Jak to było za komuny. Fiat 126p i dużo Krakowa - oto Polska w The Medium

Karol Laska

Jak to było za komuny

Tak w zasadzie to wiele z wymienionych już polskich akcentów w grze można by spokojnie przypisać czasom komunistycznego reżimu w naszym kraju, bowiem właśnie wtedy te pojazdy czy elementy wystroju przeżywały lata swojej świetności. Teraz jednak pora skupić się na paru aspektach peerelowskiej rzeczywistości uwzględnionych w The Medium, w związku z którymi zachodni odbiorcy mogą co najwyżej zrobić wielkie oczy ze zdziwienia.

Kartki na mięso

Zgubisz takie i jest po tobie.

Niektórzy młodzi Polacy do dziś nie do końca rozumieją na przykład, o co tak w zasadzie chodziło z tymi kartkami na żywność, z którymi dziadkowie czekali godzinami w kilometrowych kolejkach. Jakże więc nietypowym znaleziskiem dla wielu graczy musi być chociażby takowy bon – tym bardziej że umieszczono go w lokacji iście mrocznej i demonicznej, bo w zniekształconych wspomnieniach sowieckiego agenta Henryka Wilka.

Zresztą w tym samym etapie gry zostaje nam przybliżona bardzo ciekawa historia, która przypomina, że spekulanci nie narodzili się w XXI wieku, a problem z odsprzedażą PlayStation 5 w wyższej cenie to pikuś w porównaniu z peerelowskimi krętactwami finansowo-gospodarczymi. Poruszając się bowiem po surrealistycznej fabryce mięsa i zbierając w niej szereg notatek, dowiadujemy się między innymi o tym, jak Henryk Wilk (postać, oczywiście, fikcyjna) zdemaskował aferę o podłożu korupcyjnym polegającą na manipulacji produktami zwierzęcymi. Tego typu występki zdarzały się za kulisami całkiem często, co wynikało przede wszystkim z marnego stosunku zarabianych pieniędzy do jakości życia. Kombinowano więc, byle związać koniec z końcem.

Jak odpocząć, to w Niwie

Mieszkańcom Krakowa ten budynek zdecydowanie coś przypomina.

Jako że akcja The Medium dzieje się tak naprawdę w przededniu XXI wieku, nie mamy okazji zobaczyć, jak wygląda typowa komunistyczna rzeczywistość – otrzymujemy raczej możliwość ujrzenia tego, co z niej pozostało. Dlatego też większość gry spędzamy w Niwie (bądź jej okolicach), czyli ośrodku wypoczynkowym z tamtego okresu, który pokazuje, że za komuny to nawet względny luksus był jakiś taki szary i bez polotu.

Wnętrze ośrodka zostało oczywiście zaaranżowane tak, aby wyglądało jak typowa nawiedzona rezydencja na skraju ruiny. Mimo to wąskie korytarze, przestarzałe telefony, tematyczne plakaty na ścianach czy nawet zwykłe pocztówki nadają tej lokacji jedyny w swoim rodzaju peerelowski klimat. Poza tym przed samym budynkiem znajduje się tablica, na której pochwalono się, że został on „ochrzczony” przez samego towarzysza Władysława Gomułkę – I sekretarza Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. To chyba rozwiewa wszelkie wątpliwości co do korzeni tego ośrodka.

WSZYSTKO POLSKIE, TYLKO NIE DUBBING

Ja wiem, że ekipa Bloobera musiała już wysłuchać wystarczająco dużo narzekań na brak polskiego dubbingu, ale chciałbym do tej zażaleniowej grupy dołączyć, gdyż po raz pierwszy w życiu poczułem, iż brakuje mi w jakiejś grze brzmienia lokalnego języka. Drodzy deweloperzy, zastanówcie się nad tym w przyszłości – przecież nie robilibyśmy tekstu o rodzimych motywach, gdyby nie były one aż tak widoczne i ważne...

The Medium

The Medium

PC PlayStation Xbox Nintendo

Data wydania: 28 stycznia 2021

Informacje o Grze
8.2

GRYOnline

7.7

Gracze

8.9

Steam

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

51

Karol Laska

Autor: Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

Czy chętniej kupujesz grę, jeśli to polska gra?

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl