Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 2 października 2025, 12:35

Znany analityk prawie wypowiedział Sony wojnę. Oskarżenia są mocne, choć bazują w całości na jego osobistych prognozach

Michael Pachter nie ma dobrego zdania o Sony, choć część graczy może nie zgodzić się z jego zarzutami wobec firmy.

Źródło fot. Sony Interactive Entertainment / SIFTD Games YouTube
i

Sony to „okropna spółka” zdaniem Michaela Pachtera – aczkolwiek nawet najwięksi krytycy PlayStation mogą nie zgodzić się z zarzutami analityka wobec spółki.

Amerykański analityk zasłynął z wielu, tak je nazwijmy, ciekawych wypowiedzi na temat branży gier i dał się poznać jako krytyk Sony. Przynajmniej na taką postawę wskazują jego wypowiedzi z ostatnich lat, zwłaszcza z tego roku – wliczając w to jego słowa z niedawnego wywiadu dla redakcji Yahoo Finance (via Push Square).

Rozmowa dotyczyła niedawnego ogłoszenia o przejęciu Electronic Arts, ale to naturalnie doprowadziło do rozważań na temat możliwości kolejnych „zakupów” branżowych gigantów. W tym Sony, na co Pachter odpowiedział… powiedzmy, że ze sporym przekonaniem. Jego zdaniem Sony to „okropna spółka” – głównie dlatego, że nie inwestuje w przyszłość branży, jaką ma być granie w chmurze.

Nie. Sony na pewno nie. Sony to okropna firma. W rzeczywistości zawalają sprawę w biznesie gier. Gry zaczynając stawiać na koncepcję „Connect to TV”, więc pomyśl o wszystkich uczestnikach, którzy będą dostarczać nam [gry – przyp. red.] w taki sam sposób, jak Netflix filmy. Zapomnij o modelu subskrypcyjnym; pomyśl tylko o iOS na Twoim telewizorze. A więc darmowe gry na telewizorze. Kto będzie to dostarczał? Dostawcy usług w chmurze. AI.

Innymi słowy: zdaniem Pachtera przyszłość rynku gier to umożliwienie zabawy poniekąd bezpośrednio na telewizorach, bez konieczności kupowania dedykowanego urządzenia. Na przykład konsoli stacjonarnej, jak PlayStation 5.

Niemniej, nawet jeśli zgodzić się z jego prognozami, to można mieć problem z braniem na poważnie słów o „okropnym” Sony i zawodach firmy na polu biznesowym. Mówimy bowiem o spółce, która w połowie roku chwaliła się rekordowym „zaangażowaniem” w PlayStation Plus oraz „najbardziej dochodową” generacją swoich konsol. A choć można się kłócić, czy to PlayStation, czy Switch jest królem konsol, to chyba nikt na poważnie nie nazwie PS5 porażką.

Nie dziwi więc, że większość internautów komentuje wypowiedź Pachtera z politowaniem, a w każdym razie nie traktuje jego proroctw choćby ze szczyptą powagi.

  1. Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej