Arctic Awakening. 10 świeżych zapowiedzi, które mogliście przegapić
- 10 świeżych zapowiedzi, o których mogliście nie słyszeć
- Lost Eidolons
- The Callisto Protocol
- The Magnificent Trufflepigs
- The Lightbringer
- Martha Is Dead
- Death’s Door
- Loot River
- Mona
- Arctic Awakening
Arctic Awakening

Co nas zainteresowało w tej grze? Relacja rozbitka z robotem i przygoda w mroźnych lasach Alaski.
Arctic Awakening przeniesie nas na Alaskę, gdzie w 2062 roku rozbija się pilot samolotu o imieniu Kai. Jedynym, co zobaczymy na początku, będzie śnieżna tundra oraz... latający robocik. To właśnie on potowarzyszy nam w trakcie tej mroźnej przygody. Naszym zadaniem będzie odnalezienie drugiego pilota oraz powrót do domu.
Fabuła gry ma być jej główną atrakcją. Twórcy mówią, że rozgrywka nas zaangażuje, ale tylko do pewnego stopnia – w większości sytuacji spełni ona funkcję komplementarną względem historii. Aby odnaleźć naszego kolegę, będziemy musieli rozmawiać z naszym robotem oraz eksplorować ośnieżone lasy Alaski. Ciekawie zapowiada się to, że rozmowy z elektronicznym towarzyszem mają mieć swoje odzwierciedlenie w naszej z nim relacji – może on nas polubić lub nie. Myślę, że słusznie niektórzy określają Arctic Awakening mianem Firewatcha w śniegu.
Arctic Awakening trafi na pecety i nieokreślone jeszcze konsole w 2022 roku.
