Gatunek musi się rozwijać i oferować coś nowego. Czy gry MMORPG nie mają już nic do zaoferowania?

Patryk Manelski

Gatunek musi się rozwijać i oferować coś nowego

MMORPG za bardzo poszły w kierunku gier single player i zatraciły w ten sposób element je wyróżniający. Najlepszy tego przykład stanowi Star Wars: The Old Republic, które do tej pory mocno inwestuje w kampanię fabularną. Nie dziwię się zatem, że gracze coraz chętniej sięgają po produkcje multiplayer online. Wszelakie sieciowe survivale oferują nieraz więcej zabawy oraz możliwości niż MMORPG. Okazuje się przy tym, że obecność „jedynie” 100 osób na serwerze nie jest takim problemem. Ktoś mógłby powiedzieć, że założenia survivalu są inne, dlatego taka „garstka” graczy wystarczy. Ja zatem zapytam, czemu by nie zrobić survivalu MMO?

Wyobraźcie sobie ogromny świat, w którym każdy walczy o przeżycie. W zasadzie wystarczyłoby wprowadzić do klasycznego MMORPG system podstawowych potrzeb: głodu, pragnienia, zależności od temperatury. Jeden element sprawiałby, że gra zmieniłaby się nie do poznania. Skoro wszyscy wokół czerpią z tego gatunku, wypadałoby, żeby i on zaczął brać. Niestety, tak się nie dzieje.

Nawet twórcy nie nazywają The Elder Scrolls Online grą MMORPG. - 2017-10-11
Nawet twórcy nie nazywają The Elder Scrolls Online grą MMORPG.

Jak wspomniałem powyżej, od około 2010 roku na rynku pojawiło się niewiele dobrych produkcji MMORPG. Na palcach obu rąk można policzyć większe premiery, a pięć palców wystarczy, by wskazać gry, które zgromadziły wokół siebie większe społeczności. Nie oznacza to, że ludzie już nie chcą grać w takie pozycje. Hype powstały przy okazji No Man’s Sky udowodnił, że gracze pragnęli tej masowości. Niestety, twórcy zawiedli i dostarczyli zupełnie inny produkt.

Wystarczy popatrzeć na liczby (szacuje się, że w WoW-a nadal gra regularnie ponad 5 milionów osób), by stwierdzić, że zainteresowania nie brakuje. Problemem jednak jest brak innowacji w obrębie gatunku. Całość stoi w miejscu i w zasadzie poza zmianą fabuły oraz klimatu każdy kolejny tytuł wydaje się taki sam. Nie oczekuję rewolucji, bo to logiczne, że skoro coś należy do tego samego gatunku, to będzie podobne do innych jego przedstawicieli. Niemniej gry zazwyczaj ewoluują, a od lat MMORPG-i stoją w miejscu.

Star Wars: The Old Republic ma naprawdę dobrą fabułę, szkoda tylko, że z tego powodu ucierpiały pozostałe elementy gry. - 2017-10-11
Star Wars: The Old Republic ma naprawdę dobrą fabułę, szkoda tylko, że z tego powodu ucierpiały pozostałe elementy gry.

Tylko Azja regularnie dostarcza MMORPG

Destiny 2 nie jest jedynym przykładem zmiany podejścia do postrzegania produkcji MMORPG. Skoro nie ma pomysłu na „massively”, wystarczy odciąć ten element, a zachować całą resztę. Funcom znalazł proste rozwiązanie – Age of Conan nie dało rady, więc stworzono survivalowe Conan Exiles. Tytuł ten ma solidną bazę graczy i radzi sobie lepiej niż wspomniane MMORPG. Wild West Online również spokojnie mogłoby należeć do tego gatunku. Jestem przy tym przekonany, że Dziki Zachód przyciągnąłby graczy, bowiem takie Red Dead Redemption, ale online, jest czymś naprawdę pożądanym. Twórcy jednak zdecydowali się zrobić z tego multiplayer online, bo okazuje się, że nadmiar osób dookoła wcale nie jest konieczny. Po co komu tłum, z którym nie można wejść w żadną większą interakcję?

