmentarzach – wygrawerowane na nich nazwiska nie powtarzają się, znajdziemy też wśród niech m.in. zmarłych członków gangu Dutcha.

Wygląd księżyca zmienia się co noc. - Niesamowite detale Red Dead Redemption 2 – gra dopracowana jak żadna inna - dokument - 2019-10-31
Wygląd księżyca zmienia się co noc.

Symulacja wirtualnego świata bierze pod uwagę także takie elementy, jak pełny cykl faz księżyca. Nie sprowadza się to tylko do tego, że podczas różnych nocy oglądamy inaczej wyglądające ciało niebieskie – przy pełni noc faktycznie jest jaśniejsza. Inne drobne efekty graficzne, jakich można się spodziewać, uruchamiając grę, to chociażby widoczny żar bijący od bardzo gorących obiektów.

A skoro o cieple mowa, warto wspomnieć o pożarach – gdy wzniecimy ogień, na przykład podpalając trawę koktajlem Mołotowa, płomienie zaczną się stopniowo rozprzestrzeniać dookoła, trawiąc kolejne połacie terenu. Nie dojdzie do tego jednak, jeśli pada deszcz albo okolica jest mokra – wtedy ogień szybko zgaśnie. Z deszczem związana jest też inna ciekawostka – jeśli mocno poszczęści się nam z pogodą, będziemy w stanie zaobserwować nie pojedynczą, a podwójną tęczę. Nocami zaś możemy wypatrywać spadających gwiazd.

Symulacja śniegu powinna nas zachwycić. Można w nim nawet wydeptywać rysunki i napisy. - Niesamowite detale Red Dead Redemption 2 – gra dopracowana jak żadna inna - dokument - 2019-10-31
Symulacja śniegu powinna nas zachwycić. Można w nim nawet wydeptywać rysunki i napisy.

Szczególnie imponująco prezentuje się symulacja wirtualnego śniegu. W naturalny sposób wypełnia on miejsca, które zostały wcześniej zadeptane. Spada też nie tylko z nieba, ale także z drzew – pod wpływem silnego wiatru. Jego kształt zmienia się naturalnie, gdy depczemy po nim my albo nasz wierzchowiec. Dodajmy, że masywniejsze bądź podkute konie pozostawiają za sobą głębsze ślady niż chude dzikie szkapy.

Gdy przebywamy w ośnieżonych, chłodnych miejscach, widzimy dobywającą się z ust postaci parę, a przy próbie odczytania jakiegoś dokumentu w takich warunkach zauważamy, jak bohaterowi trzęsą się ręce. Znalazłszy się natomiast na lodzie, Arthur lekko się ślizga, zdarza mu się także chwilowo tracić równowagę. W mroźnych górach możemy również znaleźć imponujący, choć raczej przygnębiający detal – parę zamarzniętych, przytulonych do siebie nieboszczyków.

Na osobny akapit zdecydowanie zasługują również kałuże. Podczas deszczu gra bierze pod uwagę ukształtowanie terenu i woda zbiera się we wgłębieniach – więcej jej występuje w głębszych rowach, mniej w płytszych. Kiedy zaś ulewa dobiegnie końca, możemy poświęcić chwilę na obserwację, by zobaczyć, jak woda stopniowo wysycha – tym szybciej, im płytsza była dana bruzda czy koleina nią wypełniona. Realistycznie zachowuje się także błoto – jeśli w nie na przykład wpadniemy, na jakiś czas je odkształcimy, pozostawiając w nim podobiznę sylwetki Arthura.

Może być jednak jeszcze gorzej. Podczas burzy naszego bohatera może uderzyć piorun, co kończy się oczywiście tragicznie. Trzeba mieć sporego pecha, żeby niebiosa postanowiły wyładować swój gniew akurat na nas, ale to również się zdarza.

Takie rzeczy to tylko u Rockstara

Studio Rockstar Games jeszcze wyżej zawiesiło poprzeczkę, która już przy Grand Theft Auto V wydawała się być umieszczona na nieosiągalnym dla innych poziomie. Lata pracy zaowocowały niesamowitym wirtualnym światem, pełnym niewiarygodnym detali – nie było jeszcze gry tak szczegółowej i dopracowanej. Nigdy.

