Pewnego razu w Hollywood (2019) – Roman Polański. 7 filmowych Polaków, którzy łamią stereotypy
- 7 Polaków, którzy łamią stereotypy w zagranicznych filmach
- Pewnego razu w Hollywood (2019) – Roman Polański
- Gran Torino (2008) – Walt Kowalski
- Big Lebowski (1998) – Walter Sobchak
- Żyje się tylko dwa razy (1967) - Ernst Stavro Blofeld
- Wybór Zofii (1982) - Zofia Zawistowska
- Pół żartem, pół serio (1959) - Sugar Kane Kowalczyk
Pewnego razu w Hollywood (2019) – Roman Polański
- Motyw: polski aktor Rafał Zawierucha wciela się w epizodycznej roli w postać Romana Polańskiego
- Wydźwięk: występ Zawieruchy utwierdza nas w przekonaniu, że większe projekty stoją otworem dla naszych aktorów
- Gdzie obejrzeć: Chili, Netflix, Rakuten, iTunes
Jako swoista kontynuacja poprzedniego wpisu musiał pojawić się najnowszy film Quentina Tarantino – Pewnego razu w Hollywood (który od niedawna można znaleźć na Netflixie). By w pełni udoskonalić swoją immersyjną historię o Hollywood i morderstwie Sharon Tate, reżyser szukał kogoś, kto jak najbardziej – przy udanej charakteryzacji – będzie przypominać Romana Polańskiego, ówczesnego męża brutalnie zamordowanej aktorki. Los uśmiechnął się akurat do Zawieruchy i tym (nie)małym sposobem nasz komediowy aktor znalazł się na planie dziewiątego, prawdopodobnie przedostatniego filmu amerykańskiego reżysera.
Sama rola? Nic nieznacząca, a jedynie pozwalająca widzowi jeszcze lepiej odnaleźć się w świecie przedstawionym tej produkcji. Polski aktor prawdopodobnie zagrał znacznie więcej, ale znając zawirowania postprodukcyjne, cieszy sam fakt, że scen z jego udziałem nie usunięto w trakcie montażu!
Mimo to jego małe cameo, choć opierające się na fizycznym podobieństwie, uważam za całkiem spory sukces. Tarantino jest kinofilem, wie o tej muzie więcej niż my wszyscy razem wzięci i dzięki temu w 99% przypadków okazuje się także nieomylny. Oznacza to, że u Zawieruchy nie dostrzegł jedynie wyglądu, ale i umiejętności aktorskie. A to świadczy wyłącznie o jednym: prawdopodobnie dla Zawieruchy (i nie tylko) barierą nie będzie sam warsztat, a język angielski.
