- Nie tylko Marvel - najlepsze komiksy, od których warto rozpocząć przygodę (nie tylko) z superbohaterami
- Superman
- Batman
- Wonder Woman
- Daredevil
- Spawn
- Watchmen
- Pojedyncze serie, od których można zacząć
- Sandman
- Kaznodzieja
- Transmetropolitan
- Życie i czasy Sknerusa McKwacza
- Baśnie
- Hellboy
- The Walking Dead
- Invincible
- 100 Naboi
100 Naboi
- Scenariusz: Brian Azzarello, rysunki: Eduardo Risso
Jeszcze nigdy w historii amerykańskiego komiksu brzydka kreska nie wyglądała tak pięknie. Jeszcze nigdy takie pokłady brudu nie zapewniały tak czystej, bezbłędnej rozrywki. Jeszcze nigdy jedna walizka nie rozwiązywała tylu problemów.
Co to jest?
Jesteś nikim. Kiedyś byłeś kimś. Ktoś za to odpowiada, a teraz przychodzi do Ciebie facet w garniturze, oferuje namiary na drania, który tak Cię urządził, oraz walizkę zawierającą sto naboi i broń, z której możesz bezkarnie zabić winowajcę. Co robisz?...
Takie pytanie agent Graves zadaje kolejnym bohaterom komiksu 100 naboi. A my w każdym przypadku poznajemy odpowiedź. Dla każdego inną. 100 naboi to gorzki dramat kryminalny, który w pewnym momencie skręca w stronę teorii spiskowych i thrillera korporacyjnego.
Dlaczego warto to przeczytać?
Bo to seria, która pozostawi Was z paroma niewygodnymi pytaniami dotyczącymi ludzkiej natury. Bo Azzarello to scenarzysta z lekkim piórem i ręką do kreowania brudnych, żywych postaci z marginesu społecznego oraz ze szczytów. Co w sumie na jedno wychodzi. A 100 naboi to intrygujący, choć czasem zamotany, komiks, który pokazuje cały przekrój społeczeństwa, dostarcza akcji, mroku i tajemnicy. Bo do samego końca chcemy wiedzieć, w co tak naprawdę gra agent Graves.
Od czego zacząć?
Od pierwszego tomu.