Red Dead Redemption 2

Red Dead Redemption 2

PC PlayStation Xbox

Data wydania: 26 października 2018

Informacje o Grze
9.3

GRYOnline

8.8

Gracze

9.2

Steam

9.6

OpenCritic

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

221

Michał Grygorcewicz

Autor: Michał Grygorcewicz

Tworzy artykuły o grach od ponad dwudziestu lat. Zaczynał od amatorskich serwisów internetowych, które sam sobie kodował w HTML-u, potem trafiał do coraz większych portali. Z wykształcenia inżynier informatyk, ale zawsze bardziej go ciągnęło do pisania niż programowania i to z tym pierwszym postanowił związać swoją przyszłość. W grach przede wszystkim szuka opowieści, emocji i immersji, jakich nie jest w stanie dać inne medium – stąd wśród jego ulubionych tytułów dominują produkcje stawiające na narrację. Uważa, że NieR: Automata to najlepsza gra, jaka kiedykolwiek powstała.

Na jakiej platformie grasz lub będziesz grać w Red Dead Redemption 2?

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2019-11-05
09:07

maszynypancerneYT Centurion

Komentarz: maszynypancerneYT
2019-11-05
09:23

maszynypancerneYT Centurion

maszynypancerneYT

Takie detale też miło oglądać, wraz z otoczeniem.
https://www.youtube.com/watch?v=SWx-dro7jQ0

Komentarz: maszynypancerneYT
2019-11-05
12:48

MadMaxPL Konsul

Niby wszystko dopracowane, a gra jest nudna. Po 15h skończyłem grać. Wiało "sandałem" :/

Komentarz: MadMaxPL
2019-11-07
02:13

TheKeniger Legionista

Ja napiszę tak. Gra ma wiele mechanik, detali które możemy w nich zobaczyć, czynności które możemy wykonać, a nie ma ich w innych grach i... są one w tej grze zbędne, wciśnięte na siłę, zajmują niepotrzebnie czas i nie spełniają żadnej znaczącej roli w grze. I po wielu godzinach grania zaczynają denerwować. Zamiast postawić na prostą i intensywną rozgrywkę w jednym 10 odcinkowym sezonie RDR 2 to Moda na sukces gdzie w pierwszym odcinku dojeżdża się na misję, w drugim toczy się akcja, a w trzecim wraca do bazy. I tak przez 109 misji. Dla przykładu w RDR 1 było tych misji 57 i dojazdy do misji były krótkie, była możliwość pomijania scenek dojazdu do misji i swobodnej podróży do każdego miejsca na mapie. Czyli misje zamiast 3 odcinków trwały tylko 1 bez dojazdów. W RDR 2 po prostu sytuacja wyglądała tak:

- Panowie co robimy w drugiej części, musimy coś wymyślić nowego.
-A tam gadasz. Mam pomysł. Zróbmy z tego symulator kowboja. Jeśli wcześniej można było skipować dojazdy i poruszać się na mapie swobodnie to teraz gracz będzie musiał się poruszać na mapie bez tego i do każdego miejsca dojeżdżać w czasie rzeczywistym.
- Ale czy gracze się nie znudzą, takim ciągłym backtrackingiem?
- No co ty powiemy że to emołszyns i jak ktoś tego nie trawi to nie jest hardcorowym graczem.
- No dobra to co jeszcze?
- Jak to co? Wszystko. Wszystko to co było proste i intuicyjne w pierwszej części w drugiej części tak obrobimy że będzie rozdmuchane do granic. A że żadnego wpływu na grę to nie będzie miało to XXX z tym. Zobaczysz, ludzie będą tylko gadali jakie to fajne detale są :)

Komentarz: TheKeniger
2019-11-07
23:52

vlaskk Pretorianin

vlaskk
😁

I o to chodzi. lepszy symulator kowboja w grze o kowbojach niż symulator teleportów sci-fi w. w grze osadzonej na przełomie XIX i XX wieku...

Komentarz: vlaskk

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl