Cyberpunk 2077 - 7 rzeczy, które chciałbym wiedzieć zanim zagrałem

Spis treści

• Cyberpunk 2077 - 7 rzeczy, które chciałbym wiedzieć zanim zagrałem
• Poruszanie się po mieście
• Prosty sposób na duży pieniądz
• Jak sobie radzić z bronią
• Ukierunkowany rozwój postaci
• Ogarnąć hakowanie
• Ratunek przed niedoróbkami technicznymi

Jak sobie radzić z bronią

Strzelanie rodem z looter shooterów potrafi satysfakcjonować.

Podrasowane pistolety

W pociągnięciu za spust nie ma żadnej większej filozofii, choć CD Projekt RED przygotował na tyle dużo broni oraz ulepszeń, że warto wiedzieć, jak wykorzystać ich pełen potencjał. W menu postaci znajdziecie między innymi zakładkę z wytwarzaniem materiałów i od razu mówię – nie jest to czarna magia. Pozwala ona nie tylko na stworzenie oręża o określonej rzadkości (do którego dostęp dostaniemy dzięki perkom, które możemy zdobyć podczas rozwijania „Zdolności technicznych”), jak i upgrade’owania tego, co już mamy. Jeżeli więc znajdziecie już na samym początku gry interesujący Was karabin, to nie musicie go wymieniać na pierwszy lepszy model, jaki znajdziecie. Wystarczy zwiększyć jego statystyki we wspomnianej zakładce (będzie to oczywiście kosztowało komponenty).

Dla wszystkich fanów skrytobójstwa mam też następującą wiadomość: tak, tłumiki są tu na porządku dziennym, ale używanie ich wiąże się z obniżeniem obrażeń używanej broni (i to nawet o 30%). Interesującym, choć mało użytecznym „bajerem” jest też możliwość przerobienia pistoletów i karabinów tak, aby te nie zabijały, a jedynie neutralizowały wroga (robi się to między innymi za pośrednictwem specjalnych modułów, które można znaleźć na ulicy). Nie ma z tego powodu żadnych potencjalnych bonusów, choć niektóre misje poboczne wymagają eliminacji oponenta, nie uciekając się do mordu. To już raczej ciekawostka dla pacyfistów.