- Najlepsze filmowe sceny po napisach
- Harry Potter i Komnata Tajemnic
- Iron Man
- Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły
- Napoleon Wybuchowiec (Napoleon Dynamite)
- Jay i Cichy Bob kontratakują
- Świt Żywych Trupów
- Szkoła rocka
- 22 Jump Street
- Deadpool
Harry Potter i Komnata Tajemnic

- Gatunek: przygodowy, fantasy, familijny
- Rok produkcji: 2002
- Reżyser: Chris Columbus
- Gdzie obejrzeć: Chili, HBO MAX, Rakuten, Player, Canal+, Apple TV
Filmy o przygodach młodego czarodzieja nie są koniecznie jednymi z pierwszych, jakie przychodzą na myśl, kiedy mowa o scenach końcowych po napisach. W tym temacie zdecydowanie królują produkcje Marvela, które jako pierwsze przychodzą na myśl niezależnie od tego, czy jest się ich wielkim fanem, czy też nie. Scena po napisach w drugiej części Harry'ego Pottera nie jest typowa – nie jest czymś, co ma zawiązywać dalszą fabułę czy kończyć wątki.
Ci, co obejrzeli film, z pewnością kojarzą postać Gilderoya Lockharta – znanego czarodzieja, który swoje niezwykłe wyczyny opisuje w książkach wydawanych jedna po drugiej. Wylicza w nich po kolei wszelkie pokonane bestie czy potężnych czarodziejów, z którymi pojedynki wygrał. W skrócie – ukazuje siebie jako niezwyciężonego bohatera, któremu „uratowani” ludzie są dozgonnie wdzięczni, choć w rzeczywistości to nie on odpowiada za te waleczne wyczyny.
Podczas drugiego roku nauki Harry’ego Lockhart zostaje nowym nauczycielem obrony przed czarną magią. W wyniku zdarzeń rozgrywających się w tej części serii jego krótką karierę w Szkole Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie zwieńczyła nieudana próba rzucenia zaklęcia zapomnienia na jednego z uczniów. Niestety z powodu użycia wadliwej różdżki zaklęcia nie udaje się rzucić poprawnie, a on sam obrywa rykoszetem i traci pamięć. Zapytany o swój stan odpowiada, że nie pamięta, kim jest, gdzie się znajduje i kim są ludzie dookoła niego, a co najważniejsze – nie zdaje sobie sprawy z istnienia świata magii.
Końcowa scena jest swego rodzaju puszczeniem oczka w stronę fanów – obraz zakutego w kaftan bezpieczeństwa Gilderoya promuje jego najnowszą książkę na witrynie jednego ze sklepów na Ulicy Pokątnej. Książka zatytułowana „Kim jestem?” idealnie podsumowuje jego stan po wydarzeniach z filmu. Przy samej księgarni nie widać tłumów, które obecne były podczas promocji jego poprzednich książek ukazanej w jednej z pierwszych scen. Możemy z tego łatwo wywnioskować, że bez swojej bohaterskiej otoczki Lockhart nie jest już tak interesującą postacią w świecie czarodziejów.
