31 stycznia do kin wchodzą dwa bardzo głośne filmy, więc polskie premiery na ten weekend przebiegną pod znakiem Oscarów - Zniewolony zmierzy się z American Hustle, a do towarzystwa dołączy Jack Ryan i druga część Nimfomanki.

Steve McQueen zasłynął w filmowym świecie Głodem i Wstydem – nagradzanymi filmami z Michaelem Fassbenderem. Kooperacja z aktorem trwa, ale tym razem gra on czarny charakter. Bohaterem historii jest Solomon Northup grany przez Chiwetela Eijofora, prawdziwa postać wolnego czarnoskórego Amerykanina, który w połowie XIX wieku zostaje oszukany, porwany, po czym sprzedany do niewoli. Tułaczka mężczyzny trwa 12 lat, zaś film o nim (oparty zresztą na autentycznych dziennikach) został okrzyknięty jedną z najlepszych produkcji minionego roku.

10 nominacji do Oscara wielu wystarczy za rekomendację. Innych może zachęcić fakt, że American Hustle to drugi pod rząd film Davida O. Russella (i pierwszy od 33 lat!), który zgarnął nominacje w 4 aktorskich kategoriach (nie licząc innych, prestiżowych wyróżnień). American Hustle to dziejący się w latach siedemdziesiątych kryminalny komediodramat, w którym para oszustów (Bale i Adams) muszą współpracować z agentem FBI (Cooper) by pogrążyć grupkę skorumpowanych polityków. Tyle o tym filmie się mówi, że chyba rzeczywiście warty jest Waszej uwagi. Tylko czy poradzi sobie w walce o polską publiczność?

Ostatnia wyróżniona przeze mnie premiera tego tygodnia to typowy hollywoodzki film akcji z dużymi nazwiskami, a do tego korzystający z bardzo popularnej książkowej postaci. W agenta Jacka Ryana wcielali się już Alec Baldwin, Harrison Ford i Ben Affleck. Tym razem na ekranie będzie się dwoił i troił młody Chris Pine, któremu przyjdzie zmierzyć się z reżyserem i odtwórcą roli głównego złoczyńcy, Kennethem Brannaghem. Fabuła nie jest jakoś bardzo istotna – wystarczy rzec, że skupia się na watkach finansowych i spięciach na linii USA-Rosja. Teoria chaosu jest rebootem marki i (jeśli wierzyć opiniom zza oceanu) może się podobać fanom solidnych strzelanin i gonitw.
Oprócz tego do kin wchodzą jeszcze:
Zapraszam za tydzień do zapoznania się z kolejnym zestawem najciekawszych filmowych premier. Warto wiedzieć, co grają kina.

Autor: Filip Grabski
Z GRYOnline.pl współpracuje od marca 2008 roku. Zaczynał od pisania newsów, potem przeszedł do publicystyki i przy okazji tworzył treści dla serwisu Gameplay.pl. Obecnie przede wszystkim projektuje grafiki widoczne na stronie głównej (i nie tylko), choć nie stroni od pisania tekstów. W 1994 roku z pełną świadomością zaczął użytkować pecety, czemu pozostaje wierny do dzisiaj, choć w międzyczasie polubił Switcha. Prywatnie ojciec, podcaster (od 2014 roku współtworzy Podcast Hammerzeit) i miłośnik konsumowania popkultury, zarówno tej wizualnej (na dobry film i serial zawsze znajdzie czas), jak i dźwiękowej (szczególnie, gdy brzmi ona jak gitara elektryczna).