ParaWorld . Najlepsze gry o dinozaurach
- Jurassic World Evolution 2
- Path of Titans
- ARK: Survival Evolved
- Prehistoric Kingdom
- ParaWorld
- Jurassic Park: Operation Genesis
- Dinosaur Fossil Hunter
- Aldian of Ancients
- Kyoryu
- Dinolords
- Jurassic Park: Survival
- Deathground
- PALEOPHAGE
ParaWorld
Jedna z najlepszych w moim odczuciu produkcji roku 2006. Pamiętam, jak narzekałem na recenzję, która pojawiła się w serwisie GRYOnline.pl, gdyż mocno nie zgadzałem się ani z jej treścią, ani z wystawioną, w moim odczuciu zbyt niską, oceną. Tak, wiem, że to dawne dzieje, ale ten tytuł ma niepowtarzalny klimat.
Fabuła osadzona jest w naszych czasach – trójka naukowców Cole, Stina oraz Bela odkrywają istnienie alternatywnych światów. Okazuje się, że organizacja SEAS (w polskiej wersji skrót ten przetłumaczono jako Stowarzyszenie na rzecz Eksploatacji Alternatywnych Światów) ukrywa ten fakt przed całym globem i czerpie z tego gigantyczne zyski. Bohaterowie, chcąc poznać sekrety „ParaŚwiata”, zostają „zaproszeni” do krainy, gdzie wymarłe zwierzęta i ludzie żyją obok siebie.
Naturalnie nic nie może pójść dobrze, więc Cole, Stina oraz Bela trafiają na czarną listę SEAS. Organizacja, wykorzystując nowoczesne zdobycze techniki, próbuje podbić nowy świat, a trójka „wybrańców” stara się jej w tym przeszkodzić. Fabuła jest zaletą ParaWorlda, chociaż nie brakuje w niej mniejszych bądź większych głupotek. Jednak nacisk na postacie oraz naprawdę świetny polski dubbing (wersja angielska jest tragiczna) sprawiają, że całą historię chce się po prostu poznać od początku do końca.
Od strony mechanicznej ParaWorld to klasyczny RTS z mocnym naciskiem na bohaterów. Oferują oni specjalne premie oraz zdolności, niejednokrotnie obejmujące wszystkie jednostki gracza. Są kluczowi w prowadzeniu bitew i zapewniają ogromną przewagę w trakcie starć. Na listę gra trafiła z dwóch powodów – jest jedną z najbardziej niedocenionych strategii w historii oraz posiada fenomenalną ścieżkę dźwiękową. Szkoda, że obecnie nie jest dostępna na rynku w żaden sposób – jedyna opcja to zakup używanej kopii. A jeśli Was nie przekonałem do tej leciwej produkcji, posłuchajcie chociaż motywu przewodniego. Naprawdę warto!
