filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy

Filmy i seriale

Filmy i seriale 29 czerwca 2019, 11:30

Mroczne horrory i thillery - seriale dla tych, którzy lubią czuć się nieswojo

Wielu z nas lubi się czasem pobać. Mroczne opowieści pozwalają nam w miarę bezpiecznie skonfrontować się z tą potrzebą – i sporo tego typu seriali można znaleźć na platformach streamingowych. Poznajcie najciekawsze z nich.

Spis treści

Penny Dreadful (Dom grozy)

  1. Tagi: gotycki horror, wampiry, wiktoriański Londyn, Dorian Gray, niepokojący klimat
  2. Do obejrzenia na platformie: HBO GO, Ipla, Player.pl

Straszydła z powieści groszowych od wielu lat traktowano jak pocieszne memy, parodie i obiekty westchnień nastolatek. Wampiry, wilkołaki, demony i cała reszta upiornej gromadki – jestem pewien, że nawet wielbicielki i wielbiciele mumii by się gdzieś w otchłani young adult odnaleźli. To naturalny etap procesu oswajania lęków przez fikcję. Twórcy Domu grozy powiedzieli temu dość i zadali przytomne pytanie: a co, jeśli znów uczynić te istoty mrocznymi?

Okazuje się, że to wciąż działa. Penny Dreadful odwołuje się do poetyki powieści groszowych. Łączy gotycką, brutalną estetykę i absolutny brak pruderii z nowoczesnymi zabiegami narracyjnymi. Zabiera nas do wiktoriańskich zaułków i pałaców. Wszędzie czai się cień, zwłaszcza w duszach protagonistów. Zbierają się na modłę Ligi Niezwykłych Dżentelmenów Alana Moore’a i zmagają zarówno z zagrożeniem zewnętrznym, jak i z własnymi demonami. Czasem wręcz dosłownie.

Podczas naszej wycieczki przez mroczne oblicze Londynu poznajemy niemal klasyczny zestaw straszydeł, upiorów i mrocznych sylwetek. Oprowadza nas wiedźma (fenomenalna, momentami przerażająca Eva Green), partneruje jej podróżnik dżentelmen (Timothy Dalton) po drodze dołącza wilkołak, szalony naukowiec czy Dorian Gray, zaś z oddali słychać złowieszczy śmiech Drakuli i samego diabła, a gdzieś w tle dostrzeżemy cień indiańskiego szamana.

Zestaw tak sztampowy, że bardziej już się nie da – tyle że twórcy tchnęli w te relikty fikcji nowe życie. Skazali je na wiekuiste zmagania z własną naturą, a jednocześnie nie zepchnęli historii na tory taniego melodramatu. Każdy ma tu swój moment na uwolnienie bestii i na refleksję. Oraz wroga do pokonania i podróż do odbycia. Bywa namiętnie, chwilami wręcz kiczowato, ale aktorzy dają z siebie wszystko, a porządna historia i gęsty nastrój trzymają to w ryzach.

Bo to w gruncie rzeczy opowieść o cierpieniu, odosobnieniu i porozumieniu z samym sobą. Skąpana we krwi, niepokojącej symbolice i mroku z rzadka tylko rozświetlanym przez płomień lampy naftowej.

Wprawdzie opowieść dobiegła końca, ale to nie ostatnie spotkanie z tym światem. Spin-off Penny Dreadful: City of Angels zabierze nas do Los Angeles lat 30. XX wieku i zaprezentuje mieszankę amerykańskiego i meksykańskiego folkloru. Spodziewajmy się spotkania z Donną Muerte. Powróci część bohaterów oryginału, ale pojawią się też nowe – choć widzom znane – twarze, jak chociażby Natalie Dormer.

Hubert Sosnowski

Hubert Sosnowski

Do GRYOnline.pl dołączył w 2017 roku, jako autor tekstów o grach i filmach. Obecnie jest szefem działu filmowego i portalu Filmomaniak.pl. Pisania artykułów uczył się, pracując dla portalu Dzika Banda. Jego teksty publikowano na kawerna.pl, film.onet.pl, zwierciadlo.pl oraz w polskim Playboyu. Opublikował opowiadania w miesięczniku Science Fiction Fantasy i Horror oraz pierwszym tomie Antologii Wolsung. Żyje „kinem środka” i mięsistą rozrywką, ale nie pogardzi ani eksperymentami, ani Szybkimi i wściekłymi. W grach szuka przede wszystkim dobrej historii. Uwielbia Baldur's Gate 2, ale na widok Unreal Tournament, Dooma, czy dobrych wyścigów budzi się w nim dziecko. Rozmiłowany w szopach i thrash-metalu. Od 2012 roku gra i tworzy larpy, zarówno w ramach Białostockiego Klubu Larpowego Żywia, jak i komercyjne przedsięwzięcia w stylu Witcher School.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Jak najczęściej oglądasz seriale?

Jeden odcinek na tydzień
3,4%
Codziennie odcinek albo dwa
16,4%
Łykam seriale całymi sezonami naraz
24%
Nie zwracam uwagi na odcinki, oglądam tyle, ile akurat mam czasu
56,2%
Zobacz inne ankiety