Wybór należy do gracza. Nie musisz zabijać tych szczurów - o sidequestach

Norbert Szamota

41

Wybór należy do gracza

Nie tak dawno mogliście przeczytać artykuł Czarnego Wilka, w którym poruszył temat różnie ocenianej przez konsumentów długości gier. Słusznie zauważył, że nieraz odbiorcy przesadzają w swoich osądach, uznając z góry, że produkcja na 5–6 godzin nie jest warta pełnej ceny gry premierowej. Jakość schodzi na dalszy plan, przegrywając z prostą kalkulacją kosztów – wyliczeniem kwoty za każde 60 minut zabawy. Jednocześnie gracze rzadziej zwracają uwagę na to, czy te dłuższe tytuły są rzeczywiście warte swojej ceny i czy w trakcie tych oferowanych przez nie 30–40 godzin 20 nie spędzamy czasem na powtarzaniu tego samego.

Tym razem chcę z Wami porozmawiać o czymś innym, o naszej wolnej woli i o tym, że wykonywanie misji pobocznych to często tylko nasza decyzja.

Osiem lat temu przewidywano, że przyszłością jednoosobowego grania są coraz krótsze kampanie, które przełożą się na wyższy odsetek graczy docierających do napisów końcowych. Tak prognozowano chociażby na łamach cytowanego u nas wówczas CNN Tech. Jakże ciekawie wygląda to w zestawieniu z dzisiejszymi narzekaniami graczy, chociażby na krótką przygodę w remake’u Resident Evil 3: Nemesis. Dłuższych gier wiele osób wciąż nie kończy, a te krótkie i intensywne są często uznawane za niewarte swojej ceny – i jak tu sensownie ugryźć temat sidequestów?

Przyjrzyjmy się przez moment tej kwestii z perspektywy deweloperów, którzy długimi miesiącami pracują nad swoimi projektami. Z naprawdę maleńkich klocków składają większe. Za ich pomocą tworzą z kolei skomplikowane mechaniki i różnorodne wirtualne światy, pełne mniej lub bardziej realnych istot i zjawisk. Łatwo zrozumieć, że zależy im zarówno na wysokiej jakości, jak i na jak najlepszych opiniach graczy. Często przy tym czytają komentarze – takie jak ten zostawiony pod naszym wpisem encyklopedycznym o grze Firewatch.

8,0. Świetna gra. Bardzo wciągająca fabularnie. Szkoda, że tak krótka. :/

animatiV

A nawet jeśli gra jest dobra, jak np. The Vanishing of Ethan Carter, to okazuje się, że kupić ją warto dopiero wtedy, gdy cena jest adekwatna do długości.

TL;DR: Gra jest ładna i przyjemna, ale za droga – 20 euro za 3 h to bardzo słaby stosunek ceny do czasu. Warto brać za pół ceny.

ZygfrydQ, Steam

Nic dziwnego, że twórcy robią wszystko, by zatrzymać odbiorcę w wymyślonym przez siebie uniwersum przez dłuższy czas. To umożliwiają właśnie sidequesty, znajdźki i wyzwania, którymi autorzy wypełniają świat gry.

Wszystkie te elementy łączy jedno – brak przymusu. Jeśli gracz chce poznać tylko główny wątek danej historii – droga zazwyczaj jest wolna. Gdy jednak odezwie się w nim dusza podróżnika i do głosu dojdzie zwyczajna ciekawość, otrzyma parę możliwości jej zaspokojenia. Kluczowy w tym wszystkim okazuje się – często pomijany przy ocenach – wybór. Wybór, którego miłośnicy książek czy seriali nie mają.

A JEDNAK MUSISZ

Oczywiście istnieją gry, w których niewykonywanie zadań pobocznych oznacza niemożność rozwoju postaci, a co za tym idzie – większy poziom trudności albo nawet brak dostępu do całych obszarów danej produkcji. Assassin’s Creed Odyssey może tu posłużyć za przykład.

Red Dead Redemption 2

Red Dead Redemption 2

PC PlayStation Xbox
Data wydania: 26 października 2018
Red Dead Redemption 2 - Encyklopedia Gier
9.3

GRYOnline

8.8

Gracze

9.2

Steam

9.6

OpenCritic

Wszystkie Oceny
Oceń

58

Norbert Szamota

Autor: Norbert Szamota

Absolwent dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warszawskim. Tam też obronił pracę dyplomową poświęconą miesięcznikom o grach konsolowych, wydawanym na przełomie XX i XXI wieku. W GRYOnline.pl działa od 2009 roku. Początkowo jako newsman i autor felietonów, później twórca wpisów encyklopedycznych i bloger na gameplay.pl, a od kilkudziesięciu miesięcy jako członek działu Publicystyki. Zaczynał dwa lata wcześniej, tworząc dla serwisu GamePress jedne z pierwszych wideorecenzji gier w polskim Internecie i publikując je na raczkującym wówczas YouTube. Gra we wszystko i na wszystkim, ciągle szukając ciekawych historii, intrygujących mechanik oraz zachwycających obrazów i dźwięków. Uwielbia tropić dawne opowieści z branży, a w wolnym czasie tworzyć też własne growe opowiadania na blogu Gralingrad.pl.

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl