Niespodziewane zakończenie. To jeden z najbardziej niedocenionych horrorów

Niespodziewane zakończenie

Po prawie 30 latach strategia deweloperów nadal odnosi skutek. Ich gra nie straszy nas brutalnymi scenami (choć czasem bywa krwawo i obrzydliwie), ale wzbudza niepokój, który nie opuszcza nas przez całą podróż. Wpływa na to zarówno trudność w zrozumieniu całej historii, jak i trudne tematy spotykane na każdym kroku. Jednym z powracających motywów są chorujące dzieci.

Cyklop Grimwall pomaga głównemu bohaterowi wrócić do zmysłów.Sanitarium, DreamForge Entertainment, 1998.

Jest on obecny nie tylko w Genet czy wspomnieniach o Sarah – z odbiorników radiowych rozsianych po lokacjach dochodzą nas wieści o niebezpieczeństwie zagrażającym najmłodszym. Okruchy wspomnień Maxa wreszcie ujawniają, że jest on naukowcem próbującym znaleźć lekarstwo na śmiertelną dla dzieci przypadłość. Nagle intro Sanitarium nabiera sensu, podobnie jak odwiedzone wcześniej światy, w których tkwią korzenie prawdziwych wydarzeń.

Kiedy w końcu wydostajemy się „na powierzchnię”, dowiadujemy się o farmaceutycznym przekręcie bezdusznej korporacji i próbie morderstwa Maxa, które z powodzeniem mogłyby stać się osią wydarzeń niejednego filmu z lat. 90. ubiegłego wieku. Tak skomplikowana produkcja – choć pozbawiona fajerwerków graficznych czy akcji – potrafiła wbić w fotel, skłaniając do słuchania uważnie każdego słowa wypowiadanego przez narratora podczas napisów końcowych.

Krzysztof Kałuziński

Autor: Krzysztof Kałuziński

W GRYOnline.pl związany z Newsroomem. Nie boi się podejmowania różnych tematów, choć preferuje wiadomości o niezależnych produkcjach w stylu Disco Elysium. W dzieciństwie pisał opowiadania fantasy, katował Pegasusa, a potem peceta. Pasję przekuł w zawód redaktora portalu dla graczy prowadzonego z przyjacielem, jak również copywritera oraz doradcy w sklepie z konsolami. Nie przepada za remake'ami i growymi tasiemcami. Od dziecka chciał napisać powieść, choć zdecydowanie lepiej tworzy mu się bohaterów niż fabułę. Pewnie dlatego tak pokochał RPGi (papierowe i wirtualne). Wychowały go lata 90., do których chętnie by się przeniósł. Uwielbia filmy Tarantino, za sprawą Mad Maksa i pierwszego Fallouta zatracił się w postapo, a Berserk przekonał go do dark fantasy. Dziś próbuje sił w e-commerce i marketingu, jednocześnie wspierając Newsroom w weekendy, dzięki czemu wciąż może kultywować dawne pasje.

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl