Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 21 stycznia 2020, 19:01

Krajobraz po Galakrondzie – Hearthstone wciąż rządzi twardą ręką

Wielu próbowało, wielu już poległo. Czy Wam się to podoba czy nie - na tronie wirtualnych karcianek zasiada Hearthstone i rządzi twardą ręką. Wejście Smoków i Przebudzenie Galakronda tylko potwierdziło panowanie aplikacji Blizzarda.

Spis treści

Gwiazda szeryfa wciąż błyszczy

Po wszystkich zmianach, jakie zaszły w Hearhstone ciężko wskazać karciankę, która mogłaby zagrozić pozycji Blizzarda na tym polu. Wielu próbowało, wielu spróbuje. Czy im się uda? Może kiedyś. Teraz – na pewno nie. Nawet pomimo wszystkich wad gry. Cóż, kapryśne RNG sprawia, że rozgrywka w Hearthstone staje się dzika, nieprzewidywalna. Chwilami wręcz romantyczna, niczym rozgrywki pokerowe. Wiecie, z czasów, nim genialne, programistyczne upiory z Doliny Krzemowej wyparły dawne, ekscentryczne gwiazdy. Nawet najlepsza talia potrafi się wypierniczyć, co daje szansę każdemu.

Hearthstone zwyczajnie wzbudza emocje. Historia jest snuta nie tylko w grze, ale i naokoło niej, przy wszystkich dobrych i złych zjawiskach. Tak potężną narrację ciężko pokonać. A smoki i Galakrond? Ilość przegiętych kart przechodzi ludzkie pojęcie. Chore kombinacje zadające w jednej turze mnóstwo obrażeń. Potężne potwory zalewające planszę całą chmarą stronników (moje nowe ulubione zagranie). Sytuacja potrafi się zmienić po wrzuceniu na stół jednej karty. Trochę jak w życiu. I zupełnie jak w Azeroth.

Blizzard po wydaniu Wejścia Smoków zdążył wypuścić dwie łatki osłabiające najwredniejsze talie, ale na miejsce jednej przepotężnej bestii przychodzi inna. Zazwyczaj o smoczym pysku. To, jak często miałem ochotę cisnąć tą grą w kąt przy akompaniamencie wyszukanych wiązanek, przechodzi ludzkie pojęcie. Przy Hearthstone dawno się tak dobrze nie bawiłem.

Zostało jeszcze 34% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Hubert Sosnowski

Hubert Sosnowski

Do GRYOnline.pl dołączył w 2017 roku, jako autor tekstów o grach i filmach. Obecnie jest szefem działu filmowego i portalu Filmomaniak.pl. Pisania artykułów uczył się, pracując dla portalu Dzika Banda. Jego teksty publikowano na kawerna.pl, film.onet.pl, zwierciadlo.pl oraz w polskim Playboyu. Opublikował opowiadania w miesięczniku Science Fiction Fantasy i Horror oraz pierwszym tomie Antologii Wolsung. Żyje „kinem środka” i mięsistą rozrywką, ale nie pogardzi ani eksperymentami, ani Szybkimi i wściekłymi. W grach szuka przede wszystkim dobrej historii. Uwielbia Baldur's Gate 2, ale na widok Unreal Tournament, Dooma, czy dobrych wyścigów budzi się w nim dziecko. Rozmiłowany w szopach i thrash-metalu. Od 2012 roku gra i tworzy larpy, zarówno w ramach Białostockiego Klubu Larpowego Żywia, jak i komercyjne przedsięwzięcia w stylu Witcher School.

więcej

Co dalej z Hearthstonem? Zastanawiamy się nad przyszłością hitowej karcianki Blizzarda
Co dalej z Hearthstonem? Zastanawiamy się nad przyszłością hitowej karcianki Blizzarda

Hearthstone to nie tylko fajna karcianka. To także miliony dolarów dochodów – pytanie więc czy Blizzard swoimi decyzjami nie zabija tej kury znoszącej złote jaja?