Ratunek przed niedoróbkami technicznymi. 7 rzeczy, które warto wiedzieć o Cyberpunku 2077
- Cyberpunk 2077 - 7 rzeczy, które chciałbym wiedzieć zanim zagrałem
- Poruszanie się po mieście
- Prosty sposób na duży pieniądz
- Jak sobie radzić z bronią
- Ukierunkowany rozwój postaci
- Ogarnąć hakowanie
- Ratunek przed niedoróbkami technicznymi
Ratunek przed niedoróbkami technicznymi
Zapisywanie gry
Jestem wielkim fanem save’ów od kiedy w połowie Skyrima straciłem cały postęp zabawy przez niszczącego grę buga, a cały czas leciałem na jednym pliku zapisu. To właśnie one ratują skórę w pełnym błędów Cyberpunku. Starajcie się więc raz na 5-10 minut kliknąć zbawienny klawisz F5, a czasem pokusić się o save’a manualnego. Wtedy zacięcie się jakiegoś NPC czy pojawianie się drzew w losowych miejscach na danym obszarze mogą zostać wyeliminowane dzięki wczytaniu rozgrywki, a my nie będziemy musieli powtarzać całej misji od nowa.
Ręczna optymalizacja
Na pewno w ciągu paru ostatnich dni zdążyliście się dowiedzieć, że Cyberpunk 2077 to niemała technologiczna porażka – szczególnie na konsolach minionej generacji, a więc PlayStation 4 oraz Xboksie One. Co prawda niektóry szczęściarze grają bez większych problemów, a CDPR na bieżąco naprawia sytuację optymalizacyjnymi patchami, ale i tak warto zaapelować do wszystkich konsolowców: wyłączcie rozmycie w ruchu oraz aberrację chromatyczną, a będzie wam się grało choć odrobinę płynniej.
Pecetowcy też mogą skorzystać z powyższych rad, choć im pomoże także pozbycie się obciążającego grę ray tracingu oraz obniżenia zasięgu oraz rozdzielczości cieni kaskadowych. Internauci odkryli, że ta ostatnia opcja potrafi w magiczny sposób zwiększyć wydajność Cyberpunka 2077 z 20 do 60 klatek na sekundę. Jeżeli cuda się nie zdarzają, to jak inaczej nazwać to zjawisko?
O AUTORZE
Mam szczerą nadzieję, że te rady – pomimo swojej prostoty – pomogą Wam w lepszym wejściu w świat Cyberpunka. Bo chciałbym Wam wszystkim życzyć przede wszystkim dobrej zabawy i tony immersji, a także sporej tolerancji na te przeklęte bugi. Bo po prostu warto przecierpieć dalekie od ideału technikalia na rzecz niezapomnianej drogi po władzę w Night City. Ja mam za sobą ledwo kilkanaście godzin rozgrywki, a już czuję, że na kilkudziesięciu się nie skończy.

