Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 26 lipca 2021, 17:36

autor: Damian Gacek

Kind Words. 10 dziwnych gier, których możesz nie znać

Spis treści

  1. Gatunek: symulator bycia miłym!
  2. Platforma: PC
  3. Liczba recenzji na platformie Steam: 5121
  4. Powód dziwności: nietypowa inicjatywa w świecie gier

Oszukam nieco dzisiejszą listę, gdyż wydaje mi się, że Kind Words nie do końca można uznać za grę. Nie mam jednak wątpliwości co do tego, że jest to tytuł nietypowy.

Każdy z nas ma czasami gorsze dni i życie wydaje mu się przytłaczające. Kind Words jest na to odpowiedzią. To produkcja, w której możemy anonimowo pisać do innych ludzi, zwierzając im się ze swoich problemów, ci zaś odpowiadają nam miłym słowem lub radą. Tytuł ten ma na celu wzajemne wsparcie, dlatego nie wszystkie wyrazy są dozwolone, niektóre muszą przejść akceptację deweloperów. Pobyt w „grze” umila nam przyjemna ścieżka dźwiękowa.

Zostało jeszcze 49% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Damian Gacek

Damian Gacek

Absolwent Filologii Angielskiej oraz English in Public Communication. W swoim portfolio ma artykuł naukowy dotyczący tłumaczenia gier wideo. Z GRYOnline.pl współpracuje od 2019 roku, pisząc dla różnych działów. Obecnie zajmuje się głównie poradnikami i okazjonalnie wspiera newsroom. Autor przeglądu Małe ale Wielkie. Elektroniczną rozrywką interesuje się od dziecka. Uwielbia RPG-i oraz strategie, często nurza się również w odmętach produkcji indie. W wolnych chwilach pracuje nad książką oraz uczy się edycji filmów.

więcej

Literackie inspiracje gier, o których mogliście nie wiedzieć
Literackie inspiracje gier, o których mogliście nie wiedzieć

Gier „filmowych” (niestety często marnej jakości) zrobiono w ostatnich latach na pęczki. Nie brakuje też tych, które dla odmiany zostały potem zekranizowane. A jak rzecz się ma z tymi, które powstały na bazie dla odmiany literackiej?