- Czy żyjemy w Matrixie? 5 rzeczy, które przewidziane zostały w filmach Wachowskich
- Błyskawiczna nauka
- Wirtualna rzeczywistość – programy symulacyjne w goglach VR
- Social media – pseudożycie w matriksie
- Sztuczna inteligencja – boty na straży
- A może wszystko jest Matrixem…?
A może wszystko jest Matrixem…?
Na zakończenie warto wspomnieć o podsumowującej to wszystko teorii, że może nasza rzeczywistość to istotnie sztucznie wykreowany przez kogoś matrix? Takie idee pojawiły się już wieki temu, ale film Wachowskich z pewnością pobudził na nowo rozważania na ten temat. Elon Musk twierdzi, że istnieje jedna na miliard szansa, iż jesteśmy tylko częścią wielkiej symulacji. Niektórzy naukowcy twierdzą, że szansa ta jest dużo większa. Wszystko jest złudzeniem, wirtualną prezentacją oszukującą zmysły. A nawet jeśli nie, to symulowanie wszechświata może stać się możliwe w przyszłości, bo technologia rozwija się w ogromnym tempie. Jak jest naprawdę? Zastanówmy się nad tym wtedy, kiedy przydarzy nam się kolejne deja vu, czy może raczej – błąd w matriksie…
O AUTORZE
Matrix to jeden z tych filmów, które wzięły mnie kompletnie z zaskoczenia. Bez żadnej wcześniejszej wiedzy, hype'u, zwiastunów otrzymałem seans, który wgniatał w fotel. Muszę jednak przyznać, że nigdy nie rozmyślałem nad Matrixem w aspektach filozoficznych. Nie zastanawiałem się też nad tym, jak bardzo przewidział przyszłość. Zapamiętałem go głównie ze względu wpływ, jaki wywarł w świecie popkultury choćby poprzez sekwencje bullet-time, które szybko przeniknęły do gier i innych filmów. Pisanie tego tekstu uświadomiło mi, jak bardzo zbliżyliśmy się do fascynujących, ale jednocześnie i nieco strasznych wizji ukazywanych przez film Wachowskich. Ciekawe, jak będzie wyglądać nasza integracja z siecią za kolejne dwadzieścia lat, czyli w sumie już niedługo!
