6 absurdów na temat epidemii wirusów z filmów i seriali
Przez koronawirus epidemie to obecnie jeden z najgorętszych tematów. Poświęcono im sporo filmów, które rozpowszechniają szkodliwe mity i absurdy. Rozprawiamy się z kilkoma z nich.
Spis treści
- 6 absurdów na temat epidemii wirusów z filmów i seriali
- Choroba w 5 sekund
- Dezynfekcja, żeby przypadkiem nie zarazić czymś wirusa
- Zasady bezpieczeństwa? Jakie zasady?
- Potrzymaj mi igłę
- To kwarantanna czy więzienie?
Zasady bezpieczeństwa? Jakie zasady?
Absurd ten znajdziemy w filmie: Epidemia (1995).
O czym jest film: Jeszcze raz – dzielny epidemiolog ratuje małe amerykańskie miasteczko przed epidemią oraz złymi amerykańskimi generałami.
Czy warto obejrzeć ten film: Niespecjalnie. Obsadę ma gwiazdorską, ale w fabule znalazło się sporo dziur i głupot.
I wracamy do Epidemii, która – jak na film poświęcony stricte tytułowemu zagadnieniu – pozwoliła sobie na zaprezentowanie na ekranie bardzo wielu naruszeń podstawowych zasad bezpieczeństwa w trakcie kwarantanny. Gdy tylko naukowcy pojawiają się w rejonie występowania wirusa, witają się z lokalnymi służbami, podając im ręce. W rzeczywistości kontaktu tego typu absolutnie się unika. Jest to proszenie się o dodatkowe kłopoty. W tej samej scenie lokalni mieszkańcy nie używają też rękawiczek, co w tej sytuacji stanowi duże pogwałcenie zasad bezpieczeństwa.
Zostało jeszcze 53% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie