23. Darkwood – polski horror z lotu ptaka. 25 cichych hitów 2015

• 25 gier, na które nie czekasz, a powinieneś – ciche hity 2015
• 25. Interstellaria – eksploracja dwuwymiarowego kosmosu
• 24. Sunset – dyktatura oczami pokojówki
• 23. Darkwood – polski horror z lotu ptaka
• 22. Grey Goo – RTS od twórców Star Wars: Empire at War
• 21. The Witness – otwarty świat twórcy Braid
• 20. Subnautica – miszmasz gatunków pod powierzchnią oceanu
• 19. The Devil's Men – śledztwo w sercu wiktoriańskiej Anglii
• 18. Firewatch – tylko Ty możesz zapobiec pożarom lasów
• 17. Mighty No. 9 – nostalgiczny powrót do czasów Mega Mana
• 16. Armikrog – przygodówka w świecie z plasteliny
• 15. SUPERHOT – nowatorski FPS polskiego studia
• 14. The Long Dark – realistyczny survival bez litości
• 13. Adr1ft – interaktywna Grawitacja
• 12. Timespinner – oldskul wraca do łask
• 11. Return of the Obra Dinn
• 10. RimWorld – kolonia na drugim końcu wszechświata
• 9. Axiom Verge – duchowy spadkobierca Contry i Metroida
• 8. Renowned Explorers: International Society
• 7. Everybody's Gone to the Rapture – apokalipsa według twórców Dear Esther
• 6. Satellite Reign – cyberpunkowa metropolia pełna możliwości
• 5. SOMA – kolejny tytuł od mistrzów niezależnych horrorów
• 4. Invisible, Inc. - szpiegowski koktajl gatunków
• 3. Inside – mroczna zręcznościówka twórców Limbo
• 2. Kholat – polski horror oparty na faktach
• 1. Darkest Dungeon – poznajmy istotę szaleństwa

23. Darkwood – polski horror z lotu ptaka

W Darkwood co rusz napotkamy zjawiska, które mrożą krew w żyłach.

Jak zobaczycie w dalszej części tej listy, niezależni twórcy uwielbiają survival horrory – to właśnie dzięki nim gatunek ten przeżywa ostatnimi czasy prawdziwy renesans. Co więc sprawiło, że to właśnie Darkwood trafiło na naszą listę? Przede wszystkim, w grę można już zagrać w usłudze Wczesnego Dostępu na platformie Steam i zbiera tam ona fenomenalne recenzje (na ponad 470 zaledwie 18 jest negatywnych!). Poza tym debiutanckie dzieło polskiego studia Acid Wizard wyróżnia się na tle reszty przedstawicieli gatunku także innymi elementami, niezbyt rozpowszechnionymi w survival horrorach: proceduralnie generowany świat obserwujemy z lotu ptaka, otrzymujemy także możliwość rozwoju swojego bohatera poprzez dobór odpowiednich perków. Darkwood jest chwalone między innymi za to, że potrafi wzbudzić w graczu poczucie zagrożenia.

Niemały udział ma w tym między innymi klimat, budowany poprzez dziwne, mrożące krew w żyłach wydarzenia, posępną muzykę oraz fakt, że korzystający z pochodni bohater ma bardzo ograniczone pole widzenia. Z kolei proceduralnie generowany świat wzmaga w nas strach przed tym, co nieznane – wyuczenie się mapy na pamięć nic nie da, skoro za kolejnym podejściem będzie ona wyglądać zupełnie inaczej. Jednocześnie poziom trudności jest dostatecznie wysoki, by zapewnić satysfakcjonującą rozgrywkę. Z niecierpliwością czekamy na ostateczną wersję!

Dlaczego warto czekać?

Survival horrorów mamy ostatnimi czasy dostatek – natomiast przedstawicieli tego gatunku, łączących w sobie dodatkowo elementy RPG oraz przygodówki, crafting oraz widok z lotu ptaka, jest już niewielu. To niecodzienne połączenie polskiego studia zaowocowało świetnymi ocenami gry w usłudze wczesnego dostępu.