Nawet tak dobrze zapowiadające się Monster Hunter World czy darmowy jego odpowiednik na pecety pod tytułem Dauntless również nie stawiają na „massively”. Ten element nie jest nikomu potrzebny, skoro nie można go w żaden, praktyczny sposób wykorzystać. Dlatego twierdzę, że jesteśmy świadkami ewolucji gatunku, a raczej zastępowania go przez nowy twór. Za przykład niech posłuży Grand Theft Auto Online, któremu do MMO bardzo daleko, za to jako gra multiplayer online sprawdza się wyśmienicie. Na tyle, że ciągle znajduje się w TOP 10 najpopularniejszych tytułów na Steamie.

Tyle zawiedzionych nadziei i możliwości w jednym tytule. - 2017-10-11
Tyle zawiedzionych nadziei i możliwości w jednym tytule.

Daleki jednak jestem od stwierdzenia, że MMORPG-i odejdą w niebyt. Przetransformują się w HUB-RPG, w których miasto stanie się miejscem spotkań społeczności. Małe grupki zaś będą się formowały i ruszały w poszukiwaniu przygód. Dokładnie tak jak w pierwszym Guild Wars.

The Elder Scrolls Online

The Elder Scrolls Online

PC PlayStation Xbox

Data wydania: 4 kwietnia 2014

Informacje o Grze
7.6

GRYOnline

7.3

Gracze

8.3

Steam

7.1

OpenCritic

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

16

Patryk Manelski

Autor: Patryk Manelski

Chciał być informatykiem, potem policjantem, a skończyło się na „dziennikarzeniu” na UŚ. Tam odkrył, że można połączyć pasję do grania z pisaniem. Następnie bytował w kilku redakcjach, próbując przekonać wszystkich, że gry MMO są najlepsze na świecie. Tak trafił do działu publicystyki na GOL-u, gdzie niestrudzenie kontynuuje swoją misję – bez większych sukcesów. W przerwach od walenia z axa hoduje cyfrowe pomidory, bawiąc się w wirtualnego farmera. Nie mając własnego ogródka, zadowala się opieką nad drzewkiem bonsai. Kręci go też jazda na rowerze, zaś czytać lubi mangę i fantastykę. A co najważniejsze, pochodzi z Sosnowca, gdzie zresztą mieszka i z czego jest dumny!

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2017-10-12
21:58

artorn Pretorianin

wg mnie do dziś żadna gra mmo nie dorównała pod względem pvp lineage 2

Komentarz: artorn
2017-10-13
09:01

KmP900 Centurion

😊

Ja tam przy Guild Wars 2 bawię się świetnie. Jest to bardzo nietypowe mmo z ciekawymi rozwiązaniami, a już bez wątpienia świetnym systemem płatności.
Gram sobie dla relaksu i zaglądam co jakiś czas, ale jak już zaglądne to w zasadzie zawsze zostaje na dużej.

Komentarz: KmP900
2017-10-13
15:59

MaryJane Chorąży

co mogą miec prócz odmozdzajacego nakurwiania w guziki jak LOLU mmorpg to gry dla gimbazy lub ludzi co się zatrzymali na tym etapie i wolą grać jak wyjśc z kobietą do restauracji,zreszta wiekszosć z nich mają krzywe palce a nie kobiete.

Komentarz: MaryJane
2017-10-13
20:40

artorn Pretorianin

GW2 mnie kusiło na początku i dalej kusi ale z każdym moim powrotem do tej gry jestem zażenowany... comunity jest słabe (bez swojej paczki nie ma co grać).

WvWvW to kto ma wiekszy zerg to wygrywa
pvp 5v5 slabe
w inne nie gralem bo nie mam dodatku i nie chce mi sie grac z ograniczeniami

Chyba ze cos sie zmienilo

Komentarz: artorn
2017-10-15
15:21

hardcoholic Generał

hardcoholic
😉

Kategoria publicystyka ;-) W tym wypadku tekst napisany bardziej przez dziaciaka niz "MMOholik'a". Polowa tekstu to lanie wody i powtorzenia (maslo maslane), na koniec lekko przejaskrawione wnioski. Malo informacji (gatunek powstal duzo wczesniej), duzo subiektywnego wodolejstwa autora (mimo, iz z czescia sie zgadzam). Temat ledwo polizany. Stylistyka momentami frywolna. Na koniec autor stawia twarde wnioski, by za chwile samemu je podwazyc :] Marny troll, ale 3+ na zachete :p

Komentarz: hardcoholic

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl