Jay i Cichy Bob kontratakują. Najlepsze filmowe sceny po napisach

• Najlepsze filmowe sceny po napisach
• Harry Potter i Komnata Tajemnic
• Iron Man
• Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły
• Napoleon Wybuchowiec (Napoleon Dynamite)
• Jay i Cichy Bob kontratakują
• Świt Żywych Trupów
• Szkoła rocka
• 22 Jump Street
• Deadpool

Jay i Cichy Bob kontratakują

Tu, podobnie jak w przypadku Napoleona, mamy do czynienia z komedią w najczystszej postaci. Historia dwóch dilerów narkotykowych stworzona na podstawie komiksu, a do tego Ben Affleck w obsadzie – całość zapowiada się co najmniej interesująco. Wyjątkowo wygadany Jay z niewybrednymi żartami, w których nie stroni od seksualnych podtekstów, komentuje otaczającą go rzeczywistość, podczas gdy Cichy Bob, zgodnie z imieniem, faktycznie jest najcichszą postacią w filmie. Bob to jedna z tych osób, które jak już się odezwą, to mają do powiedzenia coś, co pójdzie w pięty całemu towarzystwu. Zarówno Jay, jak i Bob pojawiają się w kilku filmach Smitha, jednak dopiero tu udało im się wyjść na pierwszy plan. Duet ten jako główni bohaterowie sprawdza się na tyle dobrze, że to, jak skrajnie się od siebie różnią, napędza właściwie główną dynamikę filmu.

Jay i Cichy Bob kontratakują to jeden z filmów, które zaliczyć można do kina drogi. Kombinacja tego często refleksyjnego gatunku z komediowym charakterem postaci okazuje się bardzo udanym połączeniem, które w rezultacie daje nam porządną, rozrywkową produkcję. Tytułowi bohaterowie wybierają się w podróż do Hollywood, aby przerwać produkcję filmu na podstawie komiksu o nich samych. W podróży towarzyszą im spotykani raz za razem różnorodni ludzie – od tak zwanych szarych myszek, aż po gwiazdy amerykańskiego kina. Wśród napotkanych postaci pojawiają się m.in.: Ben Affleck, Carrie Fisher, Chris Rock czy Matt Damon.

W przypadku Jay i Cichy Bob kontratakują scena dodatkowa przedstawiała postać Boga (w tej roli Alanis Morissette), który/która zamyka książkę zatytułowaną The Askevinverse. Tytuł książki to nazwa całego uniwersum, które Kevin Smith stworzył dla swoich postaci. Oczywistą interpretacją jest zatem to, że przygodę Jaya i Cichego Boba uznać należy za ostatnią pozycję z tego uniwersum i że zamyka ona całość. Tak przynajmniej zdawało się przez chwilę – ostatecznie kilka lat później Smith wznowił produkcję dzieł ze swoimi bohaterami. Całość doczekała się nawet kilku animowanych odsłon.