Źle się dzieje w El Royale (Bad Times at the El Royale). Najbardziej niedocenione filmy ostatnich lat

• Najbardziej niedocenione filmy ostatnich lat
• Blade Runner 2049
• Atlas chmur (Cloud Atlas)
• Dredd
• Musimy porozmawiać o Kevinie (We Need to Talk About Kevin)
• Tylko Bóg wybacza (Only God Forgives)
• Anihilacja (Annihilation)
• Źle się dzieje w El Royale (Bad Times at the El Royale)
• Nice Guys (równi goście)
• Bracia Sisters (The Sisters Brothers)
• Bone Tomahawk

Źle się dzieje w El Royale (Bad Times at the El Royale)

Znacie Nienawistną ósemkę Tarantino? Po premierze Źle się dzieje w El Royale pojawiło się wiele głosów mówiących, że film Goddarda to jej lepsza wersja. W centrum wydarzeń stoi znany hotel El Royale, który – a jakże – postawiony jest dokładnie na granicy dwóch stanów – Nevady i Kalifornii. Goście sami decydują o tym, w której części chcą się zatrzymać. Ten rozdźwięk rozciąga jednak Goddard na praktycznie każdy element akcji. Tutaj wszystko ma drugie, ukryte dno, które dochodzi do głosu kiedy sytuacja się komplikuje.

Źle się dzieje w El Royale opowiada więc historię grupy ludzi, z których każdy skrywa swoje drugie ja. A to nie wróży nic dobrego. Płaszczykiem wyrafinowania i kokieterii goście próbują zatuszować swoje najgorsze instynkty, którym na terenie przybytku można nieco popuścić lejce. Domyślcie się, z czego słynie El Royale, o którym miał śpiewać sam Dean Martin.

Klaustrofobiczna, zamknięta przestrzeń jest niczym labirynt wyściełany strachem i niepewnością, które udzielają się widzowi, wciągając go w zawiłą grę pozorów. Źle się dzieje w El Royale to film, który robi ogromne wrażenie swoją wielopoziomową strukturą, a momentami rzeczywiście przebija dzieło Tarantino.